Nutkowy ogród cz. 2

JAKUCH · Post » 8 lut 2013, o 22:55

Niedługo przyozdobisz ją jajeczkami i znów będzie kolorowa oczywiście na jakiś czas

wielkakulka · Post » 9 lut 2013, o 15:18

Teraz wieszaj serduszka - lada dzień Walentynki

Nutka81 · Post » 9 lut 2013, o 15:30

Majuś, zobaczymy jak długo mi się będzie chciało

Jadziu, pisanek plastikowych nie mam, a prawdziwych to raczej wieszać nie będę. Musiałabym potem razem z pisankami Nutę ściągać z drzewa

Aniu, etam walentynki...jakoś nigdy nie miałam "parcia" na ich obchodzenie

wielkakulka · Post » 9 lut 2013, o 15:56

Jak mój eM, mówi, ze dla zakochanych, a nie dla tych po slubie

AGNESS · Post » 9 lut 2013, o 16:03

A zakochanych po ślubie to co??? też dotyczy

..... nawet tych prawie po 20 latach po ślubie

Nutka81 · Post » 9 lut 2013, o 16:42

Aniu, po ślubie też czasami się zdarza

Aguś, oby zarówno 20 jak i 40 lat po ślubie...

wielkakulka · Post » 9 lut 2013, o 17:23

Po slubie to już kocha - zakochany był przed...

Nutka81 · Post » 9 lut 2013, o 19:08

Ania, trafne spostrzeżenie

Może w ramach umilenia oczekiwań na nadchodzącą wiosnę... kilka fotek

JAKUCH · Post » 9 lut 2013, o 20:18

Piękne dzielżany ,a u mnie takowych niet ,więc muszę się o nie postarać ale liliowiec ten biły z bordowym gardłem

No czyli Nucia uwielbia jajka

Nutka81 · Post » 9 lut 2013, o 20:53

Jadziu, jak mój się rozrośnie, a Ty wcześniej nie znajdziesz ... to podzielę się z Tobą

Co do Nuci, to ona lubi wszystko co nadaje się do jedzenia

Ach ten mój głodomór

wielkakulka · Post » 9 lut 2013, o 21:06

Jej uszy są cudowne. Teraz patrzy tak zalotnie, kokietka - no przecież kobietka

Nutka81 · Post » 9 lut 2013, o 21:16

Aniu, ja właśnie w tych uszach się zakochałam od pierwszego wejrzenia.

Wiedziałam już wtedy, ze muszę mieć takiego kłapouchego ogra

Uwielbiam tez te wielkie łapska

Nawet jak była malutka, to jej ślady wyglądały...jakby przed chwilą przebiegł tamtędy dog niemiecki

wielkakulka · Post » 9 lut 2013, o 21:18

Zmuszałaś ją do biegania po swiezym śniegu wokół domu. miałaś pewność, że nawet listonosz bez Twojej zgody nie wejdzie

Nutka81 · Post » 9 lut 2013, o 21:24

Myślę, że nawet mysz by się nie odważyła

A tak na serio, to Nucia kochany i czujny pies. Łagodny i spokojny, ale jak coś jej wyda się podejrzanego to potrafi szybko zareagować

Stwierdziliśmy z M, że w przyszłości zawsze Ogar musi w domu być

A w bonusie mały caviś ... tak jak to było już dawniej planowane

wielkakulka · Post » 9 lut 2013, o 21:26

W domku z ogródkiem jej dobrze - wybiega się ile chce, szczęśliwe psisko

Ogrodniczo Działkowe Forum