Czosnek zimowy cz.1

[dorotaa]

Ja też dziś już zaczęłam sadzić czosnek bo w tym roku mam zamiar posadzić go więcej niż zwykle .(przeważnie sadziłam około 300 )ale do listopada jest jeszcze sporo czasu ale nie nawożę na zimę bo to nie ma najmniejszego sensu a do tego jeszcze potasem .Rośliny są wtedy mało odporne na mróz i łatwo przemarzają .Nawozy to lepiej wysiać na wiosnę aby rośliny dostały "chęci do życia".Na zimę robię tylko ściółkę z liści czy słomy chociaż nie całkiem w celu aby je zabezpieczyć przed mrozem ale po to żeby użyźnić glebę.

[michasia46]

Czy można sadzić czosnek w tzw. radlinki.
Widziałam jak sadzą tak marchew i jest duża.

[X-A-9]

ale nie nawożę na zimę bo to nie ma najmniejszego sensu a do tego jeszcze potasem .Rośliny są wtedy mało odporne na mróz i łatwo przemarzają .

czosnek nie przemarza więc nawożenie go nie ma na to wpływu, tym bardziej potasem który w nawozach jesiennych jest w bardzo dużej ilości

Czy można sadzić czosnek w tzw. radlinki.
Widziałam jak sadzą tak marchew i jest duża.

w ogrodzie nie ma sensu

[x-p-o]

ale nie nawożę na zimę bo to nie ma najmniejszego sensu a do tego jeszcze potasem .Rośliny są wtedy mało odporne na mróz i łatwo przemarzają

Czy możesz podać źródło tej informacji, bo to jest rewolucja w nawożeniu ?.

Pozdrawiam

[x-p-o]

michasia46 napisał(a):
Czy można sadzić czosnek w tzw. radlinki.
Widziałam jak sadzą tak marchew i jest duża.



w ogrodzie nie ma sensu

Nie ma sensu na glebach suchych, ławo przepuszczalnych. Natomiast jak najbardziej ma sens na glebie wilgotnej, ciężkiej i to niezależnie czy to ogród czy pole. Uprawiając na redlinach poprawia się stosunki powietrzno- wodne w glebie i sztucznie pogrubia warstwę urodzajną gleby, przez co, w wypadku marchwi, uzyskuje się dłuższe korzenie. Ponadto, uprawę na redlinach można połączyć z rzędowym nawożeniem ,co pozwala zaoszczędzić na oborniku.

Pozdrawiam

[dorotaa]

Mówię o czosnku oczywiście bo jesień jest bardzo dobrą porą, aby glebę nawieźć potasem i fosforem. Możemy również zastosować wapnowanie a moje źródło informacji to moje wieloletnie doświadczenie ,że czosnek najlepiej nakarmić na wiosnę i dziś już trochę za późno,ale może jutro postaram się wkleić zdjęcie tegorocznych moich ''okazów'' ,które właściwie pierwszy raz w życiu podlewałam wbrew opiniom ,że nie należy gnojówką z pokrzyw no i urósł ogromny.

[michasia46]

Dzięki za radę. jestem raczkująca w tej dziedzinie i próbuję wszystkich metod.
Aby moje plony były lepsze.

[x-p-o]

dorotaa

Właśnie nosze się z zamiarem przekopania działki na zimę. Mówisz więc, że lepiej potasu nie dawać przed zimą ?

Pozdrawiam

[dorotaa]

Ja posadziłam wczoraj czosnek zimowy(mój własny od 3 lat go sadzę).Co obok niego mogłabym posadzić?(chcę wysiać pietruszkę,nie wiem czy się zgadza w uprawie współrzędnej,i czy jest już czas na nią).

Zgodnym sąsiadem dla czosnku jest:truskawka ,ogórek,malina,lilia,marchew,drzewa owocowe,róże,burak ćwikłowy,pomidor i tulipan a nie toleruje on natomiast grochu,roślin kapustnych,fasoli tycznej a pietruszka jest mu raczej obojętna .Czosnek naprawdę dobrze sobie radzi w ''życiu''tylko od wiosny należy go dobrze '' karmić'':)


forumowicz::Już nieraz ktoś wspominał,że zagony się spulchnia a nie przekopuje aby nie niszczyć struktury warstwy próchniczej.Gdy jesienne spulchnianie jest zakończone to ogrodnik nawozi glebę takimi nawozami ,jakie uważa za słuszne.Wybór zależy od stanu gleby i oraz zmianowania . Ja również rozsypuję na swoje zagony przez zimę do wiosny popiół ,który jest nawozem potasowym a także pomiot ptasi w postaci gnojówki a jeszcze do tego gnojówkę z pokrzyw więc na jesień tego nie robię bo moje pole ma go dość.Przenawożenie potasem powoduje zahamowanie wzrostu roślin oraz objawy niedoboru magnezu i wapnia w roślinie.

[x-p-o]

Gdy jesienne spulchnianie jest zakończone to ogrodnik nawozi glebę

To znaczy, że nawóz mam dać na wierzch po przekopaniu działki ?. A ja , kurczę, dawałem przed przekopaniem. Człowiek się uczy całe życie .

ktoś wspominał,że zagony się spulchnia a nie przekopuje aby nie niszczyć struktury warstwy próchniczej.

Jeżdżę często po Polsce i widzę pole za polem zaorane o tej porze roku. To ci rolnicy niszczą sobie glebę i to rok w rok ?.

Pozdrawiam

[frant]

Tak , dokładnie tak jest ! To najwyraźniej lobby producentów traktorów, ciężkich maszyn oraz producenci ropy wmawiają ludziom konieczność ustawicznych przygód z wywracaniem powierzchni planety Ziemia " do góry nogami " . I dość długo interes szedł dobrze ... Lecz wielu przejrzało na oczy , jedni w wyniku niemożności sprostania nadmiernym nakładom , a inni pewnie z lenistwa ... Praktycznie większość współczesnych upraw na świecie jest prowadzona w systemie UPRAWY BEZORKOWEJ .Czy plony spadły ?? Nie ! Wzrosły ! A to ,że u nas widać jeszcze "pole za polem zaorane " , nic nie znaczy i nie jest wyznacznikiem słuszności . Świadczyć może jedynie o zacofaniu ,i trzymaniu narodu w ciemnocie . Wiele też dokłada tzw. instynkt stadny : wszyscy orali i orzą , więc i ja muszę ... Ręce opadają .

[Pelasia]

To co? nie przekopywać gleby na jesień?
Asia

[x-suzana]

Praktycznie większość współczesnych upraw na świecie jest prowadzona w systemie UPRAWY BEZORKOWEJ .

A coś więcej na ten temat. Jak to się odbywa, jakie rośliny uprawia się w tym systemie?

[x-p-o]

To najwyraźniej lobby producentów traktorów, ciężkich maszyn oraz producenci ropy wmawiają ludziom konieczność ustawicznych przygód z wywracaniem powierzchni planety Ziemia " do góry nogami

Przepraszam , że zapytam nieśmiało. A jakie lobby lansowało to oto narzędzie ?.


Pozdrawiam

[piotrq]

Na dniach wsadzam po fasolce.