Witaj w gronie.Rzepka pisze:No to mnie pocieszyłeś, Carbona i Czornyje Serdce wybrałam po bardzo długim namyśle i przeczytaniu sporej ilosci postów jako najsmaczniejsze z czarnych
Pomidory pod folią cz.2
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14062
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Ja też przyłączam się do grona testujących Carbona .
.
Mam go posadzonego w szklarni , zaczyna zmieniać kolor . Fajnie będzie porównać nasze opinie na jego temat .
Mam go posadzonego w szklarni , zaczyna zmieniać kolor . Fajnie będzie porównać nasze opinie na jego temat .
Pozdrawiam, Beata.
-
pomidormen
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Fajnie, żeby to były te same Carbony. Ja miałem Copię z dwóch źródeł i były inne. Ale do tego musimy się przyzwyczaić uprawiając odmiany amatorskie.
-
Esmeralda
- 500p

- Posty: 554
- Od: 12 maja 2008, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Humor ogrodniczy
- Poproszę kilogram pomidorów.
- Czy może być 1.08kg?
Cudo od Kozulki - K142, F? chwilowo nieznana.
Pomidor spod szklarnio-folii.
Mamy gdzieś wątek o gigantycznych pomidorach?

- Poproszę kilogram pomidorów.
- Czy może być 1.08kg?
Cudo od Kozulki - K142, F? chwilowo nieznana.
Pomidor spod szklarnio-folii.
Mamy gdzieś wątek o gigantycznych pomidorach?

- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Mamy " pomidory olbrzymy".
Śliczniutki ten olbrzymek
Pozdrawiam
Śliczniutki ten olbrzymek
Pozdrawiam
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Popieram pomysł. Też byłbym chętny na kilkadziesiąt sztuk.pomidormen pisze:Już o tym pisałem, po sezonie będzie trzeba założyć wątek i zorganizować wspólne zakupy.kurakao pisze:Dzięki Faworyt, te pakowane po 250 widziałem, ale to trochę dużo jak na mnie, a i do najtańszych nie należą, chyba, że ktoś by jeszcze reflektował, to można by pomyśleć o wspólnym zakupie.
Pozdrawiam!
Jerzy
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
zbyszko46:
Sory przegapiłem twoje pytanie w temacie Momotaro.Miałem w tym roku trzy krzaczki,ale dosyć wcześnie zaczęły chorować i nie mam porównania co do ich smaku i plenności.
Sory przegapiłem twoje pytanie w temacie Momotaro.Miałem w tym roku trzy krzaczki,ale dosyć wcześnie zaczęły chorować i nie mam porównania co do ich smaku i plenności.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Church
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 31
- Od: 13 maja 2015, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska, okolice Krakowa
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Obecnie moje pomidory wyglądają tak:

Jednakże, była jedna noc bardzo zimna w ubiegłym tygodniu (u mnie tylko 6 C), a w dzień około 30 i prawie wszystkie liście zaatakowała pleśń. Z owocami nic się na szczęście nie stało, ale musiałam poobrywać liście, prawie wszystkie przez co pomidorki dojrzewają bardzo szybko... myślałam, że dotrwają do jesieni, ale w takim tempie raczej skonsumujemy je szybciej. Może te w gruncie pobędą dłużej:). Opryskałam Ht i kredą z kwaskiem, ale zmiany nadal wychodzą. Środkami chemicznymi pryskać już nie będę, owoce są przepyszne!!!
Owoców jest tak dużo, i są takich rozmiarów (ponad 0,5 kg sztuka), że łamią się grona, ale na szczęście dochodzą w domu:)

Jednakże, była jedna noc bardzo zimna w ubiegłym tygodniu (u mnie tylko 6 C), a w dzień około 30 i prawie wszystkie liście zaatakowała pleśń. Z owocami nic się na szczęście nie stało, ale musiałam poobrywać liście, prawie wszystkie przez co pomidorki dojrzewają bardzo szybko... myślałam, że dotrwają do jesieni, ale w takim tempie raczej skonsumujemy je szybciej. Może te w gruncie pobędą dłużej:). Opryskałam Ht i kredą z kwaskiem, ale zmiany nadal wychodzą. Środkami chemicznymi pryskać już nie będę, owoce są przepyszne!!!
Owoców jest tak dużo, i są takich rozmiarów (ponad 0,5 kg sztuka), że łamią się grona, ale na szczęście dochodzą w domu:)
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Może ktoś wie dlaczego moje pomidory pod folią są takie kruche, tzn. przy każdej czynności, czy to wyrywanie wilków, czy zrywanie owoców, łatwo łamią się pędy. Od dwóch tygodni podlewane tylko wodą i pozbawione jakichkolwiek zabiegów ( byłam na wczasach).
W gruncie tak się nie dzieje.
W gruncie tak się nie dzieje.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
-
zielonaplaneta
- 200p

- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Z tego co wiem to przy niedoborze boru liście i łodygi są kruche ale nie tylko więc potrzeba trochę więcej danych fotki i oko eksperta 
-
Kasencja
-
chudziak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2565
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Kasencjo, gratuluję sezonu - a jak się ma Twoja krzyżówka nr32/F4 .
-
Kasencja
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Jakiś czas temu pisałam w swoim wątku, że na 4 krzaki , 3 okazały się samokończące. Spisałam je na straty, ale o dziwo trzymają się dzielnie. Pięknością ogólnie nie grzeszą
, ale są bardzo wydajne i widać, jak co roku, że do przechowywania się świetnie nadają.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2

Pomidor Oslinye Ushi zostaje na przyszły rok ze względu głównie na smak dawnego aromatu płaskiej malinówki naszych dziadków.Wielokomorowy o wydłużonym kształcie. Około piętnastu owoców na krzaku to niezły wynik szczególnie że pierwsze dwa grona to owoce powyżej 0,5 kilograma.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Pomidorowy szał podfoliowy cz.2
Niewątpliwą jego zaletą jest świetne wiązanie w upalną pogodę bez wspomagaczy ,oraz wczesność.Smakowo bardzo dobry,choć jadłam lepsze malinówki w tym sezonie
U mnie też ma murowaną pozycję w przyszłym roku. Zdecydowanie więcej krzaków. 
Pozdrawiam serdecznie- Ela






