dręczysz mnie Aguś dniami i nocami, mój stary już nie może oglądać tego wszystkiego
oczywiście ciągle musi, bo się obrażam
 
  

 
  

 .
.




 I ja u Ciebie podziwiałam piękne azalie...... już wspaniale rozrośnięte
  I ja u Ciebie podziwiałam piękne azalie...... już wspaniale rozrośnięte   
  Teraz naprawdę pięknie pachnie w ogródku i azalie i lilaki ..... zapach roznosi się na całą okolicę
 Teraz naprawdę pięknie pachnie w ogródku i azalie i lilaki ..... zapach roznosi się na całą okolicę   
  
  
  
  
  
  
  
  
  Zawsze się obawiam czy nie znudzą się Wam całościowe widoczki mojego ogrodu, bo nie jest on zbyt duży i chcąc nie chcąc pokazuję wciąż te same zakątki..... dobrze że  jedne roślinki przekwitają a zakwitają inne, więc nie są to cały czas takie sam obrazki.....
 Zawsze się obawiam czy nie znudzą się Wam całościowe widoczki mojego ogrodu, bo nie jest on zbyt duży i chcąc nie chcąc pokazuję wciąż te same zakątki..... dobrze że  jedne roślinki przekwitają a zakwitają inne, więc nie są to cały czas takie sam obrazki..... 
  
  
  
  
 

 To mój będzie taki za jakie 10 lat
  To mój będzie taki za jakie 10 lat  

 ty zdjęcia pstrykasz jak poezję .....ależ tu fajnie zaglądać
  ty zdjęcia pstrykasz jak poezję .....ależ tu fajnie zaglądać
 Moje jeszcze mikruski w porównaniu do Twoich.
 Moje jeszcze mikruski w porównaniu do Twoich. oczu od ogrodu nie można oderwać...ślicznie wszystko kwitnie
 oczu od ogrodu nie można oderwać...ślicznie wszystko kwitnie 

 
 


 To niehumanitarne.....
  To niehumanitarne.....
 Jak to wszystko razem pięknie się komponuje!
 Jak to wszystko razem pięknie się komponuje!

 przez działkową sąsiadkę ... weszła do mnie i bardzo się zdziwiła,że nie widać ich u mnie z zewnątrz...Zgodnie uznałyśmy,że  powinnam je wyeksponować do alejki ,żeby się uwidoczniły...jakoś mi na tym dotychczas nie zależało bo  rośliny sadzę dla siebie i lubię,żebym to ja je miała na oku a nie na pokaz no ale może ma rację...niech i inni widzą...Ale zdarzały się i kradzieże roślin i jakoś tak nauczyłam się ukrywać swoje rośliny ,żeby nie były za bardzo na widoku...a to być może błąd!
  przez działkową sąsiadkę ... weszła do mnie i bardzo się zdziwiła,że nie widać ich u mnie z zewnątrz...Zgodnie uznałyśmy,że  powinnam je wyeksponować do alejki ,żeby się uwidoczniły...jakoś mi na tym dotychczas nie zależało bo  rośliny sadzę dla siebie i lubię,żebym to ja je miała na oku a nie na pokaz no ale może ma rację...niech i inni widzą...Ale zdarzały się i kradzieże roślin i jakoś tak nauczyłam się ukrywać swoje rośliny ,żeby nie były za bardzo na widoku...a to być może błąd! 