Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Agulu ja też wpadłam na chwilę i widzę, że jesteś to muszę Cię uściskać
Wpadnij znowu i napisz co u Ciebie 
- wsiania
- 500p

- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu, widzę, że Ty do zimy już gotowa
Mi brakuje jeszcze trochę, ale mam nadzieję nadgonić w tym tygodniu, podobno ma być ładnie i w miarę ciepło. U mnie szpinak sam się wysiał, bo zostawiłam trochę na grządce, mam też zieloną łączkę rukoli
U nas trochę cieplej jest i widzę, że niektórym roślinom się wiosna ubzdurała 
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witaj Marysiu w ten piękny słoneczny dzień!
Mój M coś się krząta koło samochodu, czyżby miał zamiar zaszczycić mnie wreszcie wyjazdem na działkę?
Bo wczoraj ponura aura go odstraszyła. O poprzednich kilku weekendach nie wspomnę.
Zobaczymy kiedy się zbierze i czy odpali samochód, a ja w tym czasie pobuszuję na forum.
Mój M coś się krząta koło samochodu, czyżby miał zamiar zaszczycić mnie wreszcie wyjazdem na działkę?
Bo wczoraj ponura aura go odstraszyła. O poprzednich kilku weekendach nie wspomnę.
Zobaczymy kiedy się zbierze i czy odpali samochód, a ja w tym czasie pobuszuję na forum.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Maryś tunel masz fajny , nie mam siły kopać w Twoich wątkach jaki ma wymiar. Od dłuższego czasu mam chcicę na takowy ale dużo zależy od wielkości no i finansów. Masz go kupiony czy ktoś Ci wykonał na miejscu?
Kurzo-kwiatki zawsze będą mnie zachwycały ale szkody jednak z wydrapywaniem w ziemi potrafią narobić. Idealnym wyjściem byłoby je wytresować aby drapały tylko we wskazanych miejscach
Kurzo-kwiatki zawsze będą mnie zachwycały ale szkody jednak z wydrapywaniem w ziemi potrafią narobić. Idealnym wyjściem byłoby je wytresować aby drapały tylko we wskazanych miejscach
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witam w słoneczną niedzielę
Aniu znalazłoby się jeszcze coś do zrobienia i może ocieplenie pozwoli. Poza tym mam dużo do wycięcia chabazi a i pojawiła się na horyzoncie piła spalinowa
Ja zebrałam wiosenny szpinak, ale przypomniałaś że chyba zbierałam nasiona rok temu, rukola sieje się w wielu miejscach, ale najwięcej w tunelu.
Dario dzień piękny chociaż wietrzny więc tylko odwiedziny i spacer bo na pracę chyba niezbyt dobre warunki. Chociaż Małgosia margo w gorszych pracuje i to często z niedomaganiem. Cóż młodość
Ewciu kiedyś miałam kupiony przez internet za 700 zł z rurkami PCV ale przy moich wiatrach szybko przekonałam się że nie zdaje egzaminu. Może nie potrafiliśmy dobrze rozciągnąć folii, a jak przyszedł mokry marznący deszcz i położył część leszczyny na tunelu to jedno przęsło się złamało i postanowiłam fundnąć sobie tunel na metalowej konstrukcji. Znalazłam młodego przedsiębiorczego człowiek z którym umówiłam się że za odpowiednią kwotę zrobi konstrukcję i postawi w ogrodzie. Wymiary takie jak tej poprzedniej 6x3 wys. 1,80. Cena 1800 zł, ale jest na ramie którą mogę przenosić w innej miejsce i jest spawany z grubych rurek. Myślę że jest to konstrukcja na lata. Można zrobić taniej, ale trzeba mieć kogoś kto pospawa, a Ty sama kupisz odpowiedni materiał i ktoś Ci to ustawi.
Kurzokwiatki muszą grzebać a chyba za głupie na tresurę
nawet mojej Loli nie da się wytresować
No to teraz idę na spacer z aparatem!
Miłej niedzieli!
Aniu znalazłoby się jeszcze coś do zrobienia i może ocieplenie pozwoli. Poza tym mam dużo do wycięcia chabazi a i pojawiła się na horyzoncie piła spalinowa
Dario dzień piękny chociaż wietrzny więc tylko odwiedziny i spacer bo na pracę chyba niezbyt dobre warunki. Chociaż Małgosia margo w gorszych pracuje i to często z niedomaganiem. Cóż młodość
Ewciu kiedyś miałam kupiony przez internet za 700 zł z rurkami PCV ale przy moich wiatrach szybko przekonałam się że nie zdaje egzaminu. Może nie potrafiliśmy dobrze rozciągnąć folii, a jak przyszedł mokry marznący deszcz i położył część leszczyny na tunelu to jedno przęsło się złamało i postanowiłam fundnąć sobie tunel na metalowej konstrukcji. Znalazłam młodego przedsiębiorczego człowiek z którym umówiłam się że za odpowiednią kwotę zrobi konstrukcję i postawi w ogrodzie. Wymiary takie jak tej poprzedniej 6x3 wys. 1,80. Cena 1800 zł, ale jest na ramie którą mogę przenosić w innej miejsce i jest spawany z grubych rurek. Myślę że jest to konstrukcja na lata. Można zrobić taniej, ale trzeba mieć kogoś kto pospawa, a Ty sama kupisz odpowiedni materiał i ktoś Ci to ustawi.
Kurzokwiatki muszą grzebać a chyba za głupie na tresurę
No to teraz idę na spacer z aparatem!

Miłej niedzieli!
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu
Już po niedzieli
, minęła szybko .
Pogoda u nas była mało sprzyjająca , wiał dość silny wiatr i od czasu do czasu zacinał zimny deszcz .bryyyy
Jednak pewną robotę ogrodniczą wykonałam
W szklarni miałam 100 l beczkę z wodą i tą wadą podlałam ziemię w szklarni
Marysiu , nic nie mówisz o wczorajszym koncercie . Jak było ?
Już po niedzieli
Pogoda u nas była mało sprzyjająca , wiał dość silny wiatr i od czasu do czasu zacinał zimny deszcz .bryyyy
Jednak pewną robotę ogrodniczą wykonałam
W szklarni miałam 100 l beczkę z wodą i tą wadą podlałam ziemię w szklarni
Marysiu , nic nie mówisz o wczorajszym koncercie . Jak było ?
Pozdrawiam, Beata.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Beatko i u mnie było brrryyy! mimo że słoneczko świeciło jednak po południu nadciągnęły chmury i zrobiło się całkiem brzydko. Miałam dzisiaj gościa więc oczywiście był mały spacer i odpoczynek. O koncercie pisałam na drugim wątku, ale tak dla Ciebie po cichutku powiem, że inną muzykę i koncerty wolę. Tu poszłam żeby zobaczyć nasze nowe centrum kongresowe, w którym jest sala widowiskowa na ponad 2000 osób. Całość ogromna przestronna, ale ja nie bardzo lubię takie miejsca. Zresztą oceń sama http://www.icekrakow.pl
To może i ja moją beczkę też wyleję do tunelu tylko muszę przenieść wodę w pojemnikach jakieś 20 metrów. Beczka jest metalowa to muszę ją opróżnić, a idą wysokie temperatury to przerębel wykuję większy
To może i ja moją beczkę też wyleję do tunelu tylko muszę przenieść wodę w pojemnikach jakieś 20 metrów. Beczka jest metalowa to muszę ją opróżnić, a idą wysokie temperatury to przerębel wykuję większy
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu
Obejrzałam , robi wrażenie .
Ja nie lubię zgromadzeń , koncerty raczej kameralne , mecze siatkówki najlepiej w tewizji .
Choć czasami żałuję , że nie mieszkam w dużym mieście . Jednak bardzo rzadko takie myśli przychodzą mi do głowy .
Już nie potrafię żyć bez lasu , ogrodu i wszystkich prac z tym związanych . Nawet w dojazdach do pracy można znaleść dobre strony , bo na bieżąco jestem ze zmianami jakie zachodzą w przyrodzie .
Tą wodę wylałam w szklarni specjalnie , bo ziema bardzo przeschła i pomyślałam , że lepiej ją tam wylać niż na trawnik .
Marysiu , miłych snów.
Obejrzałam , robi wrażenie .
Ja nie lubię zgromadzeń , koncerty raczej kameralne , mecze siatkówki najlepiej w tewizji .
Choć czasami żałuję , że nie mieszkam w dużym mieście . Jednak bardzo rzadko takie myśli przychodzą mi do głowy .
Już nie potrafię żyć bez lasu , ogrodu i wszystkich prac z tym związanych . Nawet w dojazdach do pracy można znaleść dobre strony , bo na bieżąco jestem ze zmianami jakie zachodzą w przyrodzie .
Tą wodę wylałam w szklarni specjalnie , bo ziema bardzo przeschła i pomyślałam , że lepiej ją tam wylać niż na trawnik .
Marysiu , miłych snów.
Pozdrawiam, Beata.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Beatko mnie też trudno wyrwać z domu, właśnie wczoraj mocno mnie skrytykowano, a co ja zrobię że kocham moją wieś
Mój tunel szczególnie środkiem gdzie nie podlewałam jest bardzo wysuszony. W minione zimy zbierałam śnieg ze ścieżki i wsypywałam do tunelu.
Kolorowych snów Beatko i dobrego tygodnia
Kolorowych snów Beatko i dobrego tygodnia
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu, witaj w niedzielny wieczór!
Ty miałaś gościa, a mimo tego byłaś obecna na FO.
Ja też miałam gości, ale byli tak zaborczy, że nie znalazłam ani chwili dla siebie i swoich przyjemności.
Teraz już jestem wprawdzie wolna, lecz tak nieziemsko zmęczona, że nawet nie chce mi się logicznie myśleć.
Zajrzałam więc do Ciebie, by dać znać, że jeszcze żyję.
Buziole
i wybywam

Ty miałaś gościa, a mimo tego byłaś obecna na FO.
Ja też miałam gości, ale byli tak zaborczy, że nie znalazłam ani chwili dla siebie i swoich przyjemności.
Teraz już jestem wprawdzie wolna, lecz tak nieziemsko zmęczona, że nawet nie chce mi się logicznie myśleć.
Zajrzałam więc do Ciebie, by dać znać, że jeszcze żyję.
Buziole
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Dobry wieczór Lucynko
wczoraj wpadłam na Fo jak rozeszłyśmy się do łóżek, a dzisiaj jak pojechała. To była jedna koleżanka i trudno było ją zostawić, żeby wpaść na FO
Większą część niedzieli odpoczywałam więc jestem w formie. A Ty odreaguj najpierw z książką a potem snem
Dobranoc 
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu
Witaj w pochmurny , listopadowy poranek
Spotkałam dziś z rana takiego oto kawalera .
Bardzo mi się spodabał i myślę , że to dobry znak na ten tydzień .
Witaj w pochmurny , listopadowy poranek
Spotkałam dziś z rana takiego oto kawalera .

Bardzo mi się spodabał i myślę , że to dobry znak na ten tydzień .
Pozdrawiam, Beata.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu przyszłam zobaczyć co u Ciebie ??
Ja miałam plan popracować na działce bo od rana pięknie się zapowiadał dzień a za chwilę wyszły chmury i deszcz ze śniegiem co chwilę pada i po mojej pracy
a wieje jak w kieleckim na dworcu
Czytam że byłaś na koncercie
centrum kongresowe piękne .
Pozdrawiam serdecznie i miłego tygodnia życzę
Ja miałam plan popracować na działce bo od rana pięknie się zapowiadał dzień a za chwilę wyszły chmury i deszcz ze śniegiem co chwilę pada i po mojej pracy
Czytam że byłaś na koncercie
Pozdrawiam serdecznie i miłego tygodnia życzę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Witam w ostatni dzień listopada
Beatko piękny kawaler, mam takiego jegomościa trochę ponad rok, a wcześniej były samotne kurki i muszę przyznać że zupełnie inne życie w kurniku. Kogut nigdy nie śpi sam zawsze koło niego są kury, a niektóre kury czasem śpią samotnie. Początkowo był z niego straszny ogier, ale teraz ma 14 panienek i już widać że nie szaleje
To ja też mam dla Ciebie dzisiejszy drób

Tereniu a u mnie śnieg sypnął raz i gdyby nie wiatr byłoby znośnie. Pod wieczór nawet przeniosłam wodę z beczki do tunelu, bo beczka przy kurniku jest metalowa i woda nie może w niej zostać na zimę. A niebo było różne
Dziękuję i ja Cię pozdrawiam i życzę spokojnego tygodnia

Beatko piękny kawaler, mam takiego jegomościa trochę ponad rok, a wcześniej były samotne kurki i muszę przyznać że zupełnie inne życie w kurniku. Kogut nigdy nie śpi sam zawsze koło niego są kury, a niektóre kury czasem śpią samotnie. Początkowo był z niego straszny ogier, ale teraz ma 14 panienek i już widać że nie szaleje
To ja też mam dla Ciebie dzisiejszy drób

Tereniu a u mnie śnieg sypnął raz i gdyby nie wiatr byłoby znośnie. Pod wieczór nawet przeniosłam wodę z beczki do tunelu, bo beczka przy kurniku jest metalowa i woda nie może w niej zostać na zimę. A niebo było różne
Dziękuję i ja Cię pozdrawiam i życzę spokojnego tygodnia

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień zagląda do wiejskiego ogrodu cz. 27
Marysiu kurki śliczne
pisałam że choruje na nie
Ale zdjęcie nieba powala
Dziękuję
Ale zdjęcie nieba powala
Dziękuję

