Maju...ten twój dom jakiego by nie był koloru zawsze wygląda pięknie.
Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
A na co wy głosujecie...o matuchno, ja nic nie wiem.
. Zaraz oblecę forum, coś się zawsze dowiem...
. Tylko grypsko trochę mi w kości wlazło i z tym lataniem mam problem.
.
Maju...ten twój dom jakiego by nie był koloru zawsze wygląda pięknie.
Maju...ten twój dom jakiego by nie był koloru zawsze wygląda pięknie.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Majeczko,
tak czy siak nie znam sie na lekach, zdrówka Ci życzę.
Ale Twój domek pięknie wygląda otulony liśćmi. Zanim przyjdą róże masz czas iść na badania i jeszcze zdążysz dołki wykopać.
Trzy razy tak Majeczko. Jutro idziesz na badania my tu przypilnujemy. 
Ale Twój domek pięknie wygląda otulony liśćmi. Zanim przyjdą róże masz czas iść na badania i jeszcze zdążysz dołki wykopać.
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Ten bluszcz to po prostu piękność nad pięknościami..... jak ja bym chciała taki mieć....
Coś słabo się kurujesz?
Coś słabo się kurujesz?
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Z tym kurowaniem to kiepsko bo brak mi takiej Baby Jagi jak Jagusia.
Majka nie mogę iść na badania jutro bo nie mam kubeczka na si... a tu nie Warszawa żeby wszystko było pod ręką.
Zeniu widzę że Ciebie też dopadło grypsko, coś strasznie zjadliwy ten wirus i ciągle siedzi przyczepiony do nas biednych ogrodniczek.
Pokażę Wam trochę inną część ogrodu w jesiennej oprawie.

i niezmordowana chryzantema

jej to mróz nie straszny.
Majka nie mogę iść na badania jutro bo nie mam kubeczka na si... a tu nie Warszawa żeby wszystko było pod ręką.
Zeniu widzę że Ciebie też dopadło grypsko, coś strasznie zjadliwy ten wirus i ciągle siedzi przyczepiony do nas biednych ogrodniczek.
Pokażę Wam trochę inną część ogrodu w jesiennej oprawie.
i niezmordowana chryzantema
jej to mróz nie straszny.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Dziękuję Majeczko bardzo mi się podoba tak zarośnięty dom ,a róża jak pnąca to jednak inna 
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
U mnie ta chryzantem tez nic nie robi sobie z chłodów. Jest wspaniała 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Majeczko, dobra, dobra tu nic nie ma pod ręką. Masz buteleczkę po syropku, to myj i wyparz, i już masz na s.....u,
Dla chcącego nic trudnego.
Nie popuścimy tych badań.
Ogród w szacie jesiennej przepiękny, ale nie zamydlaj nam oczu.
Dla chcącego nic trudnego.
Nie popuścimy tych badań.
Ogród w szacie jesiennej przepiękny, ale nie zamydlaj nam oczu.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Majuś u nas nie przyjmują w buteleczkach, musi być profesjonalny kubeczek.
Dorotko mam jeszcze jedną chryzantemę, ma być biała niby rumiankowa ale wciąż jeszcze w pąkach. Jednak co mrozoodporne to jest wytrzymałe.
Stasiu bo białych róż jest dość sporo ale okrywówki żadnej nie kojarzę.
Dorotko mam jeszcze jedną chryzantemę, ma być biała niby rumiankowa ale wciąż jeszcze w pąkach. Jednak co mrozoodporne to jest wytrzymałe.
Stasiu bo białych róż jest dość sporo ale okrywówki żadnej nie kojarzę.
-
X_Ro-a
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Maju! prwdopodobne od kopania dostałaś zakwasów
a na kurcze w nogach najlepszy jest magnez z dopiskiem skurcz.
Bluszcz bardzo mnie zadziwia, czy Ty masz go na domu mieszkalnym?
Bluszcz bardzo mnie zadziwia, czy Ty masz go na domu mieszkalnym?
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Romo łykam magnez skurcz i jeszcze jakieś inne świństwa ale nic nie pomaga.
Tak on rośnie na domu mieszkalnym i oplótł go całkowicie łącznie z częścią dachu.
Tak on rośnie na domu mieszkalnym i oplótł go całkowicie łącznie z częścią dachu.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Majka czy te chryzantemkę masz od Zosi [sangwinarii] bo własnie u niej takie widziałam i bardzo mi sie podobają
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Prace jesienne są trudniejsze, a do tego jeszcze dzień jest krótki, więc praca wymaga pospiechu.
Maju, ale masz gdzie sadzić i to jest przyjemne. Dom tonie w liściach, w tym roku jakoś wszędzie nie wybarwiają się na jesienne kolory, tylko opadają zielone. Cóż było długo ciepło i przyszedł mróz.
Maju, ale masz gdzie sadzić i to jest przyjemne. Dom tonie w liściach, w tym roku jakoś wszędzie nie wybarwiają się na jesienne kolory, tylko opadają zielone. Cóż było długo ciepło i przyszedł mróz.
Pozdrawiam Krystyna
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Majeczko,
czyżby Ci się na dziś upiekło
, za to dziś
do apteki po specjalne pojemniczki. (jeden na zapas ) 
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Majka - pisałam już przed chwilą u Wandzi, ale i u ciebie znalezioną informację zostawię.
Chodzi mi o dodawanie skórki po bananach do dołków z różami. Nie pamiętam czy stosujesz, ale ja gdzieś tą informację na FO zasłyszałam wiosną i dołożyłam do różanych dołków skórkę po bananie.
A dziś przeglądam sobie listopadowe wydanie " Garden answers" i trafiłam na informację o dodawaniu bananów do róż.
W odpowiedzi piszą m.in że tak naprawdę to wartości potasu z bananowej skórki są dla róży znikome - lepiej jest taka skórkę przeznaczyć na kompost... Piszą też, że skórka banana powoduje że kwiat róży szybciej płowieje i blednie
NO i bądz tu człowieku mądry
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Witam miłych gości wieczorową porą.
Jadzia tę chryzantemę mam od Majki300, dostałam maleńką sadzonkę wiosną.
Krysia masz rację z tymi liśćmi, większość drzew ma zielone liście i powoli opadają. Nawet berberysy mają taki dziwny kolor a niektóre już są prawie gołe. Sadzić róże mam gdzie bo ogród olbrzymi ale powoli nie daję rady, trochę za dużo na jedną parę rąk i jeden kręgosłup. Nawet się cieszę że chłopcy nie zabrali się do zakopywanie rur rozsączowych bo wtedy bym nie wyrobiła wcale. Więcej roboty zostanie na wiosnę. Jeszcze chodniczki mam nie zrobione a materiał leży, to też muszę sobie zrobić sama.
Majka byłam i kupiłam, na badanie jutro ale lekarz ma urlop i będzie dopiero po święcie.
Aga ja nie stosuję skórek ani bananów bo u nas nikt ich nie je to nie mam dylematu. A swoją drogą to ciekawe sprzeczności. A może to trzeba dawać całe banany
ciekawe czy zdąży rozkwitnąć 
Jadzia tę chryzantemę mam od Majki300, dostałam maleńką sadzonkę wiosną.
Krysia masz rację z tymi liśćmi, większość drzew ma zielone liście i powoli opadają. Nawet berberysy mają taki dziwny kolor a niektóre już są prawie gołe. Sadzić róże mam gdzie bo ogród olbrzymi ale powoli nie daję rady, trochę za dużo na jedną parę rąk i jeden kręgosłup. Nawet się cieszę że chłopcy nie zabrali się do zakopywanie rur rozsączowych bo wtedy bym nie wyrobiła wcale. Więcej roboty zostanie na wiosnę. Jeszcze chodniczki mam nie zrobione a materiał leży, to też muszę sobie zrobić sama.
Majka byłam i kupiłam, na badanie jutro ale lekarz ma urlop i będzie dopiero po święcie.
Aga ja nie stosuję skórek ani bananów bo u nas nikt ich nie je to nie mam dylematu. A swoją drogą to ciekawe sprzeczności. A może to trzeba dawać całe banany

