Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III

[April]

Magda, fajna zmiana Dopiero jak się porówna przed i po to sobie człowiek uświadamia ogrom wykonanej pracy. No i podziwiam konsekwencję. Bardzo jestem ciekawa kolejnego sezonu, kiedy większość roślinek nabierze wyglądu i wypełni te ogromne przestrzenie

[asia2]

Fajnie wyglądają takie zestawienia przed i po. Widać ogrom pracy jaki włożyłaś w urządzenie swoich metrów. Jeśłi nadal zachowasz takie tempo, niedługo będziesz mogła cieszyć się zielonym buszem.
Pozdrawiam

[Lisica]

Witaj Madziu!

Ciesze się, że podpis Tak, lubię koty ;) wrócił na swoje miejsce.
Życzę wewnętrznego spokoju.

Pozdrawiam serdecznie

[variegata]

Małgosiu, dziękuję. Widzimy się za tydzień?

Monia, do Twojego to mojemu faktycznie daleko

Lucynka to bardzo miłe Zapraszam wiosną w odwiedziny, żebyś mogła porównać to co jest teraz z tym co widziałaś rok temu.

PEPSI bardzo dziękuję za przemiłe słowa Tak, to Trzeciewiec. Mieszkam po przeciwnej stronie.


Margo, dziękuję

Danuś, pamiętaj, że część mojego ogrodu jest dedykowana Tobie dzięki inspiracjom zaczerpniętym od Ciebie

Aguniu, serdecznie dziękuję za komplementy, zwłaszcza, że Ty masz ogromny udział w moich poczynaniach. Nawet rabata nazywana jest aguniadową Mam nadzieję, że kiedyś przyjedziesz i osobiście zobaczysz "swoją" rabatę.


Jolu, dziękuję. Ty też w tym sezonie wykonałaś kawał dobrej roboty, dlatego wiesz jakim potem i ciężką orką jest to wszystko okupione. Też czekam na kolejny sezon i na to, jakie przyniesie widoki. Zapraszam

Asiu, dziękuję. Tempo w tym sezonie było faktycznie zabójcze, ale warto było. Liczę na jak najszybszy efekt buszu. Mam nadzieję, że zechcesz wpaść osobiście przekonać się jak postępują prace


Lisico, serdecznie dziękuję za to, że mnie zmotywowałaś do tego


U mnie nuda ogrodowa. Stagnacja, od której odwykłam Odezwę się, jak zacznie mnie "nosić" i będę snuła plany
A poza tym odchudzam się i moje wypowiedzi mogłyby być mniej miłe i sympatyczne niż dotychczas Bez odpowiedniej dawki tłuszczu i węglowodanów, które stanowiły podstawę mojej diety... gryzę


Aaaaa. Dostałam dzisiaj paczkę od Dany. Sami zobaczcie jaki talent ma ta kobieta!
Między innymi dotarły te piękne anioły.

[aage]

Madziu dieta?
Jestem z Tobą i przesyłam garść pozytywnej energii
Uda się zobaczyć, początki są najgorsze a później pierwsze widoczne efekty są dodatkową, najskuteczniejszą motywacją

[lulka]

Madziu, Dana to zdolna kobita. Podziwiałam już anioły u Aguniady . Fantastycznie się prezentują, to jest prawdziwy talent. Chyba się uśmiechnę o takiego z mufką na rączkach. Już Ci zazdroszczę tych anielic
Zaczynasz dietę? Ja jestem z eMem na dietce od poniedziałku. Wspieramy się i dzielnie póki co trzymamy. Jedynie owoców mi brakuje . Trzymam kciuki za wytrwalość.

[AGNESS]

Madziu śliczne ulepy od Danusi. Pięknie wkomponowały się w wystrój Twojego domu
Wrzosy cudnie wyglądają i w skrzyniach i na rabacie Widzę, że to te pączkowe, które pięknie będą wyglądały całą zimę.....a wiosną aż szkoda je przycinać

[robaczek_Poznan]

Cudeńka od Danusi dostałaś! Ja też się pochwalę, zamówiłam świecznik i jest piękny
Ściskam Madziula i kibicuję planom na przyszły rok

[Monika-Sz]

Madziu- mijałam się z Toba czasem u Aguniady i postanowiłam wreszcie zawitać do Ciebie.
Masz świetny- szalenie lekki a zarazem z pazurem sposób opowiadania. Z wypiekami na twarzy czytałam historię przewożenia kamieni a emocje sięgnęły zenitu na wieść o Dziadzie traktorowym Przyznam, że w konkursie na budowanie napięcia możesz iść z Mastertonem w zawody!
Piękny ogród u siebie tworzysz, wielkie kamienie wspaniale się wpasowują w krajobraz i nie mogę się doczekać, aż brzozy podrosną na tyle, aby romantycznie szeleścić nad ławeczką. Szalenie podoba mi się kamienne zakole ze schodkami. Reszty jeszcze nie widziałam bo nie doczytałam wszystkiego- ale wciągnęło mnie w Twoje piaski
Pozdrawiam!

[Malgolinka]

Witaj Madziu, trzymam kciuki za dietkę
Anioły od Danusi boskie , co do spotkania będę się bardzo starać by jakoś dotrzeć
miłego dnia

[e-genia]

Madziu trzymam kciuki za odchudzanie

A ja jakoś nie mogę się zmobilizować do odchudzania, może w nowym roku? , teraz przed świętami dam sobie spokój .

[amba19]

Magdo - wspieram Cię kochana! Ja też na "odwyku" od węglowodanów...och jak brakuje pychotek do kawusi buuu

[Margo2]

Ja nie odchudzam się, ale też jestem na odwyku od słodyczy.
Okazało się, że jestem na nie uczulona

[akl62]

variegata, super bukiet z lawend. I pięknie oświetlone zdjęcie.

[asia2]

Wy mi tu o diecie nie piszcie, bo ja właśnie na planie wielkiego żarcia jestem... znaczy się z wizytą u teściowej...