Mniam,mniam ;) cz.2 u Asi

[Monika79]

Asiu,a ja ze strony moje wypieki zrobiłam precle.
http://www.mojewypieki.com/przepis/precle,-najlepsze

Może niezbyt elegancko podane...ale tylko 2 udało mi sie sfotografować,od razu jak były wyjęte z piecyka.Zrobiłam z dwóch porcji

[asma]

Jakie śliczne precelki

[asma]

Wspomnienie szarlotki bezowej

[asma]

Sama już nie wiem gdzie wstawiać przepisy część jest w wątku "wygibasy".
Dzisiaj robiłam pierwszy raz danie wege gulasz z soczewicą-mniam,polecam
Gęstość zależy od nas-może być zupa może być ....brak mi odpowiedniego słowa-gęsty gulasz

Zeszklić pokrojone w dużą kostkę 2 cebule.Dodać 3 ząbki czosnku,po pół łyżeczki oregano i tymianek,łyżeczkę bazylii-przesmażyć.Dolać ok litr bulionu,3-4pokrojone ziemniaki i 3 pokrojone marchewki-gotować ok 25min.
Dodać 3 szkl soczewicy czerwonej,pokrojone pietruszkę korzeń,kawałek selera i pora-gotować na ciut ogniu ok 10min.Pilnować,żeby się nie przypaliło,ew dolewać po trochę bulionu.
Dodać mały przecier pomidor.i puszkę przetartych lub zmiksowanych pomidorów-chwilkę pogotować,ew posolić,popieprzyć
Polecam

[wielkakulka]

Ja zaglądam wszędzie. Może nie zawsze zostawiam ślad. Tu dodawaj te rozpustne przepisy, tam postne i będzie OK

[asma]

Zupa kalafiorowa(postna)- dla mnie wypasiona

Do dużego gara(ok6-7l)wlewamy wodę(pół gara),lekko solimy i wrzucamy pokrojoną włoszczyznę-gotujemy ok godz.
Przygotowujemy w tym czasie ziemniaki(listek i ziele) i kalafior,resztę składników



Najpierw ziemniaki,zwiększamy ogień,doprowadzamy do wrzenia...



teraz kalafior i doprowadzamy do wrzenia,gotujemy bez przykrycia ok 10min ,zakrywamy i gotujemy na małym ogniu ok 25min



dorzucam suszone "warzywko" ok łyżki



kroję 2 kostki serka topionego Gouda(z Biedronki ma dobry skład i pyszny smak)-serek nie jest konieczny,ale ja uwielbiam ten dodatek,smak



pod przykryciem gotujemy na małym ogniu 5min do rozpuszczenia się serka.W ok 1/4szkl wody rozpuszczamy łyżeczkę mąki ziemn..do pełna dolewamy śmietankę(może być dowolna,ale ja lubię słodką)



Kroimy czosnek,wlewamy śmietankę,doprowadzamy do wrzenia,wyłączamy.Popieprzyć,dodać ziel.pietruszkę(oczywiście świeża lepsza),masełko-GOTOWE .MOŻNA DOSOLIĆ,DODAĆ KOSTKI ROSOŁ-JAK KTO WOLI.Dałam 2 kostki i trochę dosoliłam:)

[any57]

Asiu! Słoikowa pasztetowa w nowym smaku.
Odważyłem się i zmodyfikowałem przepis.
Dodałem sporo czosnku i paprykę mieloną - słodką, oraz więcej ziół
Pychotka

[asma]

Witaj Andrzeju-szkoda,że degustacja jest niemożliwa
Ja mam dzisiaj parcie na gotowanie zupka fasolowa,fasolka po bretońsku,kotleciki mielone z dodatkiem papryki(na zimno do chlebka),paprykarz,schab do suszenia się maceruje,kurak się rozmraża(jutro goście),trzeba ubić bitą śmietanę,zalać nię bezy i zamrozić-będą lody na gorącej pierzynce z malin,polane gorącą czekoladą i to wszystko robię,ale sama nie jem
Tak się trafiło,cóż,dam radę
Chlebuś też czeka do zrobienia
Miłego weekendu
polecam paprykarz

[wielkakulka]

A ja dzisiaj kaszę jęczmienną ugotowałam 2 woreczki, do tego pół słoiczka przecieru pomidorowego, szczypiorek posiekany, puszka ciecierzycy, por posiekany, sól i pieprz i 2-3łyżki oliwy. Na ciepło z surówką z kapusty pekińskiej. Polecam.

[wielkakulka]

[asma]

Podoba mi się ,zapisuję

[asma]

Dzisiaj robię kiełbaskę słoikową.Odświeżam przepis:1 kg karkówki i 20dkg tłustego boczku(lepiej podgardle) zmielić w maszynce z sitkiem o większych oczkach.Dodać 1 łyżkę soli peklowej i odstawić na kilka godzin do lodówki.Po tym czasie dodać do mięsa przyprawy pieprz, majeranek i ząbki czosnku roztarte z 1 łyżeczką soli.Dodać do masy 1 szklankę wody.Całość dobrze wyrobić. Nakładać do słoików[do wysokości 3/4].Słoiki wstawić do zimnego piekarnika na blaszkę wyłożoną kilkoma warstwami papieru.Piec 50 minut w temperaturze 170 stopni, po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 140 stopni i zapiekać jeszcze 2 godziny
Ja gotuję w garnku jak kompoty tylko dłużej i drugiego dnia powtórka

[Biotit]

Uwaga z podgardlem, ma sporo gruczołów dokrewnych, jak ktoś się nie zna proponuję zamienić na pachwiną.

Po zrobieniu słoikowej kiełbasy należy ją parzyć w temp 80 C w czasie zależnym do średnicy słoika.
Pieczenie w tej temp jw unieczynnia białko, a więc aminokwasy i cześć witamin.

[asma]

Jaki problem z gruczołami?smakowy?zdrowotny?
Zapomniałam ,że istnieje coś takiego jak pachwina,nie kupowałam jej chyba nigdy

Pasztetowa parzona w temp.80st (dwukrotnie)skisła
Nie cierpię jak się psuje jedzenie.
O ile dobrze pamiętam powinnam 3x

[Biotit]

Coś musiałaś schrzanić z pasztetową, że Ci skisła.
Naucz się RAZ prawidłowo robić przetwory z mięsa, to będzie dalej dobrze.

Niedługo podam przepis na metkę cebulową, tam nie ma obróbki termicznej i 3-5 dni w temp. wytrzymuje bez żadnych problemów, a do tego jest wyśmienita w smaku.

Co do gruczołów, to żartów nie ma , są chorobotwórcze.