Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Zablokowany
Awatar użytkownika
chromat
1000p
1000p
Posty: 1317
Od: 29 gru 2010, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Zwróć się do Marka mgr, z tego co się orientuje to ma jakieś takie aloesy, będzie w stanie wg. mnie powiedzieć coś więcej.
:wink:
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Sałata jak sałata, każdy lubi co lubi i niech tak będzie, ale skoro Madagaskar to co z lemurami czy fossami ;)
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Krzysztofie - bardzo dziękuję i za wizytę, i za skierowanie. Uśmiecham się do Marka "natentychmiast" :D
Marku Czarny - Ty lepiej nie zaczynaj mi tutaj z lemurami, bo już trochę ich się tu namnożyło ostatnimi czasy łącznie z Julianem, i było nieźle wesoło - lepiej żeby nie było powtórki z rozrywki, bo nas Tomek pogoni doszczętnie :pogon
A fossy i tak nie porozumiałyby się z moimi kotami :wink: Julian bardziej ;:306
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
mgr_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1467
Od: 24 paź 2010, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemce

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Ja tych akurat roślin nie posiadam, chociaż tego drugiego miałem w rękach.
Na podstawie książki Romana Starhla wydaje się że się wszystko zgadza.
Pozdrawiam
Marek
Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne part 1 part 2
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Aloe bakeri - świetny, z wyglądu niepozorny, w lecie u mnie bardzo ciemnieje i brzydnie, ale za to jak zakwitnie...uwielbiam i podziwam, może na przekór...że inne tak w tonacji gaciowego różu, a ten - jako jeden z niewielu na żółto! Ty jak widzę masz to kwitnienie wkrótce przed sobą, mój już po...
Aloe rauhii - faktycznie wygląda na dzikusa - ważna jest jeszcze wielkość rozet - rozpiętość liści nie powinna przekraczać 10-11 cm! Twój to jeszcze młodziak, ale pewnie utrzyma drobną posturę. O dziwo, w poprzednim sezonie dostałam od Iwonki/raflezji bardzo podobny okaz nn...drążyłam, szukałam po mieszańcach - a może i mi trafił sie dzikus...będę porównywać go z Twoim!
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

sałatka byłaby z niego dobra
Awatar użytkownika
chromat
1000p
1000p
Posty: 1317
Od: 29 gru 2010, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

jacy kaktusiarze ortodoksyjni - sałata :;230 a co z tymi to eszewerie oglądają w Meksyku :?:
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Dziękuję bardzo bardzo serdecznie. ;:180 Marku, przyznaję, że o tej publikacji nic nie wiem, możesz podać więcej szczegółów? Wrzuciłam w wyszukiwarkę, ale nie znajduję nic stosownego :?

Beatko - dziękuję bardzo, jednak właśnie z tym kwitnieniem chyba nic nie będzie, bo i transport, i przesadzanie, może po prostu uschnąć, raczej nie liczę na kwiaty. Co do rauhii - obadałam go naprawdę dokładnie, teraz Marek mnie również podbudował - zobaczymy, jak nabierze kolorów, jak będzie rósł. Hodowca też zapewniał, że nie mieszaniec, ale sama wiesz, jak to jest. I będziemy porównywać, nigdzie nam się nie spieszy :wink:

Jacek - jak ja Cię kiedyś dorwę, to Ci zrobię taką sałatę, że bokiem Ci wyjdzie. Podziwiam Twoje kulinarne zapędy, naprawdę. Może wiesz, mam kilka trujących euforbii - na taką sałatkę może reflektujesz? Zaraz mogę coś wymyślić, żaden problem ;:306

Krzysztofie - no właśnie, niby takie zapędy ortodoksyjne, a jak co do czego, to i sałatę w domu trzyma, i nawet nie pokaże. Oj tak, tak... ;:130
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Ale super aloesy ;:167
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Dziękuję, ale czy rzeczywiście takie super, jakie jak na razie się okazuje, że powinny być, to się okaże na wiosnę ;:oj
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Żanetko, Aloe bakeri ;:333
A wysuszony to jest mój, nawet chyba nie wiem czy do siebie samego podobny :lol:
Staram się zapewnić swoim roślinkom jakieś minimum identyfikacyjne i wertuję w związku z tym od jakiegoś czasu wątki z aloesami i przez net też się mozolnie przekopuję.
Ostatnio utknęłam na stronie podanej przez Beatkę- jest super ;:oj
Awatar użytkownika
mataan
500p
500p
Posty: 510
Od: 26 sie 2013, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Zgadzam się z Martą, A. bakeri fajniutki ;:108
Mateusz
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Też się z tym zgadzam (mam na myśli stronkę podaną przez Beatkę) - szalenie przydatna stronka, zwłaszcza w kierunku moich aloesowych zapędów.
Jak wspomniałam, te endemiczne chcę mieć rodowicie czyste, więc logiczne, że nie będzie ich za dużo, bo są trudno osiągalne. Bez siewu z pewnych źródeł się nie obejdzie.
A z identyfikacją gatunków z tego rodzaju to Ci współczuję. Jest tyle odmian, tyle form sztucznie stworzonych, że dokładne ich nazwanie graniczy z cudem. Ja zanim nabyłam te dwa, sporo się napociłam, by odnaleźć cechy wskazujące na czystość gatunku (ale się przy okazji sporo nauczyłam), a na koniec jestem i tak skołowana. Niby się zgadza, niby to jest "to", ale...to nie pasuje coś z rozmiarem, to chciałabym doczekać się kwitnienia...Oj, wyrabiam cierpliwość, wyrabiam...Także Martusiu, współczuję z jednej strony samej chęci jak to nazwałaś - zapewnienia minimum identyfikacyjnego (świetne określenie!), a z drugiej tak czy owak to fajna zabawa :D Dociekliwa osoba jak Ty dojdzie do swego ;:108

Mateuszu - również dziękuję.

Ale to i tak pestka. Zagwozdkę miałam przy rodzaju Kalanchoe (też endemit). Od jednej matki wyszło tyle marketowców, tyle krzyżówek, że tu dopiero się połapać to jest zabawa. Ale o dziwo ponownie - czyste formy Kalanchoe z Madagaskaru są również rzadkie do osiągnięcia, a jeśli już są - kosztują majątek. Nawet portal eB..y nie ma ich za dużo.
I tak nabyłam dwa świetne endemiczne gatunki, czyste z pewnością, tu nie mam zastrzeżeń, ale za głowę się można złapać... ;:219

Oj, będziemy siać, będziemy...
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
hanka101
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 31 mar 2013, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

:wit
Osobiście nie lubię aloesów, albo sobie wmawiam, że nie lubię z braku miejsca ;:219 Ale Twoja kolekcja jest śliczna ;:138
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne, czyli moje sucholuby

Post »

Ja sobie nie wmawiam, ja za nimi nie przepadam naprawdę ;:306
A tak serio: oczywiście dziękuję za miłe słowa. Droczę się o te aloesy i agawy, ale skoro są u mnie, niech zdrowo rosną i cieszą oko. Wiadomo, że jedne roślinki lubi się mniej, inne bardziej, a u mnie po prostu aloesy są, i jak na razie wszystkie cieszą oko.
Na szczególną uwagę będą zasługiwać tylko te endemiczne, ale i ich nie planuję za dużo (rodzinę własną już mam, więc bogate zamążpójście nie wchodzi w grę, pozostało mi dorobić się wielkiego domu z ogrodem, to może wtedy :D )
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”