
Ogród bez furtki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród bez furtki
I mnie malowane Tikuriilą
2 lata i ściany wyglądają jak niemal nowe. Świetnie trzyma pigment (nie blaknie), no i można spokojnie myć zabrudzenia bez najmniejszego uszczerbku!

- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3954
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród bez furtki
Też teraz mam tą farbę tylko zieloną, a marzy mi się jasny kolor. Jakbyś dokopała się do zapisków ... to byłoby super 
I jeszcze pytanie odnośnie tulipanów, sadzisz cebulki same czy w koszykach?

I jeszcze pytanie odnośnie tulipanów, sadzisz cebulki same czy w koszykach?
Pozdrawiam - Justyna
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogród bez furtki
Aniu, jestem pod mega wrażeniem twojej nowej rabaty
i ten ksztłt
Trawy śliczne a miskant "Variegata" jest na mojej liście chciejstw
Pięknie, przejrzyście i elegancko!


Trawy śliczne a miskant "Variegata" jest na mojej liście chciejstw

Pięknie, przejrzyście i elegancko!
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogród bez furtki
Aniu , pięknie , ze smakiem zagospodarowany ogród. Piękne , wypielęgnowane roślinki i te hortensje cudne pod oknem. Mogła bym tak długo och i ach. Szczerze, rewelacja
. Pozdrawiam

- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród bez furtki
Aniu bardzo podoba mi się rabata z trawami po zmianach. Osiągnęłaś niesamowity efekt. Czy pomiędzy trawami rośnie drzewko hortensjowe ?
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 613
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród bez furtki
Ula miło mi że bywasz u mnie, pomyłka z imieniem to drobnostka /ale lubię swoje/
Justyno tulipany do tej pory sadziłam w koszyczkach, bo u mnie buszuję nornice. Ale w tym roku posadziłam już dużo cebul tulipanów i czosnków bezpośrednio do ziemi. A potem zrobiłam modyfikację i zamiast koszyczków posadziłam tulipany na siatce z włókna szklanego używanej do ocieplenia budynków. Cebule sadze w dużej ilości jednej odmiany. Nie wiem czy to zniechęci nornice, ale nie będą zagłębiać się w grunt i łatwiej będzie mi je wykopywać.
Reniu trawy też mnie ujęły swoją lekkością i mam w planach je umieścić w wieli jeszcze miejscach.
Mirko fajnie że zaglądasz. Chętnie podzielę się tym co mam. Wczoraj obdarowałam sąsiadkę czterema metrowymi pęcherzycami.
Zbyszku czuję niedosyt hortensjowy i dlatego dosadziłam kolejne 5 Limelight. Oj na wiosnę będzie się działo.
Małgosiu masz bystre oczy, bo faktycznie na zdjęciu jest hortensja na pniu, którą kupiłam sobie w prezencie
. Mam nadzieję, że będzie jej tam dobrze.
A teraz zdjęcia na których były najnowsze zmiany nie są już aktualne, bo była ładna pogoda do pracy w ogrodzie. Przypomnę jeszcze jak było:



W ogrodzie zagościły duże stożki bukszpanowe. Cztery z nich są już na nowej rabacie i wraz z żywopłotem czekają na wiosenne ciecie.

Cztery pęcherzyce widoczne w tle /żółte i czerwone/ rosną już za płotem u sąsiadki, a na ich miejsce posadziłam świerki kaukaski Aureaspicata. Jutro dosadze jeszcze jeden brakujący. A na wiosnę miskant Gracillimus, który wysunął się przed szereg powędruje pomiędzy te świerki.



Tak więc w dzisiejsze niedzielne popołudnie ten fragment ogrodu wyglądał tak:

Zmiany w innych częściach pokażę w kolejnym poście.
Justyno tulipany do tej pory sadziłam w koszyczkach, bo u mnie buszuję nornice. Ale w tym roku posadziłam już dużo cebul tulipanów i czosnków bezpośrednio do ziemi. A potem zrobiłam modyfikację i zamiast koszyczków posadziłam tulipany na siatce z włókna szklanego używanej do ocieplenia budynków. Cebule sadze w dużej ilości jednej odmiany. Nie wiem czy to zniechęci nornice, ale nie będą zagłębiać się w grunt i łatwiej będzie mi je wykopywać.
Reniu trawy też mnie ujęły swoją lekkością i mam w planach je umieścić w wieli jeszcze miejscach.
Mirko fajnie że zaglądasz. Chętnie podzielę się tym co mam. Wczoraj obdarowałam sąsiadkę czterema metrowymi pęcherzycami.
Zbyszku czuję niedosyt hortensjowy i dlatego dosadziłam kolejne 5 Limelight. Oj na wiosnę będzie się działo.
Małgosiu masz bystre oczy, bo faktycznie na zdjęciu jest hortensja na pniu, którą kupiłam sobie w prezencie

A teraz zdjęcia na których były najnowsze zmiany nie są już aktualne, bo była ładna pogoda do pracy w ogrodzie. Przypomnę jeszcze jak było:



W ogrodzie zagościły duże stożki bukszpanowe. Cztery z nich są już na nowej rabacie i wraz z żywopłotem czekają na wiosenne ciecie.

Cztery pęcherzyce widoczne w tle /żółte i czerwone/ rosną już za płotem u sąsiadki, a na ich miejsce posadziłam świerki kaukaski Aureaspicata. Jutro dosadze jeszcze jeden brakujący. A na wiosnę miskant Gracillimus, który wysunął się przed szereg powędruje pomiędzy te świerki.



Tak więc w dzisiejsze niedzielne popołudnie ten fragment ogrodu wyglądał tak:

Zmiany w innych częściach pokażę w kolejnym poście.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Ogród bez furtki
Witaj Aniu
Zmiany w ogrodzie bardzo ciekawe, już wiosną rabatki będą pięknie wyglądały szczególnie jak rozrośnie się ten szpalerek żurawkowy, sporo się napracowałaś ja jakoś jesienią nie mam weny do pracy w ogrodzie, czekają na mnie jeszcze cebule tulipanów do posadzenia i muszę trochę posprzątać opadłe liście, mam nadzieję że w tym tygodniu w końcu mi się uda to zrobić. Piękny ten miskant, wyglada jak fontanna.
Zmiany w ogrodzie bardzo ciekawe, już wiosną rabatki będą pięknie wyglądały szczególnie jak rozrośnie się ten szpalerek żurawkowy, sporo się napracowałaś ja jakoś jesienią nie mam weny do pracy w ogrodzie, czekają na mnie jeszcze cebule tulipanów do posadzenia i muszę trochę posprzątać opadłe liście, mam nadzieję że w tym tygodniu w końcu mi się uda to zrobić. Piękny ten miskant, wyglada jak fontanna.
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 613
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród bez furtki
Iwonko zapowiadają jeszcze kilka ciepłych dni, więc może zdążysz posadzić tulipany i posprzątać ogród, a w międzyczasie wena przyjdzie sama.
Ja też tak mam. Najgorzej zacząć, a potem zmrok przychodzi za szybko i kończę pracę przy świetle lampek solarnych
Dzisiaj wsadziłam tylko część tulipanów, bo pojechałam do mego ogrodnika po trzeci świerk i przy okazji wymieniłam sosnę pendulę /kupiłam ją kilka tygodni temu i w ogóle nie wiedziałam co z nią zrobić, bo nigdzie mi nie pasowała, aż dzisiaj mnie olśniło, że mogę ją wymienić na sosnę Ophir szczepioną na kiju/
To ta nieszczęsna sosna, którą już zbyłam

A teraz dla porównania mała robótka "przed" i "po" pod trzema Kórnikami


Niedoceniane rozchodniki są ozdobą ogrodu przez okrągły rok.




Ja też tak mam. Najgorzej zacząć, a potem zmrok przychodzi za szybko i kończę pracę przy świetle lampek solarnych

Dzisiaj wsadziłam tylko część tulipanów, bo pojechałam do mego ogrodnika po trzeci świerk i przy okazji wymieniłam sosnę pendulę /kupiłam ją kilka tygodni temu i w ogóle nie wiedziałam co z nią zrobić, bo nigdzie mi nie pasowała, aż dzisiaj mnie olśniło, że mogę ją wymienić na sosnę Ophir szczepioną na kiju/
To ta nieszczęsna sosna, którą już zbyłam


A teraz dla porównania mała robótka "przed" i "po" pod trzema Kórnikami


Niedoceniane rozchodniki są ozdobą ogrodu przez okrągły rok.




- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród bez furtki
Aniu te kwadratowo-prostokątne kształty zawsze pasowały mi do ogrodów, formalnych....po linijkę. U Ciebie jednak wpisały się idealnie....i ta powtarzalność nasadzeń to coś co lubię. Efekt piorunujący 

- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 613
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród bez furtki
Ojtam, ojtam Agnieszko. Przez ponad trzy lata męczyłam się nie wiedząc jak rozplanować nasadzenia pod południową ścianą domu, aż nagle błysk i ......eureka i wszystko stało się proste. Teraz trzeba tylko dyscypliny w konsekwentnym trzymaniu się wybranego stylu. Uświadomiłam sobie, że taki świat formalno-kwadratowo-liniowy od zawsze tkwi we mnie, bo bazgrząc coś na czystej kartce papieru / na zebraniach itp./ zawsze rysowałam proste równolegle linie, figury geometryczne przenikające się lub nie. Teraz stało się dla mnie oczywiste, że i w ogrodzie powtarzają się te motywu. Z wielkim spokojem to zaakceptowałam i bez fałszu powiem, że mi się to podoba.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród bez furtki
Wg mnie właśnie kształt rabat w ten deseń koło domu znacznie zyskały na odbiorze estetycznym.
I jak warto czasem coś zmienić na korzyść ogólnego odbioru...jak dla mnie rewelacja
I jak warto czasem coś zmienić na korzyść ogólnego odbioru...jak dla mnie rewelacja

Re: Ogród bez furtki
Witaj, Aniu! Ja chyba też najczęściej nazywam Cię Moniką, ale to taki odruch, wybacz
Napisz, proszę, dlaczego pozbyłaś się sosenki? Szalenie atrakcyjny i oryginalny z niej egzemplarz. Nie pasowała do Twoich założeń kompozycyjnych?
Podziwiam piękną linię rabat... czy nie myślałaś o tym, by gdzieniegdzie nawiązać do niej murkiem oporowym z granitu, na przykład zamykając nim soliterowego wiąza (bądź miłorzęba - nie rozpoznaję z daleka)?
Pozdrawiam i dziękuję za piękny spacer,
A

Napisz, proszę, dlaczego pozbyłaś się sosenki? Szalenie atrakcyjny i oryginalny z niej egzemplarz. Nie pasowała do Twoich założeń kompozycyjnych?
Podziwiam piękną linię rabat... czy nie myślałaś o tym, by gdzieniegdzie nawiązać do niej murkiem oporowym z granitu, na przykład zamykając nim soliterowego wiąza (bądź miłorzęba - nie rozpoznaję z daleka)?
Pozdrawiam i dziękuję za piękny spacer,
A
- MonaeS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 613
- Od: 22 mar 2010, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: rogatki Lublina
Re: Ogród bez furtki
Miło mi Agnieszko że zaglądasz. Twój post zmusił mnie do zastanowienia się czy decyzja o oddaniu sosenki nie była za pochopna. Fakt, że jest orginalna, ale nie wiem gdzie powinna rosnąć, aby podkreślić jej walory. Chciałam mieć ładne drzewo na kiju, aby u jej stóp zrobić ramkę z bukszpanu, a do tego forma pendula się nie nadaje. Obiecałam ją jutro odwieść, ale czy na pewno? Pomocy
Druga rzecz to proszę przybliż mi twoją wizję z murkiem oporowym. Ciemno mi, nic nie widzę. Będę wdzięczna za sugestie.
Druga rzecz to proszę przybliż mi twoją wizję z murkiem oporowym. Ciemno mi, nic nie widzę. Będę wdzięczna za sugestie.