Mój domowy roślinny miszmasz..cz3

[labka1]

No właśnie Kasiunia..nie jest pomarańczowa..która miała byc żółtą..
A czytać..muszę Iwonko...bo i tak czuję się jak po zesłaniu...

[sweety]

Przygody z zębem Ci nie zazdroszczę. Skrobanie kości zębodołu przeżyłam i wolałabym już nigdy więcej...
I nie narzekaj na bugenwille Jak Ci się nie podobają - mogę się nimi zaopiekować

[labka1]

Narzekam jedynie na monotonie barw..bo miałam mieć 3 rózne kolory..a mam jeden wściekły róż no..biskupi trochę..a te co miały być inne sa ciemniej różowe...pięknie kwitną...ale jednolicie jeśli chodzi o kolorystykę...

A swoją drogą..ciekawe czemu???? Chętnie posłucham..czy komuś też się tak przebarwiły w słońcu..???

[tesia39]

Kasiu, współczuję przejść stomatologicznych ale na szczęście już dochodzisz do siebie Teraz może być tylko lepiej
Bugenwille fajne niezależnie od koloru hibiskusik cudny

[Niunia1981]

Kasiu jak fajnie że już wróciłaś

[doromichu]

Roslinki super,nawet grzybek dla tesciowej Ci urosl

[iwona0042]

O właśnie, taki grzybek, ja bym miała komu dać

[pomidorzanka]

Ale podzielisz się ze mną Iwonko?????

mój małż też jeszcze nie jest sierotą

[iwona0042]

Jeśli skuteczne to jeden mi wystarczy, ale kto to sprawdzi?

[pomidorzanka]

Ale właśnie jeden jest

więc trzeba go na trzy podzielić, bo Kaśce też można dać szansę

[iwona0042]

Ja tam widzę jeszcze maluszki jakieś damy radę wszystkie, podzielimy się i będzie fajnie

[pomidorzanka]

Iwonko zawsze miałaś dobre serce

czyli podzieliłyśmy skórę na niedżwiedziu

[iwona0042]

Dobre serce i nakarmić chcę grzybkami wiadomą osobę

[justus27]

Kasiu,
Dbaj o siebie ;) Nie Szarżuj i Odpoczywaj.

Roślinki dały radę - bugenville są takie cudowne

[labka1]

Moje Słonka...upał mnie zabija...

Dziękuję,że jesteście..ze mną... Oraz za troskę...i współczucie...bo to były na prawdę okropne przejścia

A z grzybka mogę zrobić wywar..i podzielimy się ..jak dobry wyrósł..to wystarczy dla każdego...