Różane impresje 2

[gloriadei]

Justyś rabatki pięknie się zagęszczają Gracefull już wychodzi wyżej z parteru, jak widzę
Dzięki za opinię o Rostocku. Codziennie cykam zdjęcia, może uda się uchwycić to nieuchwytne

[Alania]

Justynko, ale Twój ogród pięknieje

[justi177]

witam
Ewo,
Graceful mnie zaskoczyła całkowicie.
Dołączę dzisiaj jeszcze zdjęcie HRostock z towarzystwem, nie jest tam na stałe, obserwuję...
Ania - nenka
Masz właściwie u siebie las, a ona lubi mieć wodę...o co trudno w czasie upałów, kiedy kwitnie....
Gosia,
to bardzo możliwe, że ma za sucho...ja w tej chwili powoli zmieniam nastawienie do mojego ogródka, bo zmieniły mi się warunki. Coraz więcej będę mieć takich wilgociolubnych lub cienioznośnych....
Monika, dziękuję Ci,
Znasz mój ogródek od jakiegoś czasu, więc pewnie widzisz różnice. Te różnice wynikają głównie z wprowadzenia na rabaty róż.
Czyli akurat wersja dobra dla naszego spojrzenia na sprawy ogrodowe

dzisiaj kolorowo..... i na koniec ciekawostka...

od lewej: Czekolady, z tyłu Maxima Romantica, z prawej Chipek, niżej, z lewej strony Mary Ann i w prawym rogu Hansestadt Rostock

tutaj, na tych obu zdjęciach, wersja dość jasna

i nieco ciemniejsza.....wcześniej


jeszcze raz Mary Ann, która potem staje się bladoróżowa


poza tym mam w tym roku duuużo niebieskiego i różu
Stadt Rom z Arabellą na ostrokrzewie, gęstwina


Knirps, chwaścik...


i petunie z lobelią, wszędzie to mam szczególnie lobelię w gruncie


i ciekawostka, nie wiem, czy mam się bać
WS2000 na ogół ma takie kwiaty:


ja ma jeszcze takie 'niewiadomoco'


w tym roku sporo takich dziwnych rzeczy, wcześniej byli kosmici - czosnki....

[April]

Stadt Rom z Arabellą na ostrokrzewie, gęstwina


Knirps, chwaścik...


Te widoczki mi się podobają. Śliczna ta różyczka a w połączeniu z powojnikiem tworzy moją ulubioną kompozycję.

[Jule]

Ja mam posadzona Arabelle pod Kent-ami - na razie efektu nie ma ale mysle, ze w przyszlym roku jak juz roze i powojniki sie wzmocnia, to będę miala podobny efekt - tyle ze bialo-niebieski.

[majka411]

Witaj Justynko ? doczłapałam się ?..
Wiesz, co! ta próba kolorów mnie się podoba.
Czekoladki, Maxima, Chipek , H. Rostock, Mary Ann i teraz wszystko zależy od ilości poszczególnych kolorów?. tak mi się wydaje.
Ja bym nie szła już w żadne niebieskości, a raczej szukała małej ilości pudrowego różu.
Osobiście uwielbiam takie połączenia, one nigdy nie są nudne. tym bardziej, że w czasie kwitnienia zmienia się kolorystyka róż.

Justynko Twoje Zochy zadowolone, w tym sezonie, chociaż popatrz sobie na nie

[justi177]

Hej,
osz te wakacje...ja dzisiaj jednak w domu, ze swoimi i jednym "poźyczonym" na tydzień nastolatkiem, wesoło

Majeczka,
Zochy sie starają, ale Ty z pewnością bardziej dla mnie się starasz z opieką, no i.... doczłapalaś się.... ja ledwo zipię po malutkiej wycieczce rowerowej, super gorąco..... dawno nie używalam roweru
Kolory fajne i dla Ciebie, prawda? Niebieskie, to na szczęście jednoroczne, nie przejmuję się nimi za bardzo....za rok pewnie wymyślę coś innego blady róż pewnie tak, bo biel, nie za bardzo..... niebieski opatrzy mi się po tym roku na milion procent....

Julek,
Ooooo, to jest piękne połączenie
Wiesz, ja mam Kenta i obok niego ogórecznik, sztuk dwie.... za rok pewnie będę mieć milion ogóreczników

Jola,
To fajne i bardzo charakterne połączenie, energetyczne też to lubię


A to sobie pogadałyśmy o łączeniu kolorów bardzo to lubię

[AnaAn]

Hej Justynko, ale dałaś po oczach tymi Fryderykami. Piękne. Czy one długo kwitną?
Mam wrażenie, że zamiast Larissy dostałam Stadt Rom ? przynajmniej tak mi się wydaje patrząc na Twoje foty

[gloriadei]

Dzięki za zdjęcia ! No proszę, kto by pomyślał że Rostock z CZekoladami i Chipkiem tak elegancko się dopasuje, wcale nie jest taką żarówą jak by się wydawało I nie mogę się napatrzeć na te jego błyszczące liście!
Takie na wpół wykształcone kwiaty zdarzają się dość często, nie ma się czym przejmować. Kolejne będą klasyczne.
A połączenia super! Arabella chodzi z mną od wieków! Jak nie zamówię to nigdy nie kupię

[nena08]

Ty się wybierasz na wycieczki rowerowe z nastolatkami , ja już tylko na rodzinne
Połączenie Arabelli, Stadt Rom i ostrokrzewu
Pięknie Ci rośnie Arabella, u mojej kwiaty są co raz mniejsze.

[ewamaj66]

Mnie niebieskiego ciągle mało
Klimat mam dość ostry (a żywopłot wciąż rośnie ), wszystkie wielkokwiatowe miewają u mnie kłopoty. Marnie zimują mimo solidnego kopca. Chopin nie jest wyjątkiem

[justi177]

AniaAn
w tym roku Fryderyki zaczęły z początkiem lipca, czyli dwa - trzy tygodnie później, jeszcze trochę im się zejdzie, może do tygodnie..czyli kwitną dwa - trzy tygodnie....
Ewo,
czyli te dziwne 'niedorobione' kwiaty, to się po prostu spotyka...hmmmm...
na Arabelli nie zawiedziesz się
Ania -nenka
podlewasz nawozem? ja tak, lub dolistnie, a daj spokój z tymi wycieczkami....
Ewciu-majowa,
niebieski, to był kiedyś mój ulubiony kolor, teraz niekoniecznie, ale bardzo go lubię...pewnie "w nagrodę" wysieją mi się lobelie, jak u Ciebie
moje Fryderyki jakos zawsze się udają...
na dobranoc
Sweet Memories w niebieskościach, nieaktualne do dwóch dni

[JagiS]

Cześć, Justi.
Ten ostatni zestaw akurat w moim guście.
No i przez Ciebie trzeba będzie kupić Sweet Memories .

Jagoda

[justi177]

Jagoda, czyżbym trafiła w twoje upodobania?
to może jeszcze coś dla Ciebie
moja biała frezja


Białe lwie paszcze z wysiewów....



a tak poważnie: to powinno być karalne - takie nabijanie w butelkę klienta....


Jagódka, z rzeczy żółtych mam to, co i Tobie się z pewnością spodoba...no niewiele tego żółtka jest....


a może chodziło o niebieskości? lub zestaw z żółciami....

[duju]

Ładnie się prezentuje żółty z niebieskim. Miałam taką wizję, ale podobają mi się inne i nic nie wyjdzie z jednolitego widoczku