Jesień w familokowym
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Jesień w familokowym
Piękna kolekcja floksów, liliowców

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
KAROLCIU u mnie same kolekcje szkoda tylko ,ze już ogródek pęka w szwach
BEATKO w tym roku Scheherezade miała jakieś 170, a może więcej i multum kwiatów. Natomiast Scarlet była dużo niższa widocznie słabo ją nakarmiłam ,albo róże jej podkradły
.Jesienią dostały wszystkie kompostu na głowę
DOROTKO azjatek nie zabezpieczam tylko orientalne i orienpety a też nie zawsze to robiłam .Teraz szkoda by mi było gdyby tyle cudności poszło .Przecież nie było zbyt mroźno to przeżyją .Takie lilie musiałabyś trzymać w chłodnym miejscu w torfie
TERENIU lilii u mnie mnóstwo zresztą jak wszystkiego .Nawet jeszcze parę domówiłam tylko nie wiem gdzie znajdę dziurkę dla nich
JADZIU tego białego floksa dostałam od koleżanki .Ma śliczne mniejsze kwiatki .Floksy rosną mi wszędzie, a szczególnie te stare odmiany rosną za siatką bez podlewania. Deszcz je podlewa, chociaż czasem wężem je też trochę podleję .Kiedy obcinasz pędy chryzantemom czy jak zaczynają pokazywać się listki ?????
DAYSY wszystkie lilie są w gruncie nigdy nie wykopywałam ,bo nie mam ich gdzie przetrzymać .Trąbkowe przeżywają bez strat
ANDRZEJU nam wszystkim zdarza sie coś wypielić jeśli chcemy mieć ogródek bez chwastów




BEATKO w tym roku Scheherezade miała jakieś 170, a może więcej i multum kwiatów. Natomiast Scarlet była dużo niższa widocznie słabo ją nakarmiłam ,albo róże jej podkradły
DOROTKO azjatek nie zabezpieczam tylko orientalne i orienpety a też nie zawsze to robiłam .Teraz szkoda by mi było gdyby tyle cudności poszło .Przecież nie było zbyt mroźno to przeżyją .Takie lilie musiałabyś trzymać w chłodnym miejscu w torfie
TERENIU lilii u mnie mnóstwo zresztą jak wszystkiego .Nawet jeszcze parę domówiłam tylko nie wiem gdzie znajdę dziurkę dla nich
JADZIU tego białego floksa dostałam od koleżanki .Ma śliczne mniejsze kwiatki .Floksy rosną mi wszędzie, a szczególnie te stare odmiany rosną za siatką bez podlewania. Deszcz je podlewa, chociaż czasem wężem je też trochę podleję .Kiedy obcinasz pędy chryzantemom czy jak zaczynają pokazywać się listki ?????
DAYSY wszystkie lilie są w gruncie nigdy nie wykopywałam ,bo nie mam ich gdzie przetrzymać .Trąbkowe przeżywają bez strat
ANDRZEJU nam wszystkim zdarza sie coś wypielić jeśli chcemy mieć ogródek bez chwastów




- anastazja B
- 1000p

- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jesień w familokowym
Jadziu ja jeszcze pytanko odnośnie hortensji drzewiastych :czy jak one takie duże urosną to nie mają skłonności do złamania ?
Miałam już nic nie dokupywać
i mimo , że lilii mam bardzo dużo chyba skuszę się na jeszcze kilka, tyle ciekawych odmian się naoglądałam, że moje mocne postanowienia jakoś zmiękły 
Miałam już nic nie dokupywać
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
BEATKO lilie drzewiaste mają tak grube mięsiste łodyżki ,że nie łamią się nawet pod wiatrem .Prócz tego każda ma podpórkę dla pewności .
Re: Jesień w familokowym
Jadziulka nieprawdopodone,że za chwilkę te ogrody będą tak ukwiecone.Busz masz cudowny,a jednak uporządkowany.Każdy kwiat,krzew ma swoje właściwe miejsce.Grażynka pisze o wyradzaniu się lilii-a może tak jak u mnie ucztę zrobiły sobie gryzonie.
Teraz znowu dosadzę dużo lilii.No i jestem ciekawa co zostało z posadzonych cebulek tulipanów.Aż się boję bać.
Teraz znowu dosadzę dużo lilii.No i jestem ciekawa co zostało z posadzonych cebulek tulipanów.Aż się boję bać.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Jesień w familokowym
Dziękuję za info. o Klosterrose, pewnie jak każda różyczka musi się dobrze ukorzenić i będzie pięknie kwitła, a kwiat ma ładny
Wspaniała uczta dla oczu floksowa i liliowa
Wypatrzyłam śliczną Hortensje ogrodową-pięknie Ci kwitła
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Jesień w familokowym
Kolejne piękne wspominki
ogródek faktycznie zapchany na maksa , ale w tym tkwi urok, że taki busz
Szkoda,że nam się te ogródki nie rozciągają
Ja też nie mam już gdzie palca wcisnąć, bo przecież muszę mieć miejsce na przejazd samochodu, przejście ....

- Anuleczka
- 500p

- Posty: 957
- Od: 25 sty 2015, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Jesień w familokowym
Jadziu już czuję ten zapach, tyle pięknego kwiecia na raz.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
Właśnie wróciłam z ogródka śniegu nadal mnóstwo na rabatkach i ścieżkach .Tam gdzie już śniegu nie ma pod Pinky winky pokazują sie nieśmiało śnieżynki .Fakt kwiatów jeszcze nie widać, ale są już łodyżki
ANULKO w sezonie zapach jest na prawdę uroczy szczególnie pod wieczór i wcześnie rano
KAROLCIU może nie jest aż tak zapchany jak widać na fotkach ,ale jednak jest .Jesienią zrobiłam trochę luzu ,ale sezon pokaże na ile zrobiło sie luźniej
KRYSIU floksy , malwy,piwonie to moje kwiaty z dzieciństwa z ogrodu mojej śp. babci .Było ich tam mnóstwo .Nie wyobrażam sobie bez nich mojego ogrodu .Hortensja ogrodowa kwitnie na całego i to każdego roku .Zmieniała już parę razy miejsce i dalej cudnie kwitnie i nie przemarza co bardzo ważne .Kwitnie na ubiegłorocznych i tegorocznych pędach .Muszę ją jednak podwiązywać ,żeby inne kwiaty miały również miejsce dla siebie .Przydałaby się jej taka obręcz i byłoby bez kłopotu
ANUSIU wszyscy już
w miejscu, a ja dziennie sprawdzam ile już śniegu ubyło
Nie mysl ,czy zastaniesz tulipany i inne cebulowe bo co ma być to będzie .Szkoda denerwacji

to dla Beatki cebulka Scheherezade przesadzana we wrześniu
Wrześniowy ogród też jest pełen kwiatów i kolorów




ANULKO w sezonie zapach jest na prawdę uroczy szczególnie pod wieczór i wcześnie rano
KAROLCIU może nie jest aż tak zapchany jak widać na fotkach ,ale jednak jest .Jesienią zrobiłam trochę luzu ,ale sezon pokaże na ile zrobiło sie luźniej
KRYSIU floksy , malwy,piwonie to moje kwiaty z dzieciństwa z ogrodu mojej śp. babci .Było ich tam mnóstwo .Nie wyobrażam sobie bez nich mojego ogrodu .Hortensja ogrodowa kwitnie na całego i to każdego roku .Zmieniała już parę razy miejsce i dalej cudnie kwitnie i nie przemarza co bardzo ważne .Kwitnie na ubiegłorocznych i tegorocznych pędach .Muszę ją jednak podwiązywać ,żeby inne kwiaty miały również miejsce dla siebie .Przydałaby się jej taka obręcz i byłoby bez kłopotu
ANUSIU wszyscy już

to dla Beatki cebulka Scheherezade przesadzana we wrześniu
Wrześniowy ogród też jest pełen kwiatów i kolorów




- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Jesień w familokowym
Jadziu Twoja hortensja ogrodowa kwitnie na zeszłorocznych i tegorocznych pędach to chyba jakaś z nowych odmian,masz zdjęcie kwiatów z bliska? Nie znalazłaby się jakaś szczepka, jak bym się ładnie uśmiechnęła, bo ja straszna miłośniczka ogrodówek, a u mnie różnie to jest z ich kwitnieniem. Czy na zdjęciu powyżej to Hibiskus bylinowy, piękny kolor 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
KRYSIU ta hortensja ma już co najmniej 20 lat i przechodziła różne koleje losu .Z początku mi nie kwitła, bo sąsiadka mówiła mi ,że obcina się ją wiosną. Dopiero jak weszłam na forum wlano mi oleju do głowy od tego czasu kwitnie nawet gdy były mocne zimy nie przemarzała .Niczym jej nie okrywam .Mam w paru miejscach posadzone jej sadzonki .Jedna mogę Ci wykopać bo tam w tym miejscu tylko się marnuje .




- anastazja B
- 1000p

- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jesień w familokowym
Tak właśnie sobie pomyślałam ,ze podpórka dla pewności im się przyda. Zamówiłam trzy sztuki , jestem ich baardzo ciekawa.JAKUCH pisze:BEATKO lilie drzewiaste mają tak grube mięsiste łodyżki ,że nie łamią się nawet pod wiatrem .Prócz tego każda ma podpórkę dla pewności .
Pozdrawiam słonecznie
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Jesień w familokowym
Jadziu robiłaś już coś na ogródku ?
Dzisiaj było tak ładnie, że nie wytrzymałam i przycięłam winorośl.
Dzisiaj było tak ładnie, że nie wytrzymałam i przycięłam winorośl.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Jesień w familokowym
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Jesień w familokowym
No to jesteśmy takie same.....
Pewno jak patrzyli na mnie z bloków to też pukali się w czoło.....
Pewno jak patrzyli na mnie z bloków to też pukali się w czoło.....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki





