Foxowej urosło ...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Basia8585
100p
100p
Posty: 177
Od: 18 lis 2015, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czestochowa

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Częstochowa też cała w śniegu nareszcie prawdziwa zima :D . Tylko szkoda że po świętach dopiero nasypało. :(
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Maju z rozczuleniem czytałam o twoim skrupulatnym notowaniu wszystkiego,bo i ja tak zaczynałam :D Oglądając katalogi wypisywałam wszystko,co chcę mieć,żeby nie zapomnieć.I rzeczywiście kupowałam,szukałam,słowem przybywało mi w ogrodzie.Po pewnym czasie jednak stwierdziłam,że mocno nieaktualne to wszystko u mnie,bo w zeszycie stało,że mam judaszowca,paulownię, magnolię Susan itd itd a w ogrodzie tego już nie było za sprawą zimy najczęściej,ale i suszy,jeżeli o byliny chodziło. :( Ale nie piszę tego,żeby cię odwodzić,tak tylko mi się przypomniało ;:131 Winogron opanujesz w każdej chwili,więc nie przejmuj się,tnij ostro.Nagietka nie zebrałaś? Spoko,sam się wysieje,podobnie jeżówka.( U ludzi się wysiewa,ja tego jeszcze nie doświadczyłam,ucieszę się,jak mateczna mi się obudzi ;:209 ) Czarną malinę i ja w tym roku kupiłam,też trochę drżałam o nią,bo sucho było,ale ona sama zadbała o siebie.Skłoniła się gałązką do ziemi i mam kolejny krzaczek,one tak mają.
Planujesz odmalować stare elementy,więc i tu podzielę się doświadczeniem.Odnawiałam byle szybciej,byle odnowić a po roku nie było śladu.Teraz robię wolno a bardzo dokładnie.Ścieram solidnie starą farbę i dopiero maluję.I efekt lepszy i na dłużej starcza.
No widzisz,gdybyś pigwy nie zmarnowała stuknęłybyśmy się wirtualnie szklaneczkami :wink: Degustuję swoją,bo pomagałam mężowi przy ogrodzeniu przeciw odwiedzinom lisa w kurniku i zmarzłam,więc,żeby nie chorować....
Widać,że Waldemar docenia górskie powietrze,bo wciąga pełną piersią :D
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Witajcie Kochani :wit


Miałam narzekać na roztopy, bo parę dni temu zaplanowałyśmy sobie z młodą wypad na sankach że słoninką dla sikorek a tu śnieg zamienił się w wodę, ale już się poprawiło. Codziennie dosypuje nam po trochu śniegu i krajobraz jest naprawdę ładny, szczeg?lnie jak nie zdążą tego posilić na czas ;)
Martwiłam się nieco, bo młoda z początkiem stycznia zaczęła mi zn?w pokasływac, ale się zebrała. Potem mnie coś zaczęło w gardle drapać i się czułam jakby mi kto łeb betonem zalał. W ruch poszedł imbirek z cytryną i wszelkie inne prozdrowotne eliksiry i jest całkiem nieźle.
Og?lnie to jestem zachwycona, bo przestałam się przeziębiać. A kto czytał ten pewnie pamięta ile razy w ciągu roku leżałam w paskudnym stanie ( i to takim serio złym, że lekarze nie wiedzieli co że mną robić)
. Od czasu jak laryngolog mi dała szczepionkę to nie położyło mnie ani raz. Owszem, dwa razy od jesieni byłam podziębiona, ale zostałam cały czas ' na chodzie' i zebrałam się szybko bardzo prostymi metodami.
Jestem nastawiona więc do tego roku optymistycznie i liczę, że mi choroba nic nie przerwie. W tamtym roku przedwiośnie niestety przeleżałam i sporo czasu się zmarnował przez moją niedyspozycję .
Wierzę w ten rok.

Na sianie nastawiam się ostro. Ostatnio przyszła do mnie kolejna przesyłka z nasionami wprawiającymi mnie w dziki zachwyt. Tym razem bakłażany od cudownej forumki, kt?re zawdzięczam podjęcie hodowli warzyw w donicach. Ogromnie dziękuję !

W międzyczasie też zakupiłam kolejne nasiona i czekam na kolejne. Jak lista będzie pełna to się będę chwalić. Wszystkim kt?rzy mi tak wytrwale pomagają ogromnie dziękuję. Niestety w tym roku nie wpadłam na to żeby nasiona zebrać ale podglądam akcję wymiany i myślę, że od następnego roku będziecie mogli na mnie liczyć ;)

Trochę nasion zebrałam rzecz jasna, ale znacznie więcej zostało na roślinach na zimę. Nagietka mam z miejskiej działki, za to nasturcji nie, a widziałam na krzakach że było ich sporo.
Jeśli chodzi o rudbekię to tak, wysiała mi si?. Mam też nasiona i jesienią sąsiadka dała mi sadzonki. Za to jeż?wka i u mnie coś kiepsko dlatego też zam?wiłam nasion.

Pigwa mi się nie do końca zmarnowała,, bo trochę soczk?w było. Ale wszyscy się bili - temu zostawić, temu odłożyć,.Nie dawać nikomu bo braknie- A tu pełen koszyk mi został, bo zainteresowanym się nie chciało przyjśc i nosic. No nic. Ptaki mają używanie. Jabłka już prawie wszystkie przejadły.

Jak o malowanie chodzi to mniej więcej wiem jak malować,bo czasem w domowym zaciszu macham pędzelkiem. I wiem że trzeba wyczyścić, wygładzić, zagruntować i nanieść parę warstw i zabezpieczyć, no ale. Malowanie drewnianej skrzynki to trochę inna bajka niż malowanie ławki czy budki na narzędzia. Namachałam się w tamtym roku drucianą szczotką ale nie skończyłam i teraz to zn?w pasuje oczyszczać od nowa. A farbę kupiłam zieloną i zużyliśmy do malowania metalu od płotu.
Jesienią zaczęło nam zrywać osłony z paneli i robiliśmy wzmocnienia z metalowych pręt?w, kt?re też malowaliśmy.
Z tym naszym ogrodzeniem to jak z jajem . W dodatku już dw?ch artyst?w się na nim podpisało srebrnym sprayem... M?j tato jest zdruzgotany. Mnie bardziej martwi, że nadal nie wymyśliłam jakie chcę krzew do obsadzenia płotu.

A Waldek.... dobija 7 roku życia i robi się jakoś taki stary . Marudny i uciążliwy, w dodatku coraz częściej się wyłącza lub wpada w panikę.


Edit : BARDZO przepraszam Was za wszystkie błędy w tekście, liter?wki i słowa niezrozumiałe. Odkąd zmieniłam telefon totalnie nie mogę sobie poradzić. Poprawiam posty po sto razy a ciągle coś jest nie tak. Nie bierzcie mi tego za złe, walczę z tym non stop,ale ja to chyba z prehistorii jestem i nowe telefony to nie dla mnie.
zbyszek50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1185
Od: 13 gru 2009, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Foxowej urosło ...

Post »

No właśnie, kto to jest marudny Waldek ?
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Marudny Waldek to ten biały towarzysz z uszkami jak dobrze przypieczone naleśniczki i kilkoma rudymi plamkami.
Obrazek
Z rodowodu mu Apollo , ale w domu to jest Aldek-Waldek i jest 7 letnim pointerem o małym rozumku.
Nie podziela mojej pasji i kiedy tylko wchodzimy na działkę to jest wielce nieszczęśliwy i chce jak najprędzej wracać do domu albo iść pobiegać.

Mam jeszcze drugą towarzyszkę działkową, tym razem ludzką i jest to Szalona Kinga, zwana też Młodą. Jest to genialny 5 letni (już) człowieczek o szaleńczych zapędach i licznych pomysłach. Kingi nie pokazałam chyba jeszcze, bo jakoś unikam publikacji wizerunku mojego dziecka w sieci.

Razem z Walduchem tworzą genialny team destrukcyjny - ona odrywa łebki kwiatom , a on kopie w nieskończoność wszędzie gdzie się da.




....

A tak w temacie działki ... spisałam dziś część nasion z których będę robić rozsadę i póki co liczby mówią same za siebie - samych pomidorów mam 25 odmian, bakłażanów 8, 7 papryki, 8 dyni...
Za to z kwiatami nadal jestem z lekka kulawo i gdyby nie Lucynka to pewnie by moje zapasy świeciły pustkami. Usiłuję zdobyć coś jeszcze na AWN ale patrząc po pozostałej ilości nasion to moje szanse są kiepskie.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Maju czytam jakich masz sprytnych dwóch ogrodników ;:306 Waldziu bardzo ładny piesek, Młodą ucz bo wiesz jak to jest w przysłowiu: "Czym skorupka......." mój syn zawsze miał na działce swoją mini grządeczkę, o którą dbał taj jak dziecko potrafi. Dziś dorosły facet dzielnie pomaga we wszelakich ogrodowych pracach.
Z jakich nasion będziesz robiła rozsady.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Majeczko, Aldek - Waldek to piękny piesek ;:138 i jestem pewna, że na wiele mu pozwalasz, ;:131 no bo jak się tu na takie cudeńko kochane gniewać.... ;:108
A córeczka szybciutko wyrośnie z aktualnych zainteresowań i albo będzie pierwsza w pilnowaniu roślin przed ich zniszczeniem, albo zainteresuje się zupełnie czym innym. ;:215
Dobrego i zdrowego tygodnia dla Was. ;:167 ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Młoda czasem się interesuje roślinkami, ale ona raczej woli rozrabiać czy wleźć na drzewo ( na jednej ze ściętych sosen ma platformę z palety, na której ma "bazę".).
Bywa, że się zainteresuje, daję jej nasiona do siania i w tamtym roku miała nawet własną grządkę, którą sobie obsiewała, a podczas mojej nieobecności podlewała mi pomidorki.
W domu ma swoje doniczki z roślinkami i już otwarła sezon wysiewając bób i czosnek.
Teraz czeka z entuzjazmem aż jej coś wyrośnie.

Lucynko - Pozwalam mu na za wiele, bo ciągle mi go szkoda. Ale uwzględniam jego samopoczucie i wiem, że on też przeżywa często to co się dzieje i jemu też się sporo pozmieniało. Kiedyś miał dyscyplinę, nie ważył się wejść na łóżko czy ściągnąć kanapki ze stołu, miał mnóstwo zajęć, jeździliśmy w pola co parę dni i na szkolenia,chodził jak w zegarku,osiągaliśmy różne sukcesy, w weekendy byliśmy na wystawach, wycieczkach, był ze mną wszędzie. Mieszkaliśmy w dużym mieszkaniu w pięknej okolicy i miał zawsze kogoś do towarzystwa, był oczkiem w głowie.
Teraz się wszystko odwróciło do góry nogami,dużo siedzi sam w domu, a kiedy już możemy gdzies iść to ja wybieram działkę, a on wolałby jechać na pół dnia w pole. W dodatku jak już jestem w domu to nie mam z kim młodej zostawić, więc chodzimy wszyscy i czasem jest konflikt - on by chciał w pola za miasto, a ona by wolała iść na pół dnia na placyk, a ja na działkę. Staram się na tyle ile mogę, w niedziele wyciągam rodzinkę na wycieczki , tak żeby chociaż raz w tygodniu połazić,a jak zostajemy sami to staram się tak żeby Waldek miał jakiś spacer.
Wynagradzam mu to jak mogę i faktycznie to go bardzo pozmieniało. Z dzielnego podróżującego po świecie pieska zrobił się starym maruderem, którego dawniej za fraki wyciągałam z zamrożonej Wisły, a teraz mu zimno jak otworzę okno. No i pół łożka jest jego,ma swoją osobną kołdrę i 2 poduszki,bo jedną daje sobie pod głowę a drugą pod łokieć.

A Młoda... ona ma swój świat. Niby charakter ma po mnie niezależny i temperamentny , ale pod względem zainteresowań się totalnie mijamy. Ja bym siadła i godzinami robiła prace plastyczne, a Młoda jak ma coś narysować to jest wynudzona. Kwiatki też nie, obserwacje przyrody jeszcze jako tako. Ale obecnie najważniejsze są dla niej dinozaury. Kiedy ja się podniecam moimi siewkami to ona urządza walki prehistorycznych stworów itd.
Totalnie odrębny człowiek, w nikogo się nie zapatruje, a fascynuje ją tylko to co ona uznaje za fajne.


Dorotko - o co dokładnie pytasz z tymi nasionami?
Nasion mam trochę, część swoich z poprzedniego roku, część dokupionych,a jeszcze trochę dostałam od forumowiczów. Listy nadal nie zamknęłam ;)
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Trochę niezrozumiale napisałam- co planujesz wysiewać wcześniej, jakie sadzoneczki przygotujesz na domowych parapetach.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Nie szkodzi,ja też zakręcona, bo ostatnio robię wszystko naraz, a i przez kręgosłup mam trochę snu w plecy i trzeba do mnie czasem drukowanymi ;)

Właśnie z tymi sadzoneczkami to tak jeszcze nie do końca jestem ogarnięta i trochę muszę wybierać między mniejszym złem a większym. Z pewnością pierwszeństwo mają warzywka. W sumie to chyba muszę zrobić rozsadę wszystkiego z warzyw, bo na wszystkim mi zależy. Jak do tego logicznie podejść z takim małym mieszkaniem ( mam 26 m2 i dwa nieduże zawalone już egzotykami parapety) to muszę pomyśleć. Na pewno kosztem większej ilości odmian będę musiała zredukować ilość sadzonek. Tak już się nawet zastanawiałam czy części bezczelnie nie wepchnąć rodzicom, ale u nich znowu koty mają pierwszeństwo i jak mi Emka legnie tym swoim cielskiem na siewkach to oszaleję.
Może jakoś dam radę, skoro w tamtym roku zmieściłam z powodzeniem 50 doniczek i 66 kubeczków/pojemniczków z rozsadami to może i w tym roku dam radę z mądrzejszą głową.
Drugie w kolejności są kwiaty, ale tu będę okrawać jak tylko się da i rozsadę robić tak kompaktowo jak to tylko możliwe. Głównie pod uwagę będę brać te na których mi najbardziej zależy czyli wszelkie nowości itp. Co tylko da sobie radę w gruncie to będzie szło w grunt.

Myślę,że jakoś dojdę z tym do ładu , ale pierw muszę ostatecznie zamknąć swoją listę nasion i wiedzieć dokładnie co będę mieć a czego nie.
Mniej więcej za tydzień pewnie zaczną się pojawiać nasiona w sklepach, więc pewnie po raz kolejny mi odwali i wydam to wszystko co mi zostało z pensji po odcięciu opłat.
W sumie już mi niczego nie brak, ale jeszcze mnie sporo kusi :oops:
Bardzo bym chciała spróbować uprawy porów i ogórków. Ale dodałam już trochę nowości i wiem, że będzie trzeba temu znaleźć miejsce a to jest praca i wytężony umysł .

Czy ja pisałam ,że ogrodniczo zmądrzałam?!
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 750
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Foxowej urosło ...

Post »

O rany.. To naprawdę musisz opracowac strategie. Ja znów stawiam na wszystko co do gruntu, bo ciężko przetransportować.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło ...

Post »

W ramach logicznego myślenia dokupiłam sobie jeszcze nasion :;230 kupiłam sobie te ogórki, bo musiałam. Pora nie było, ale to nic, zastąpiłam go cebulą.
Koleżanka, która wybrała się ze mną do sklepu aż zapytała dlaczego tak kupuję i czy to dlatego, że może ich zabraknąć ;:306
Odpowiedziałam jej tylko żeby siedziała cicho , bo muszę jeszcze kupić obornik i jak nie przestanie się nabijać to kupię go właśnie dziś i wpadnę z nim do niej na kawę.
Odpuściłam jej ten obornik i zostawiłam na inny czas jak będę autem żeby od razu zapakować ziemię.
Za to kupiłam sobie multipaletkę-miniszklarenkę gotowy zestaw, na 54 sadzonki :)
Zakupiłam tez i będę testować po raz pierwszy rosnące krążki torfowe presspot.
Młoda za to dostała mini-narzędzia i jest pełna zapału, więc po zasadzeniu bobu (pierw było to jedno ziarenko, ale nie wytrzymała i zasadziła drugie) i czosnku musimy coś wysiać i będzie to rzeżucha.

Następna będę ja z heliotropem, ale idzie mi to dość leniwie, kupiłam już ziemię i mam paletkę, a więc czas szykowac parapety ;:224
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 750
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Foxowej urosło ...

Post »

A możesz wrzucić zdjęcia tych mini narzędzi, może bym mojemu małemu kupilam. ;:224
Ja jak sieje na parapecie żal mi każdej sadzoneczki i jak mi wszystko skiełkuje to ogarnąć nie mogę ale mini szklarenka super pomysł :uszy
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło ...

Post »

Proszę. Kartka A4 i kredka dla por?wnania.
Obrazek
To nie są żadne specjalne zestawy a te mniejsze do upraw balkonowych itd, ale jak zobaczyłam je to od razu wiedziałam komu takie małe będą pasować ;)

Szklarenkę już jedną mam ale w taką dużą wejdą mi prawie wszystkie pomidory. O ile się okroję na tyle że będę siać tych nasion faktycznie mało. Stara malutka sprawiła się bardzo dobrze. A na tą większą mam pewien pomysł, bo rok temu kupowałam z myślą o rozsadach pasy ledowe i jeszcze mam ich część. Tak myślę, że będą pasować ;)
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 750
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Foxowej urosło ...

Post »

eee to pełen profesjonalizm ;:oj
Mój pomocnik na razie tylko plastikowe narzędzia może mieć, chociaż metalowe pod opieką też by sobie poradził. Na wiosnę będzie miał 3,5 latek.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”