Modraszkowa Łąka

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

No nareszcie się doczekałam. ;:196 Zapomniałam z wrażenia języka w gębie, ale coś jednak powiem. Podglądaczowi chyba spodobał się ten niecierpiący. Czyżby kochał inaczej?
Zakupy bomba, też bym chciała mieć takie "pole" do popisu i zaszaleć za 5 zet.
Widzę, że zadomowili się u Ciebie goście z dalekiej Syberii i chyba już zostaną na dłużej.
Twa opowieść tak mnie zafascynowała, że zapomniałam iż właśnie miałam iść do WC. Znaczy, że wątek jest dobrym lekarstwem na często-mocz. Ale Twój wątek nie tylko leczy , ale są w nim też wnioski racjonalizatorskie. Fotografia piętrowa, czy już opatentowana , czy też można z wynalazku bezkarnie korzystać ?
I tym zapytaniem kończę, żeby nie męczyć Cię po ciężkiej pracy. ;:7
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Aniu jestem zachwycona Twoim spojrzeniem na świat....widzisz piękno nawet w najskromniejszej roślince...nawet w zwykłym chwaście.....i potrafisz nam je przekazać .... to wspaniała cecha ;:196
Zakupy super, trafiła Ci sie świetna okazja....nie można było nie skorzystać ;:224 :lol:
Dary od babci również wspaniałe i goździki i orliki to świetne roślinki ;:138
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42395
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Ale różności, ja jestem konsekwentna w swoim nielubieniu i nawet przecenom nie ulegam. Ale je mam po poprzednikach, bo nie wiem jak się ich pozbyć, a nawet jakbym się pozbyła, to u obu sąsiadów będą mi włazić przez siatkę to już wolę zmagać się w z własnymi. Rzadkie bywanie na FO widać na Modraszkowej, grządki obrobione uporządkowane. Posadzenie wszystkiego też wymaga wysiłku. Zakupy poczynione bogate. Ten niezidentyfikowany to chyba żywokost, wzruszyłaś mnie tobołkami , jak byłam mała bawilyśmy się w dom , gotowałyśmy obiady i tobołki to był nasz chlebek - jadłyśmy to!
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Ho ho, jaka uczta! Tyle zdjęć! Ale największe wrażenie zrobiły na mnie trzy pierwsze. :D
Brawo, Aniu! ;:138 Życzę Ci następnych takich gości i równie rozważnego do nich stosunku.
A roślinki masz wspaniałe.
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Aniu-bananiu, ależ się u Ciebie dzieje! Nie dość, że obcy wylądował, to jeszcze tyle nowości przybyło... Warto było czekać na taką solidną porcję zdjęć... podobnie jak Agness, bardzo mi się podoba Twoje spojrzenie na świat i dostrzeganie urody w małych rzeczach/roślinach. Róża zachwycająca... musi pięknie pachnieć?
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Marysiu z motyczką, ja wiedziałam, że ogród to lek na całe zło, ale żeby aż tak? :lol:
Fotografia piętrowa jak najbardziej do wykorzystania :wink: czasem się po prostu nie da inaczej.
Goście z Syberii mnie bardzo cieszą, po cichu liczę na to, że uda mi się maczki wysiać w tym roku - w ubiegłym się zagapiłam, a do wiosny zachwaściły się tak bardzo, że nasiona nie miały szans :oops: Ale cieszy mnie, że roślina-matka przetrwała zimę, ponoć nieczęsto się to zdarza. Nie mogę tego zaprzepaścić.

Aguniu, lejesz miód na moje serce :wink: A dary od "Babci" (jak to u nas mówią - przyszywanej) cieszą mnie najbardziej ze wszystkiego. Rośliny wypuściły się u niej na skarpę za ogrodem i dostałam taaaakie wielkie rośliny - orliki w tym roku już oka nie nacieszą, ale w przyszłym będzie istne szaleństwo, nasion zawiązały mnóstwo i posadziłam je w takich miejscach, że mogą się wysiewać bez opamiętania.
A goździki - to jest cudo. Ten zapach... Z dwóch wielkich kęp wyszło mi kilkadziesiąt sadzonek, są teraz wszędzie :tan Goździkowej choroby nabawiłam się u Ciebie, teraz mogę wystartować z kolekcją - pierwsze koty za płoty!

Linetko, te trzy foty były dla mnie prawdziwym wyzwaniem i powiem szczerze - miałam opory przed oglądaniem ich na monitorze :;230 Mimo wszystko wiem, że do paziów ani rusałek się nie przekonam, niestety, to silniejsze ode mnie :?

Maśku moja droga, zidentyfikowałam delikwentkę - to tarczyca pospolita. Pojawiła się cichaczem, ale wygląda bardzo ładnie i nie zamierzam się jej pozbywać. Zwłaszcza że wyrosła w pobliżu tej jakże wielkiej hosty, dzięki czemu naganne zachowanie tej ostatniej nie jest aż tak bardzo odczuwalne:)
A "chlebki" - mój Tata też zajadał. A owocki ślazu to były "masełka" :lol: Ja to tylko "dzikie truskawki" :lol:
Myślę, że pączkujące uczucie do iglaków nastąpiło przez wymuszenie :;230 ale się przed nim nie bronię. W tamtym zakątku wyglądają nawet dobrze, bo wjazd mamy od strony lasu i to jest dobre przejście między tą zieloną ścianą a łąką. Ja i tak będę tam wtykać rośliny "odiglaczające" :uszy

Aguniado, różyca pachnie wręcz bosko i zmobilizowała mnie, żeby się zabrać za namiotową porządnie. Do przyszłego roku zostanie tam ona, piwonia, goździki, lawenda z macierzanką, mięta czekoladowa i wiciokrzew, no i na pewno będę podsiewać maciejką i tytoniem. Będzie różowo i pachnąco, a "poczekalnię" urządzam już gdzie indziej. Przynajmniej na jednym skrawku będzie jako taki ład :D

Dziękuję Wam za ciepłe słowa, nic bardziej nie mobilizuje do działania ;:168
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 709
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Chwastowa lista przebojów wymiata! Dla mnie przebija nawet LP3 :wink:
Widać po zdjęciach, że nieobecność na FO odpracowana, a zakupy jakie. Trzeba chyba takie wyprzedaże rozpropagować w innych szkółkach, oj poszalałoby się. Taka Dobra Babcia choćby i przyszywana to skarb.

Miałam krzywo ustawiony monitor i jak zobaczyłam zdjęcia z wrzosowiska, to myślałam że jedną z tych sarenek upolowałaś :;230 Piękny korzeń upraszam o wybaczenie tej karygodnej pomyłki!
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Coraz wiecej roślin przybywa- będzie piękniej i piękniej.
Trochę straszny ten bratek z drugiego planu :shock:
Róża przecudna- pachnie?
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Oglu, "Babcia" to złoto najczystszej próby. Nie widziałam jej już bardzo długi czas, wczoraj wjechaliśmy tak bez zapowiedzi w zupełnie innym celu, niż roślinne żebractwo :lol: Ale ja musiałam obadać ogródek - wszyscy mówią, że Ona po prostu tym żyje, ledwo słupek rtęci wskoczy powyżej zera, "Babcia" już dłubie w ziemi, kaszląc i trzęsąc rączkami z zimna :D
Myślę, że to skądinąd znajomy syndrom 8-)

I tak od słowa do słowa - wyjechałam z sadzonkami kolosami, które teraz będą moim najnowszym oczkiem w głowie. Choć nie powinnam do nich zaglądać przez najbliższy miesiąc, bo wyglądają nieszczególnie po przeprowadzce :twisted:

Iduś, dlaczego straszny? Czyżbyś widziała coś, czego ja nie widzę? Mnie on rozbraja, wygląda to o tyle pociesznie, że wszystkie trzy bratkowe sadzonki już po tygodniu ustawiły każdego jednego kwiatka twarzą do słońca, tylko on jeden się teraz wyłamał :D No, rasowy podglądacz!

A róża pachnie obłędnie, to najprawdopodobniej Abraham Darby, choć wciąż dopuszczam wersję, że jednak Charles Austin, nie ja kupowałam, więc pewności nie mam. Może gdyby róża nazywała się kapustą, nie pachniałaby już tak pięknie, ale skoro to jednak-róża, niuanse imienne chyba na walory aromatyczne nie mają wpływu :D
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Wtedy słowo "kapusta" kojarzylibyśmy z czymś zwiewnym i romantycznym, a nie z samą prozą. :D
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Och tam - prozą! Zawsze można ją przekształcić w poezję... smaku :lol:
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Awatar użytkownika
ogla
500p
500p
Posty: 709
Od: 27 kwie 2010, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Aniu jak posadzisz te wszystkie pachnące roślinki na namiotowej to dopiero będą perfumy :wink: Tyle zapachu w jednym miejscu. I chociaż na zdjęciach zapachu nie poczujemy, to nie mogę się tego doczekać.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Dużo się u Ciebie dzieje. Pięknego motylka upolowałaś aparatem, pierwszy raz widzę taki okaz. Umieram nieraz ze śmiechu czytając Twoje narracje, bardzo mi się podobają. ;:63
Awatar użytkownika
stokrotka_polna
500p
500p
Posty: 714
Od: 20 mar 2012, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

I ja, i ja jestem pod wrażeniem ;:63 . Piękności. Moje typy na dziś: irys i mak syberyjski, no i oczywiście UFO :D.
"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Awatar użytkownika
anabanana
1000p
1000p
Posty: 1112
Od: 5 lut 2012, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk

Re: Modraszkowa Łąka

Post »

Dzięki, dziewczyny :uszy Miło... :D
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”