Chaszcze BoBiKa !
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Chaszcze BoBiKa !
Desykacja !!!!! Masakra jakaś.
Bazyla masz rację , że zazdrościsz.
Ja o słomie zapominam.
Bazyla masz rację , że zazdrościsz.
Ja o słomie zapominam.
-
- 100p
- Posty: 127
- Od: 11 mar 2013, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodni GOP
Re: Chaszcze BoBiKa !
Kurcze! trudno ściółkować i kompostować bez słomy..Osmunda pisze:Ja o słomie zapominam.
Permakulturowa zasada mówi, że w każdym problemie jest zawarte jego rozwiązanie.
Ja próbuję kupować słomę nawet po wyższej cenie od rolnika naturalnego, gdyby tak więcej osób zakontraktowało słomę niepryskaną (a może też i mąkę z takiej uprawy (bo czego dodaje sie do mąki w silosach to także nie chcecie wiedzieć)), to może pozwoliłoby mu to na nie przestawianie produkcji na metody "wysokowydajne" (czytaj dające zysk kosztem Natury i zdrowia klienta).
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Chaszcze BoBiKa !
Rafikius , święte słowa.
Niepojęte jak przy dzisiejszej wiedzy można stosować np. randap a ludzie udzielają sobie wskazówek jak we własnych ogrodach go stosować .
To forum jest przykładem najlepszym jak to jest ze świadomością narodu .Wątki ?chemiczne ? puchną od porad fachowców od trucia.
To w sumie miałabym pytanie do Bobika : jak na trawniku najszybciej wyhodować zboże ?
Niepojęte jak przy dzisiejszej wiedzy można stosować np. randap a ludzie udzielają sobie wskazówek jak we własnych ogrodach go stosować .
To forum jest przykładem najlepszym jak to jest ze świadomością narodu .Wątki ?chemiczne ? puchną od porad fachowców od trucia.
To w sumie miałabym pytanie do Bobika : jak na trawniku najszybciej wyhodować zboże ?
-
- 100p
- Posty: 127
- Od: 11 mar 2013, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodni GOP
Re: Chaszcze BoBiKa !
Niestety! aż serce boli jak sie pewne głupoty czyta.Osmunda pisze:Rafikius , święte słowa.
Niepojęte jak przy dzisiejszej wiedzy można stosować np. randap a ludzie udzielają sobie wskazówek jak we własnych ogrodach go stosować .
To forum jest przykładem najlepszym jak to jest ze świadomością narodu .Wątki ?chemiczne ? puchną od porad fachowców od trucia.
Gdy piszę, że płodozmian wcale nie jest wymagany i mozna uprawiac zdrowe warzywa, bez żadnych zabiegów w tym samym mejscu przez wiele lat, (pod pewnymi warunkami) to jestem wyklinany.
Jednym z podstawowych jest ŻYWA gleba. A ludzie permanentnie i konsekwentnie ją tego życia pozbawiają.
6 lat uprawaim bób na tym samym kawału zadbanej gleby. i nie wiem co to są mszyce czy mączniak.
a czy mogę też zabrać głos? też to przerabiałemOsmunda pisze:To w sumie miałabym pytanie do Bobika : jak na trawniku najszybciej wyhodować zboże ?
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Chaszcze BoBiKa !
Jasne. Rafikius pisz o swoich doświadczeniach.
Myślę , że Bobik się też odezwie a może inni forumowicze też.
Myślę , że Bobik się też odezwie a może inni forumowicze też.
-
- 100p
- Posty: 127
- Od: 11 mar 2013, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodni GOP
Re: Chaszcze BoBiKa !
Ja miałem dość skompaktowaną glebę porośniętą dzikimi rodzajami traw...ale szczęście takie, że przez 8 lat wcześniej leżała odłogiem i nie była traktowana żadną chemią.
Wystarczyło ją wyściółkować kartonem i wysiać mnóstwo żywokostu.
(to roślina cudotwórca "chodzący" nawóz (wystarczy ściąć liscie zostawiac je w miejscu ścięcia) i rozluźniacz gleby, gdyż jej korzenie sięgają bardzo głęboko wydobywając z tamtąd minerały niedostępne dla systemów innych korzeniowych innych płyciej ukorzenionych roślin )
Zboża lubią luźną glebę, a przekopywanie jak wiemy tylko ją zagęszcza.
Żyto ozime wysiane po takim zabiegu obrodziło pięknie.
O ile wiem to gleby w okolicy pustyni B są mocno piaszczyste, (no chyba że na samą Przemszą gdzieś masz siedlisko.)
Wystarczyło ją wyściółkować kartonem i wysiać mnóstwo żywokostu.
(to roślina cudotwórca "chodzący" nawóz (wystarczy ściąć liscie zostawiac je w miejscu ścięcia) i rozluźniacz gleby, gdyż jej korzenie sięgają bardzo głęboko wydobywając z tamtąd minerały niedostępne dla systemów innych korzeniowych innych płyciej ukorzenionych roślin )
Zboża lubią luźną glebę, a przekopywanie jak wiemy tylko ją zagęszcza.
Żyto ozime wysiane po takim zabiegu obrodziło pięknie.
O ile wiem to gleby w okolicy pustyni B są mocno piaszczyste, (no chyba że na samą Przemszą gdzieś masz siedlisko.)
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Chaszcze BoBiKa !
Szperam w sieci i znalazłam.
Spolszczona wersja według Fukuoki :
http://permakultura.net/2010/01/17/upra ... -bonifils/
to teraz moje pytanie brzmi : Gdzie kupić na siew zboże naprawdę ozime ?
Spolszczona wersja według Fukuoki :
http://permakultura.net/2010/01/17/upra ... -bonifils/
to teraz moje pytanie brzmi : Gdzie kupić na siew zboże naprawdę ozime ?
-
- 100p
- Posty: 127
- Od: 11 mar 2013, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodni GOP
Re: Chaszcze BoBiKa !
Fajnie, że już jesteś na etapie Fukuoki
Z nasionami to spróbowałbym spytać w tym wirtualnym w banku nasion
lub realnym
Z nasionami to spróbowałbym spytać w tym wirtualnym w banku nasion
lub realnym
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 17 mar 2018, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Chaszcze BoBiKa !
Cześć wszystkim! Nareszcie zdecydowałam się zarejestrować. Jak ja tego nie lubię! Ale czego nie robi się, żeby być na bieżąco! Bobik, weź coś konkretnego zapodaj, bo tak to wychodzi tajemnicza twarz, czyli dupa w lufciku. Jestem z Wami ze wszystkich sił i powodzenia życzę, ale korci mnie, żeby wiedzieć więcej, jakieś konkrety. Poczytałam o Rozalii, że jest tam tylko hektar łąki i 4 ha lasu. No i staw-jezioro. Trochę za mało dla 6 rodzin, tak mi się zdaje. A może informacje są mylne i jest więcej ziemi?
A teraz konkrety odnośnie słomy. To prawda, że często jest do niczego. Kiedyś zrobiłam z niej grządkę, na której w pierwszym roku nic nie wyrosło, mimo, że zawsze aż bujało. Potem dowiedziałam się, że była dosuszana. Teraz znalazłam super rozwiązanie. Nie chodzi o to, żeby małpować bezmyślnie Fukuokę, zresztą on używał głównie słomy ryżowej, a kto ją u nas znajdzie?, ale żeby uprawiać ziemię w jego duchu, to znaczy korzystając z zasobów miejscowych i naturalnych. Otóż w Polsce mamy coś, czego w Japonii nie ma, czyli SIANO. Oni niewiele bydła hodują, a jeśli już, to z racji klimatu, pastwiska są zielone cały rok, albo karmią je lucerną.
Siano jest o wiele lepszym zamiennikiem słomy, łatwo je kupić i ma się gwarancję, że nie było dosuszane. Poza tym zawiera o wiele więcej składników odżywczych i mikroelementów, jak np. magnez. Magnez jest w chlorofilu ( a tak na marginesie - chlorofil ma identyczną budowę, jak ludzka hemoglobina, tylko atom żelaza z hemoglobiny jest zastąpiony atomem magnezu). W suchej słomie nie ma chlorofilu, a w sianie i owszem. Poza tym jest drobniejsze, zawiera lecznicze zioła, szybciej się rozkłada. Słoma nasza (bo ryżowa jest nieco inna) jest zbyt przepuszczalna, zarówno dla wody, jak dla światła. Najlepiej ciąć ją na sieczkę, wtedy nieco zmienia właściwości fizyczne. Czyli i pod względem właściwości chemicznych i fizycznych siano jest lepsze.
Zarówno baloty, jak i kostki są równie interesujące. Mikroorganizmom glebowym jest wszystko jedno, czy dajemy schludne kostki, czy rozścielamy luźną warstwę. Aby było co rozkładać. I o to chodzi.
Cześć wszystkim i niech Wam się darzy!
A teraz konkrety odnośnie słomy. To prawda, że często jest do niczego. Kiedyś zrobiłam z niej grządkę, na której w pierwszym roku nic nie wyrosło, mimo, że zawsze aż bujało. Potem dowiedziałam się, że była dosuszana. Teraz znalazłam super rozwiązanie. Nie chodzi o to, żeby małpować bezmyślnie Fukuokę, zresztą on używał głównie słomy ryżowej, a kto ją u nas znajdzie?, ale żeby uprawiać ziemię w jego duchu, to znaczy korzystając z zasobów miejscowych i naturalnych. Otóż w Polsce mamy coś, czego w Japonii nie ma, czyli SIANO. Oni niewiele bydła hodują, a jeśli już, to z racji klimatu, pastwiska są zielone cały rok, albo karmią je lucerną.
Siano jest o wiele lepszym zamiennikiem słomy, łatwo je kupić i ma się gwarancję, że nie było dosuszane. Poza tym zawiera o wiele więcej składników odżywczych i mikroelementów, jak np. magnez. Magnez jest w chlorofilu ( a tak na marginesie - chlorofil ma identyczną budowę, jak ludzka hemoglobina, tylko atom żelaza z hemoglobiny jest zastąpiony atomem magnezu). W suchej słomie nie ma chlorofilu, a w sianie i owszem. Poza tym jest drobniejsze, zawiera lecznicze zioła, szybciej się rozkłada. Słoma nasza (bo ryżowa jest nieco inna) jest zbyt przepuszczalna, zarówno dla wody, jak dla światła. Najlepiej ciąć ją na sieczkę, wtedy nieco zmienia właściwości fizyczne. Czyli i pod względem właściwości chemicznych i fizycznych siano jest lepsze.
Zarówno baloty, jak i kostki są równie interesujące. Mikroorganizmom glebowym jest wszystko jedno, czy dajemy schludne kostki, czy rozścielamy luźną warstwę. Aby było co rozkładać. I o to chodzi.
Cześć wszystkim i niech Wam się darzy!
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Chaszcze BoBiKa !
Cześć Jagodo ! Fajnie , że przebrnęłaś przez formalności jesteś tu i mobilizujesz Bobika. Może się wreszcie odezwie.
Pewnie łatwiej teraz pisać niż jak przyjdzie wiosna.Też jestem za sianem , zwłaszcza za tym wiosennym bo nie ma ewentualnego problemu nasion a więc i wysiewania roślin.
Zielono pozdrawiam.
Pewnie łatwiej teraz pisać niż jak przyjdzie wiosna.Też jestem za sianem , zwłaszcza za tym wiosennym bo nie ma ewentualnego problemu nasion a więc i wysiewania roślin.
Zielono pozdrawiam.
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1670
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Chaszcze BoBiKa !
Też używam siana, nie miałam jak do tej pory problemu z wysiewaniem się nasion z niego.
Czy to dosuszanie jest faktycznie takie powszechne? Jakoś nie zauważyłam, żeby taki proceder stosowano w mojej okolicy. Używałam też zwykłej słomy od zwykłego rolnika i jak najbardziej w niej rosło co miało rosnąć.
Czy to dosuszanie jest faktycznie takie powszechne? Jakoś nie zauważyłam, żeby taki proceder stosowano w mojej okolicy. Używałam też zwykłej słomy od zwykłego rolnika i jak najbardziej w niej rosło co miało rosnąć.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Re: Chaszcze BoBiKa !
Witajcie
https://www.youtube.com/watch?v=dJcbX4D ... JcbX4Dfffo
. . . oTo LaS . . .
u Nas ciepło.
Żaby Kumają, Ludzie kumają, ma się dobrze. CoŚ się rzeźbi.
Owce się pasą. Kozy meczą.
Rosa Lilija. się rozwija. zwija. SCAla.
2ha Staw, 4ha Las, 8ha Ziemia Rollna.
Starczy Starczy. . .
. . .
Szklarnia wystartowała. Podniesione Grządki. Kopią się następne w polu. Mamy w planie zrobić konturowe po obiekcie. Uprawić hektar, może dwa na nasze Kwiatowo Ziołowe Warzywne mieszanki.
. . .
następnym razem wrzucę jakieś zdjęcia ;)
https://www.youtube.com/watch?v=tTC_cK8UDus
Pa.
dzięki wszystkim.
https://www.youtube.com/watch?v=dJcbX4D ... JcbX4Dfffo
. . . oTo LaS . . .
u Nas ciepło.
Żaby Kumają, Ludzie kumają, ma się dobrze. CoŚ się rzeźbi.
Owce się pasą. Kozy meczą.
Rosa Lilija. się rozwija. zwija. SCAla.
2ha Staw, 4ha Las, 8ha Ziemia Rollna.
Starczy Starczy. . .
. . .
Szklarnia wystartowała. Podniesione Grządki. Kopią się następne w polu. Mamy w planie zrobić konturowe po obiekcie. Uprawić hektar, może dwa na nasze Kwiatowo Ziołowe Warzywne mieszanki.
. . .
następnym razem wrzucę jakieś zdjęcia ;)
https://www.youtube.com/watch?v=tTC_cK8UDus
Pa.
dzięki wszystkim.
Zycie UPrawa Roli PrzyRodzie
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=74480
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=74480
Re: Chaszcze BoBiKa !
Hej
mieszanki. . .
pasek pod lasem. . .
na polu. . .
Powstało kilka Wielkich, Długich grządek.
w wielu miejscach, w wielu mikroklimatach,
z róznymi proporcjami nasionek oczywiście.
Jest część przygotowana pod ziemniaki, pomidory, ogórkowe. . . tak to nazywam.
* * *
a to grządka ziołowa w pewnym ogródku który powstał tej wiosny: ;)
* * *
na zakończenie widoki Owiec na Staw ;p :
* * *
Jak dla mnie to Wiosna zaskoczyła w tymroku Ogrodników .
Wszystko Rośnie na Raz.!, Wszystko kwitnie na Raz. !
nie wiadomo za co się brać ;d
aaaa.
wspominając rozmowę o Słomie, czystej słomie. Właśnie wróciłem z Gór gdzie powstał ogród z tarasami, które ścieliliśmy właśnie 20letnią owsianą słomą ;d
mieszanki. . .
pasek pod lasem. . .
na polu. . .
Powstało kilka Wielkich, Długich grządek.
w wielu miejscach, w wielu mikroklimatach,
z róznymi proporcjami nasionek oczywiście.
Jest część przygotowana pod ziemniaki, pomidory, ogórkowe. . . tak to nazywam.
* * *
a to grządka ziołowa w pewnym ogródku który powstał tej wiosny: ;)
* * *
na zakończenie widoki Owiec na Staw ;p :
* * *
Jak dla mnie to Wiosna zaskoczyła w tymroku Ogrodników .
Wszystko Rośnie na Raz.!, Wszystko kwitnie na Raz. !
nie wiadomo za co się brać ;d
aaaa.
wspominając rozmowę o Słomie, czystej słomie. Właśnie wróciłem z Gór gdzie powstał ogród z tarasami, które ścieliliśmy właśnie 20letnią owsianą słomą ;d
Zycie UPrawa Roli PrzyRodzie
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=74480
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=74480