Jakie odmiany pomidorów na przyszły sezon cz.2 (2015r.)

[Alyaa]

anulab ja mogę polecić K16 (ja w tym roku mam f3, ale o dziwo oba krzaki identyczne). Rosną w pełnym słońcu w gruncie. Nie chorują, krzaki niskie i oblepione owocami. Mimo upałów każdy kwiatek zawiązał owoc. Jedyna wada to słabsze wybarwianie się od szypułki, co nie przeszkadza w smaku. Ale w tym roku wybarwianie to raczej wina upałów. Jak są dojrzałe to są super słodkie.
Druga z takich odmian to Kas 32. Gdy są bardzo dojrzałe to rewelacja - słodsze od cukierka. Niestety f-ka też początkowa.

[gienia1230]

czy mogę różne odmiany zasadzić obok siebie? Czy się nie skrzyżują w następnym pokoleniu? Chciałbym w przyszłości pozyskiwać nasiona z własnych pomidorów, aby ich co rok nie kupować.

Oczywiście, że możesz sadzić, pomidory są wiatropylne. Nasionka możesz zbierać z odmian ustalonych , z hybryd (f1) raczej nie bo nie powtórzą cech. Krzyżowanie pomidorków to już wyższa szkoła jazdy.

Wyrwałam dziś drugiego i ostatniego Stupice, mimo, że miał jeszcze mnóstwo zielonych pomidorów, no, nikt go nie chce jeść. To samo czeka wkrótce Sławę Nadrenii . Też nikt go nie chce.

[mtw]

Oczywiście, że możesz sadzić, pomidory są wiatropylne. Nasionka możesz zbierać z odmian ustalonych , z hybryd (f1) raczej nie bo nie powtórzą cech. Krzyżowanie pomidorków to już wyższa szkoła jazdy.

Dzięki. No właśnie nie chciałbym aby się krzyżowały. W takim razie wybiorę więcej odmian na przyszły sezon. Może z 5 odmian, co da po 3 krzaczki z każdej odmiany.

Jak rozpoznać czy dana odmiana jest ustalona czy jest hybrydą niepowtarzającą cech?

[gienia1230]

Kupując nasionka w sklepie na opakowaniach jest zaznaczone ze to f1. I takie możesz siać tylko z nasionek oryginalnych a nie pozyskiwanych u siebie z owocu. No bo nie wiesz co wyrośnie, rozszczepi się albo na matkę, albo na ojca, albo na nie wiadomo co! Ktoś kto ma dużo miejsca i lubi eksperymenty, może sobie na takie niespodzianki pozwolić.

[anulab]

Alyaa dzięki spróbuję na nie zapolować.

[mymysteryy]

Moim zdaniem KaLo miał rację pisząc, że o pomidory trzeba odpowiednio zadbać i nie wystarczy "cudowna" odmiana. Mam posadzone niektóre te same odmiany w różnych warunkach (donica -pomidory są fertygowane, grządka nawieziona obornikiem oraz na szybko zrobiona grządka nieodpowiednio przygotowana). Gdyby nie karteczki przywiązane do krzaczka nie uwierzyłabym, że to te same odmiany (niektóre pozyskane z wierzchołków podczas ogławiania, więc genetycznie to ta sama roślina). Różnią się nie tylko kondycją krzaczka i wielkością owoców, ale także smakiem.
Oczywiście sugestie innych co do smaku, zdrowotności itd. są BARDZO cenne, ale równocześnie trzeba zadbać o odpowiednie nakarmienie roślinki, bo bez tego sukcesu raczej nie będzie (albo przynajmniej nie taki, jaki można osiągnąć trochę więcej się wysilając).

[anulab]

Skąd wnioski,że nie dbam o swoje rośliny,co prawda nie fertyguję swoich roślin bo ograniczam nawozy mineralne i takie fertygowane to są w sklepie,nie szukam odmian cudownych ale odpowiednich dla mnie,które bez fertygacji i ciągłych oprysków na niedobory i choroby sprawdzą się w uprawie.Pytam nie po to by być atakowaną ale żeby wiedzieć więcej o odmianie,z którą spędzę ponad pół roku.Oczywiście mam swoje typy ,które dla mnie są właśnie takie cudowne bez cudowania nad nimi ale szukam nowości,ale już obawiam się zadać pytanie bo zostanie mi wytknięte,że jestem leniuchem co nie fertyguje i nie pryska swoich roślin.

[tysonka]

No ale kaLo wytłumaczył się ze swojego postu, czytałaś?

[kaLo]

Różni są ludzie.Jeden weźmie łopatą w łeb i się tylko skrzywi,drugiego wystarczy wskazać palcem a wije się z bólu w konwulsjach.Trudno.
Ja dla odmiany boję się odpowiadać,takim wrażliwy.

[qwerqaz]

Podaj prosze anulab jakie pomidory uwazasz za niewymagajace a smaczne i dobre?
PS. Ja swoje pomidorki ,karmie' (^_^)

[whitedame]

Zbieram , zbieram nasionka Blusha .
Mam też dla Was jeszcze jedną ciekawą odmianę . To Jaune Flammée , odmiana francuska , owoce średnicy 2,5 -4 cm , okrągłe w kolorze pomarańczowym . Krzak wysoki , liście regularne , nie chorował , nie wykazywał niedoborów . Mam dwa krzaki , jeden w szklarni , drugi w gruncie . Oba wiązały bezproblemowo . Owoce mocno dojrzałe mają posmak moreli . Z takim posmakiem nie spotkałam się u żadnej innej odmiany . Pierwsze owoce były dojrzałe pod koniec lipca . Mnie się ten pomidor bardzo podoba , jedyne emocje jakich mi dostarczył to , to że nasiona długo kiełkowały .
Może ktoś z Was go również ma u siebie lub go uprawiał ?

Pozdrawiam . Beata .

Dopiero dziś mogę spełnić obietnicę. Moje tegoroczne Jaune Flamme ( nasionka z AWN)
w lipcu:

w sierpniu:

i we wrześniu na talerzu:

[kaLo]

Fajniusie,tylko czy nie są zbyt "soczyste"?
Miałem wstawić fotorelację z pomidorami na następny sezon i DZIAD Fotosik zastrajkował

[whitedame]

Te na talerzu specjalnie były rwane mocno dojrzałe, na nasiona. Zjadłam je oczywiście po wydłubaniu nasion i muszę powiedzieć, że takie są bardzo słodkie. Jak je jadłam twardsze to były bardzo pomidorowe ze zrównoważonym smakiem.

[besia]

Jaune Flammée , szczególnie dojrzałe są pyszne , słodkie . U mnie były w zasadzie bezobsługowe . Prowadziłam na jeden pęd . Krzaki pokazane przez Whitedame są dorodne , grona długie . Piękne rośliny . Moje aż tak dorodne nie są , ale to na pewno ta sama odmiana . Też zbieram nasionka .

[beyaros]

Zbierajcie, zbierajcie... Uwielbiam pomarańczowe pomidory i już widzę, że w przyszłym sezonie dojdzie mi kolejna odmiana. O ile uda mi się zdobyć nasiona Jaune Flammée