Mój ogród wśród łąk część 3
- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Ale energetyczny kolor ten róż , a co to na pierwszym zdjęciu ?
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7176
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Monia - margaretka, tylko różowa a nie biała.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Aż mi się przyjemniej robi jak mówisz jeszcze dwa miesiące i o tym warzywniku, już czuję zapach. Koktajlowe ja też przesadziłam, nie przejedliśmy- ale pyszne przeciery mam.
.
Margaretka aż się do niej uśmiechnęłam, ciekawa jestem czy się dużo rozrośnie. Piękne optymistyczne kolory pokazałaś

Margaretka aż się do niej uśmiechnęłam, ciekawa jestem czy się dużo rozrośnie. Piękne optymistyczne kolory pokazałaś

- chalaputkowo
- 1000p
- Posty: 1810
- Od: 16 cze 2014, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Margerytka powiadasz różowa , zamówiłam bordowe BR
, śliczne są
, zresztą nie tylko one 



Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42351
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu wesoły róż ! tym bardziej, że margerytka rośnie chociaż siewki ślimaki zjadły to na wiosnę i tak posieję bo chcę ich mieć dużo
A jak zwie się róża na ostatnim zdjęciu ? Jak mnie się chce wiosny, dzisiaj chodziłam po ogrodzie bez śniegu i dobrze że jest błoto, bo rzuciłabym się na...no nie wykładzinę
tylko grządkę i dalej wyrywać trawki
bo dziwnym trafem chwasty nawet zima rosną 




- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
A ja pozachwycam się anemonem. Ach!
Uwielbiam te kwiaty. Ich środek to jak dla mnie ósmy cud świata!

Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu, proszę, ty mi tu nie pisz, że się spóźniłaś z tabletkami u Pepsi - przed świętami zapadła decyzja o psie w domu i pierwsza moja myśl to były twoje poprzednie szczeniaki. Ale teraz psisko już jest, więc proszę Pepsi nie rozmnażac, bo mi żal będzie.
PS - witam ja córka marnotrawna.
PS - witam ja córka marnotrawna.
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Gosiu ale narobiłaś mi smaka na świeże warzywka,ale tym to zajmuje się moja mamcia
Buraki u nas nie rosną już któryś rok z kolei,tylko 6 lat temu w pierwszym roku były dorodne.
Znasz może dobrą odmianę?
Kopru dużo sieję,u nas coś podżarło koper,do ogórków zabrakło

Buraki u nas nie rosną już któryś rok z kolei,tylko 6 lat temu w pierwszym roku były dorodne.
Znasz może dobrą odmianę?


Kopru dużo sieję,u nas coś podżarło koper,do ogórków zabrakło

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Gosiu piękna ta Twoja różowa margaretka
jeszcze takiej nie widziałam 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7176
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Jak dobrze, że wiatr ucichł.Przyznam się szczerze, że te nieustanne wycie sprawiało, że miałam stracha
Dorotko - Dwa miesiące? Jak będzie dobrze, to już w początkach marca wyruszam w pole
Czyli ....półtora miesiąca.
A niedługo czas zasianych parapetów. Ja już posiałam kobeę.
Monia - Przez Ciebie weszłam do BR.....Poległam i ryczę.
Marysiu - Nie wyrywaj chwastów, za zimno jest. Będziesz romantyczna. Ja troszkę też skubnęłam, ale zimna ziemia ...poczekam.
Róża na zdjęciu to Mary Rose. A ja Ci sadzonki nie posyłałam różowej margaretki??
Aniu - Prawda? Anemony są cudne. Różowe miałam pierwszy rok i już jestem zakochana. Niebieskie posadziłam jesienią, a jak wymarzną, to sadzę dalej. Są piękne. Jak przyniosłam sobie do pracy bukiecik anemonów, to pracowi znajomi dotykali ze zdumieniem, sprawdzając, czy to sztuczny, czy prawdziwy kwiatek.
Beti - Buda stoi, ale wolałabym, żeby wiatr ją porwał....razem z Pepsi. Ona chyba znowu
Nie zdążyłam na czas
Aguś - Córko marnotrawna, witaj po dłuuuuuuuugiej przerwie. A nie chcesz drugiego pieseczka? Jednemu smutno będzie
Aniu - Ja kupuję co roku buraczki w kształcie kuli, one chyba nawet tak się nazywają: Czerwona Kula. Sieję w kwietniu, w sąsiedztwie rośnie koperek. Nie wiem, dlaczego nie udają Ci się buraczki
A co się z nimi dzieje? Nie kiełkują? Czy choroba jakaś?
Jadziu - Kupiłam nasionka, i sama zrobiłam sobie sadzonki tej margaretki. Uwielbiam jej łany różowe.



Dorotko - Dwa miesiące? Jak będzie dobrze, to już w początkach marca wyruszam w pole



Monia - Przez Ciebie weszłam do BR.....Poległam i ryczę.

Marysiu - Nie wyrywaj chwastów, za zimno jest. Będziesz romantyczna. Ja troszkę też skubnęłam, ale zimna ziemia ...poczekam.
Róża na zdjęciu to Mary Rose. A ja Ci sadzonki nie posyłałam różowej margaretki??
Aniu - Prawda? Anemony są cudne. Różowe miałam pierwszy rok i już jestem zakochana. Niebieskie posadziłam jesienią, a jak wymarzną, to sadzę dalej. Są piękne. Jak przyniosłam sobie do pracy bukiecik anemonów, to pracowi znajomi dotykali ze zdumieniem, sprawdzając, czy to sztuczny, czy prawdziwy kwiatek.
Beti - Buda stoi, ale wolałabym, żeby wiatr ją porwał....razem z Pepsi. Ona chyba znowu



Aguś - Córko marnotrawna, witaj po dłuuuuuuuugiej przerwie. A nie chcesz drugiego pieseczka? Jednemu smutno będzie

Aniu - Ja kupuję co roku buraczki w kształcie kuli, one chyba nawet tak się nazywają: Czerwona Kula. Sieję w kwietniu, w sąsiedztwie rośnie koperek. Nie wiem, dlaczego nie udają Ci się buraczki

Jadziu - Kupiłam nasionka, i sama zrobiłam sobie sadzonki tej margaretki. Uwielbiam jej łany różowe.



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42351
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu posłałaś ...napisałam, że rośnie, ale wcześniej wysyłałaś nasiona, które posiałam i ślimaki zjadły. Mam jeszcze jedną torebeczkę i wysieję w kwietniu w tunelu żeby mieć dużo margarytek
O rany znowu będą kuleczki? 


- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu,
kiedyś dawałam tabletki kocicom.
Żadnej nie przepuściłam, a po pewnym czasie urodziło się 5 kociąt.
W jakiś czas później druga kocica powiła kolejną piątkę.
Jednak nie ma to, jak sterylizacja.
Zresztą tabletki powodują u kotów i psów podobne przypadłości, jak u ludzi.
Poza tym po pewnym czasie koszt tabletek jest taki, jak zabiegu.
No i nie trzeba pamiętać, żeby dać tabletkę.
kiedyś dawałam tabletki kocicom.
Żadnej nie przepuściłam, a po pewnym czasie urodziło się 5 kociąt.
W jakiś czas później druga kocica powiła kolejną piątkę.
Jednak nie ma to, jak sterylizacja.
Zresztą tabletki powodują u kotów i psów podobne przypadłości, jak u ludzi.
Poza tym po pewnym czasie koszt tabletek jest taki, jak zabiegu.
No i nie trzeba pamiętać, żeby dać tabletkę.
- MariaWy
- 1000p
- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Małgosiu u Ciebie wiatr ucichł a u mnie jeszcze wieje i pada
ale jak patrze na te różowe kwiaty to serce
się raduje i już by się chciało iść na działkę i grzebać w ziemi.
Pozdrawiam.



Pozdrawiam.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Witaj Małgosiu,margaretki to bardzo wdzięczne kwiatuszki ,proste ale ile w tej prostocie szyku i elegancji,bardzo lubię takie margaretkowe łąki 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój ogród wśród łąk część 3
Gosiu ten Anemon - energetyczny kolor, to przemarza? znasz odmianę?