Ogród zielonej III

[cyma2704]

Aniu jesteś genialna. Na pewno zrobię jakąś kompozycję z żurawką i czymś długo kwitnącym.

Marysiu ja siałam dotąd namiętnie, parapety wiosną pełne. Nawet w salonie przy oknie tarasowym czasem stoi kartonowe pudełko pełne pojemników z siewkami. M się denerwuje, więc jak gość dzwoni domofonem, wynoszę do pokoju komputerowego. Sieję z różnym efektem, ale to takie ekscytujące patrzeć, jak z nasionka wyrasta roślina. Przez dwa lata nie było potrzeby oczyszczania płyt. W tym roku poprzycinałam nożem do kantów, wyrównując murawę wokół.

[aneczka1979]

Poprzedniej zimy zamarzyła mi się donicowa kompozycja z żurawkami. Jakoś jednak zeszło i kompozycji nie było.
Muszę przyznać, że te rośliny są bardzo wdzięcznym materiałem kompozycyjnym, jak i w ogrodzie tak i w donicach na balkonie czy tarasie.

[cyma2704]

Mam w przechowalni czerwone z rabaty bukszpanowej, to coś wymyślę. U mnie jeden problem, M musi mi donice przestawiać, więc nie mogę ich mieć za dużo.

[aneczka1979]

Twój Em to żywe złoto. Na pewno pomoże, choć bez przesady oczywiście.

[Margo2]

Ja nie sieję, bo nie mam do tego ręki
Tylko pomidory
Bardzo ładnie widać układ zimozielonych przy tym śniegu
Wydaje mi się, że za wcześnie okryłaś różę.
Róże muszą usnąć. A jeśli jest im ciepło zaczynają żyć. Muszą trochę przemarznąć, żeby podczas mrozów nie zmarznąć

[AguJa]

Soniu, dzisiaj dopiero wysiałam werbenę na rabacie /zgodnie z Twoim przepisem ;)/ ... bo chyba tak miało być. ..;) strasznie maciupeńkie te nasionka! Może pamiętasz jak ona kiełkuje i zaczyna rosnąć sadzoneczka to do czego jest podobna (koper.. może cynia..) tak żeby jej nie unicestwić przy odchwaszczaniu ;)
Tulipany w tym roku mam posadzone tak jak i Ty z tego co widzę, po wiele sztuk w tym samym koszyku ( paczka lub dwie w jednym). Widzę, że świetnie to wygląda! Z niecierpliwością czekam na swoje
W ubiegłym roku w koszykach zrobiłam mixy kolorów. . wyglądały jak kolorowe bukiety.. no też ładnie, ale po Twoich zdjęciach widzę, że dobrze zrobiłam zmieniając koncepcję

[nifredil]

Dziewczyny, ja nawet nie wycięłam werbeny. Stoją takie wielkie potwory i mam nadzieję, że rozsieją się jak głupie po całej rabacie. Wolę przerywać jak będzie za dużo, niż żeby zginęła mi całkowicie.. Wiem, że były problemy z sianiem parapetowym i u części osób słabo kiełkowała. Może na rabatach będzie jej jakoś łatwiej. Sonia, ty też miałaś rozsiane po rabatach i zdążyły zakwitnąć, prawda??

[cyma2704]

Aniu M pomaga, ale niestety ma chory staw i noszenie ciężkich donic nie dla niego.

Małgosiu lubię zimozielone, bo właśnie zimą widać, jak są potrzebne w ogrodzie. Z różami masz rację, ale ja jestem taki zmarzluch, że później bym wcale nie okryła, jakby przyszły mrozy. Większość róż posadziłam jesienią, myślę, że nie zdążyły na tyle się zakorzenić, aby ruszyć z wegetacją. Kopczyki z kompostu nie są zbyt duże. Zobaczymy. Wysiewy to sama przyjemność. Spróbuj, na pewno się uda.

Agnieszko ja też nie wszystkie tulipany sadziłam kolorami, trochę pomieszanych będzie. Jednak najwięcej będzie jednorodnych, bo najbardziej mi się podobają. Dopóki ziemia nie zamarznięta, można werbenę siać. Przemrozi się i wiosną będzie wschodzić. Tak wyglądały siewki werbeny w połowie maja. Ona dość późno rusza, potrzebuje ciepłej ziemi.



Sabinko ja większość werbeny wyrwałam, boję się powtórki samosiewu z tego roku. Zostawiłam po jednej sztuce w trzech miejscach. Na zdjęciu z bukszpanami wszystkie to samosiejki, bardzo ładnie kwitły już na początku sierpnia.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=112

Zdjęcia tulipanów po eksperymentach.

[iga23]

Sonia, gdzie kupiliście ten ryż zielony, bardzo fajny do kompozycji.

[cyma2704]

Witam Igo. Dostałam nasiona od Aneczki i sama siałam, choć na parapetach miejsca zawsze mało.

[AguJa]

Soniu! Ty to jesteś jednak niezawodna!
Dziękuję Ci za fotkę kiełkującej i wskazówki kiedy jej wyczekiwać. Znając siebie to pewnie bym szperała w ziemi na początku maja za nimi zemszcząc pod nosem czemu nie wychodzą ;)

[cyma2704]

Agnieszko w ubiegłym roku był wieloodcinkowy serial na temat wysiewu werbeny na parapetach.

[iga23]

Soniu, dziękuje, będę szukała nasion. Zawsze to jakieś zajęcie na zimę.

[Annes 77]

Soniu ciekawe jak moja werbena przezimuje? Miałam wykopać jedną sadzonkę i przezimować na balkonie w kartonie

Miłego dzionka U mnie zachmurzenie niemożliwe

[cyma2704]

Igo jeszcze nasion nie sprzedają.

Aniu jak będzie lekka zima, to werbena okryta korą może przetrwać. Z pewnością się wysieje. Aniu nie pamiętam, czy masz piwnicę. Chyba byłoby to pewniejsze miejsce. I tak traci liście, więc światła nie potrzebuje. Dopiero wiosną, jak rusza.

U mnie też chmury wiszą nisko, trochę pokropiło. Nienawidzę takiej aury. Mój miskant NN przy tarasie jeszcze w połowie zielony.



Na rozjaśnienie szarości.