Liliowce -Hemerocallis cz.11

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Jacku no właśnie bo ja byłem ostatnie tygodnie nad morzem filipińskim mimo że to też Pacyfik i nie stety tylko rosła tam z naszych ogrodów znana Ismena.Ale za to masa innych ciekawych roślin.
Awatar użytkownika
ELST_2008
50p
50p
Posty: 96
Od: 17 wrz 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Takim to dobrze, a my?....musimy niestety na ciepło czekać ! Ale co tam, mamy tyle piękności... na zdjęciach. Małgosiu, te Twoje zawsze wszystkie pięknie pootwierane, wybarwione, jakbyś farelką podgrzewała, bo przecież pogoda , zwłaszcza w poprzednim sezonie, była różna. Ileż przyjemności już tylko w oglądaniu a co dopiero....na żywo. Wyobrażam sobie jaka satysfakcja, a jak nakręca do dalszego....nabywania. Sama tego doświadczam, aż robi się ...chore
EWA
Ironia życia leży w tym, że żyje się do przodu, a rozumie do tyłu.
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Ewa a ta choroba jest nieuleczalna. Zanim "wpisałam sie" na FO miałam kwiaty chociaż nie mam ogrodu z prawdziwego zdarzenia, ale teraz to już istne szaleństwo. Ogród robię w donicach.
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Kiedy można przesadzać liliowce?Przed wyrośnięciem liści,po kwitnieniu czy jak liście zaschną?
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Nie zawsze zaschną.Najlepiej wiosną kiedy kiedy już odbiją boczne sadzonki bo wtedy można lepiej dzielić.Można również w innych okresach tak w trakcie kwitnienia jak i po byle około 6 tygodni przed zimą aby podzielone sadzonki zdążyły się przyjąć przed mrozami.
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

A to chyba już mogę-kły 3 cm ;:oj
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Mati poczekaj jeszcze, dopiero jest 23 luty a nie wiosna
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

A co to znaczy już -kły 3cm.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

No dlatego Elizo pytam :lol:
Tadeuszu,chodzi mi że już zaczynają wyrastać i po 3 cm mają :)
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

To -to rozumię ale ja jeszcze mam ziemię zamarzniętą.Dzielić masz jeszcze czas.Widzę że już wszystkich kręci do roboty.Jeszcze wam ta robota zbrzydnie jak na początku pielenia zobaczycie koniec ogrodu :;230 ;:215 ;:303 ;:306
liliales
50p
50p
Posty: 74
Od: 4 lip 2014, o 18:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Miło mi Ewo czytać komplementy na temat moich liliowców. W zeszłym sezonie, z braku czasu, nie dałam rady zasilić większości liliowców. Cieszę się, że i tak w miarę sobie poradziły, ale powinny być jednak lepiej wybarwione. W tym roku postaram się bardziej.

A "choroba liliowcowa"...u mnie to wręcz nałóg. :roll: Jest tyle pięknych odmian, tyle pokus... ach jak ciężko się powstrzymać przed kupnem "chociaż" jednej sadzonki - kolejnej jednej!!! ;:oj

Wakacje nad Pacyfikiem - marzenie.... cóż ja muszę "zadowolić się" oglądaniem zdjęć liliowców. I też od razu robi się cieplej ;:3

Tulap - a te kły 3 cm to czasem nie semievergreen ? U mnie właśnie takie nie zostały przykryte na zimę i przez cały ten czas miały zielone liście wysokości ok. 3-4 cm.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Nie wiem,jaki to jest-najzwyklejszy pomarańczowy :uszy
Winter
200p
200p
Posty: 253
Od: 24 lut 2015, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

I po co ja tu weszłam?1
Na "dzień dobry" dostałam po oczach taką różnorodnością, ferią barw i kolorów. Trudno się nie zakochać w liliowcach. Są fantastyczne
Pozdrawiam Paulina
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2859
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Mati- najzwyklejszy pomarańczowy to taki "nieodmianowy", który nie ma wygórowanych potrzeb, to też takie liliowce, które nasze babcie dawno temu miały w ogródkach Może być również najzwyklejszy żółty. ;:108 , bo tych na zdjęciach wyżej nie można porównać do "najzwyklejszych"
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.11

Post »

Tadeusz, być może i liliowce mają jakiś zakres tolerancji jeśli chodzi o wysokie temperatury i wilgotność (?) Nie wiem - nie sprawdzałem tego ale masz rację - w krajach tropikalnych jest takie mnóstwo innych kwiatów, że nawet liliowce mogą "zginąć" w tym przepychu kwiecia :roll:
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”