Ogródek Gosi cz. 6

[Margo2]

Tosia, ja też tak mówiłam, ale zawsze coś się znajdzie.
Natomiast na róże faktycznie nie mam już miejsca.

[Jule]

Gosik faktycznie, ze juz przydalo by sie te Twoje rozyce ciachnac ale moze poczekaj jeszcze troche, jak przejda mrozy, to sie za nie zabierzesz.
Ja ostatnio tak poprzesadzalam, ze nawet 2 rozyce jeszcze moge posadzic ale juz starczy - nie zarzekam sie oczywiscie ale na razie o tym nie mysle. Posadzilam za to duuuuzo Floksikow szydlastych

[TerDob]

Gosiu Twoje róże już ładnie odbijają a moje jeszcze nic - czyżby przemarzły .
U mnie nawłoć ta dzika się wysiała , ładna tylko trochę za wysoka i potem się pokładała , musiałam ją polować
Nowe nabytki super
Pozdrawiam

[piofigiel]

To i ja muszę zobaczyć czy i u mnie forsycje nie zaczynają otwierać pąków kwiatowych, odkąd jestem na forum wiem że to najważniejszy zwiastun, rozpoczęcia przycinania róż i rozgarniania kopczyków. Róże czarne jak smoła, mam nadzieję że chociaż w kopczykach będzie coś żyjącego.
Fajna ta nawłoć, będę się o nią pytał w ulubionej szkółce bylinowej. Nowe rabatki z przyjemnością będę podglądał, bo sam jakoś straciłem umiejętność nowych nasadzeń, brak mi zmysłu dobrej kompozycji, muszę więcej podglądać osoby które częściej to robią

Pozdrawiam Tomek

[Margo2]

Jula, jakoś niektóre tak wystrzeliły. Poczekam na forsycję. Chociaż ręce świerzbią.
Z różami już chyba koniec. Naprawdę nie mam gdzie sadzić. Chyba, że któraś wypadnie, albo zwiększę liczbę donic.
Za to bylinki, iglaczki jak najbardziej pożądane.
Będę działała. Ciekawe, czy kiedyś skończę kupowanie roślin.
Chociaż Marta Atram stwierdziła, że to nigdy się nie skończy. No fakt. Mam jeszcze miejsce przed płotem

Teresko, róż w tym roku mało.Nastawiam się na byliny i iglaki. Tylko, że te ostatnie drogie

Tomku, nie wierzę, że straciłeś umiejętności kompozycyjne. Zawsze podziwiałam je u Ciebie. Ja tam wsadzam wszystko co się nawinie pod rękę.
A ta rabata jest cienista, więc będą cienioluby.

[piofigiel]

Gosia a o jakich iglakach myślisz?

Pozdrawiam Tomek

[ZbigniewG]

..A ta rabata jest cienista, więc będą cienioluby.

Gosia np paprocie a co do drogich iglaków można znaleźć sporo efektownych i niedrogich - zwłaszcza tych nieszczepionych - cudeńka można zawsze pooglądać w wątkach "kulkowego gangu"(mimo zmiany adresu) właściwie to miniaturki najlepiej wychodzą na zdjęciach
forsycja już kwitnie

[Soczewka]

[quote="Margo2"]
Ale chyba wierzę już w tę ostatnią, bo dzisiaj w telewizji powiedzieli, że święta ciepłe. A tam przecież samą prawdę mówią






Gosiu ale mnie ubawiło to zdanie o prawdzie

Bardzo podoba mi się to zestawienie kolorystyczne na powyższych zdjęciach. Co to za różyczka; Larissa ?
I ile nowego miejsca na roślinki wygospodarowałaś Ty to potrafisz Czasami mam wrażenie, że Twój ogród jest z gumy.

[megi1402]

Ciekawa jestem jakie cienioluby posadzisz. I o ile nowe rabaty będą większe od starych, bo rozumiem, że metodą małych kroków niepostrzeżenie ubędzie trochę trawnika

[robaczek_Poznan]

Gosia, masz fajne miejsca do zagospodarowania, dwie ładne rabatki Będę z ciekawością obserwować nasadzenia, ja też myślę o obsadzeniu cienistych miejsc pod sosnami
Iglaczki są fajne i ogrooomny wybór - podobają mi się kuliste miniaturowe sosenki, 'gniazdka' świerkowe, płożące odmiany w różnych odcieniach..paprocie to też fajny pomysł..i może jakiś roduś?

[Tamaryszek]

Witaj Gosiu! Mnie też się podobają te kompozycje na ostatnich zdjęciach.
Ale masz nową rabatę..! Wygląda na to,że to dobrze,że rośliny się starzeją i brzydną...Dzięki temu powstał nowy, uroczy zakątek.
Nie wiedziałam,że jest taka mała, nieekspansywna nawłoć.Ładnie wyglada w takiej kępie.

[Gencjana]

Gosiu, przeczytałam, że po różach sadzisz róże. Hodowcy twierdzą, że tak nie można.

[Margo2]

Tomku, nastawiam się na jakieś nieduże, bo ja wolę jak jest duzo niż duże
Może jakieś kosodrzewiny, albo inne bardzo wolno rosnące.

Zbyszku, pewnie, że będą paprocie. Przecież ta rabata to między innymi przez Ciebie
Na razie tylko 2, ale to już coś.
Podglądam co można posadzić, ale na iglakach przyznam znam się najmniej. Tutaj trzeba wiedzieć jaka odmiana urosnie 2 cm, a jaka 10 rocznie. Ja takiej wiedzy nie mam i trudno mi kupować, a panie w sklepach najczęściej tez nie potrafią odpowiedzieć na moje pytania.
Pozostaje chyba zamówienie internetowe
Chyba, że ty podpowiesz co można posadzić nieszczepionego i malutkiego

Monia, niestety to róża nn. Może ktoś w tym sezonie pomoże mi ją rozpoznać. Chociaż i bez tego ją bardzo lubię.
Ogród z gumy . Chciałabym bardzo. To chyba ostatnie nowe rabatki. Chyba, ze mój m. zmięknie.

Gosiu, na razie chyba nie będe poszerzała. Na tym etapie moja chęć sadzenia zostanie zaspokojona
Może w przyszłym roku
Bo ja nie mogę nic nie posadzić nowego
A palnuje tam hosty, paprocie, brunerę, żurawki. Cieniolubnych jest duży wybór. Ale jak zwykle bardziej będe kupowała co mi w ręce wpadnie. Pierwsze roślinki już zakupione.

Kasiu, rh chyba lubi półcień. A tam naprawdę jest cień. Chociaz wycięłam kilka gałęzi śliwowiśni i może to się zmieni. Własnie planuję takie mini sosenki. Chyba najbardziej je lubię.
Paproci jest tyle rodzai, że można oczopląsu dostać. Podobają mi się bardzo

Izuś, tak, czasem nie trzeba żałować, że coś zmarzło, wypadło. Można wtedy zmienić to i owo. A wiesz, że moje tworzenie ogrodu chyba będzie trwało w nieskończoność. Sadzę dla samej radości sadzenia, pracy w ogordzie, tworzenia czegoś nowego.
Zakątek dopiero powstanie. Kilka roślin mi jeszcze brakuje, ale na razie musze wstrzymać się z kupowaniem.

Adrianno, wiem, ze hodowcy nie radzą sadzenia róży po róży. Chodzi przede wszystkim o choroby i o wyjałowienie gleby. Moje róże były tam dopiero od roku. W dodatku wymieniłam całą ziemię. Robiłam już takie eksperymenty i do tej pory się udawało

[AGNESS]

Gosiu niesamowite jak pięknie róże puszczają już pączki.....u mnie jeszcze daleko do takiego widoku, wiosna strasznie się opóźnia Forsycja te jeszcze nie ma zamiaru kwitnąć....cięcie będzie dopiero po świętach....

[Margo2]

Aga, ja cięcie też zostawiam na później. Te zapowiadane przymrozki skutecznie odstraszają.
Nie wiem też czy to dobrze, że różyce tak się pospieszyły.