Fuksjofioł, kaktubzik i hojoba kubasi cz. 4

[Paula15]

Ależ dawno mnie nie było Okno hojowe robi wrażenie, ale ceropegiowe- cudo po prostu Aeonium też ciekawie kwitnie, a paphiopedilum śliczne

[mrinwestor]

Takie "drobne"listki hoi, też mi się podobają.
Kilka liści i zarośnie cały parapet .

[tesia39]

Faktycznie "maleństwo" a liściorek "tyci, tyci" Cudna jest

[MORANGO]

Kasiu ceropegia jak ty to robisz, że tak pięknie Tobie kwitną ? a hojkowe maleństwo boskie

[Niunia1981]

Ja tu się staram z hojozy wyleczyć a ty takie foty serwujesz
Moje biedne serce nie wytrzyma takich widoków

[kubasia]

Paulinko, witaj po długiej nieobecności Przyznam się, że ja też więcej oglądam niż się wpisuje. Leniuszek mnie dopadł. Dziękuję za pochwały .
Jasiu, całkowicie się z Tobą zgadzam, trzy liście i już można się chwalić dużą rośliną
Tereniu, może jakiegoś kwiatuszka przygarniesz muszę miejsce zwolnić
Kasieńko, nie robię nic specjalnego, odwdzięczają mi się za opiekę
Monia, to zupełnie, jak u mnie ciągle się leczę z hojozy i nie wiem czemu nowe przybywają

Dziś pokażę moje lacunosy, które chyba nieśmiało poczuły wiosnę.

[tesia39]

Kasiu, Tobie hoje jak widać nie tylko "nie rosną" ale i "nie kwitną" Ale będzie pięknie pachniało

Co do kwiatków , to u mnie też kilka typowanych do wyprowadzki jest

[Niunia1981]

Taaaaa, Kasiu pokazuj mi takie fotki częściej to na pewno wyleczę się z hojozy
Ale jak coś ci się znudzi to wiesz, Lubicz jeszcze przyjmie

[raflezja]

Piękna ta krohniana Kasiu!
Mnie niestety z nią nie wychodzi.

[hen_s]

Już czują wiosnę??

Ładnie wyglądają...

Trzeba moje obejrzeć - chociaż tu Ściana Wschodnia i nie ma co sobie tak wcześnie smaku na kwiatuszki robić.

[sweety]

Moim pokażę Twoje, ale wcześniej obejrzę, by nie palnąć głupstwa

[Fraszka_1]

Śliczne lacunosy

[kubasia]

Teresko, trzeba czasem powybrzydzać Jak widać, czym mniej się nimi interesuję, tym lepiej współpracują.
Monia, a jak twoje podopieczne? Rosną? Pamiętam, że miałaś jakąś kolekcję.
Iwonko, a u mnie to pierwsza, która współpracowała bez problemu. Rośnie w hydro i jak dla mnie zupełnie bezobsługowa.
Henryku, przez pogodę w tym roku, jakoś wczesne to kwitnienie. Okno mają zachodnie, ale za to temperaturę niską, bo kuchnia u mnie nieogrzewana. Przyznam się, że nie liczyłam na to, że utrzymają pąki, ale zaczynają się pierwsze rozwijać.
Aniu, no i jak u twoich postrasz je, że niedługo przyjadę i mają mnie odpowiednio przywitać
Fraszko, dziś i zapaszek fajny

[x-F-7]

Super,że kwitną, a pachną intensywnie czy delikatnie?

[kubasia]

Intensywnie, ale bardzo ładnie .