Aga, to roślina jednoroczna, więc nie narobi takiego zamieszania jak wieloletnia gipsówka
Jule, w mojej ocenie biały jest jeszcze ładniejszy
Kwiat miewa różowe brzegi.
April, ostrzeń siałam tylko raz, kilka lat temu
Wysiewa się bez problemu, siewki można przesadzać.
Grażyna, w tym warzywniku prawie nic poza fasolą nie rośnie-zdechły jest
Aszka, uroda tej róży mnie zachwyca
Krysiu, wszystko zostało już powiedziane-nigdy w moim warzywniku nie bylo tak pusto
Nasiona będę zbierać, ale raczej nie kolorami. Dostaniesz mieszankę
Majka, właśnie się o tym przekonałam
Byliny są niezbędne, ale jednoroczne dobrze się spisują. A za rok będę miała inne
Andrzejek, jestem zwolenniczką naturalności (wytłumaczenie dla szalonej ilości chwastów
).
Kasia, to się samo robi
Wcześniej wspomniałam, że czarnuszkę w zasadzie wysiał kot
Gosia, taka zła jestem na swoje warzywa, że rzadko do nich zaglądam
Oliwko, ostrzeń sam się wysiewa
Próba siewu wiosną z własnych nasion się nie powiodła. Jeśli już, to siać raczej jesienią albo stratyfikować. Biały bardziej mi się podoba niż różowy
Justyna, ważne, żeby zdążyła
Irena, deszczu i u mnie nie brakuje
Pokażę kilka róż