Aniu - ASK-anulla mi również podobają się pajęczyny na roślinach, drzewach, ale jak już pojawiają się w domu to mnie coś trafia, a jesienią szczególnie dużo ich jest.
Ewa jeszcze trochę i ja nie będę miała czasu patrzeć na ogród, aż się boję co to będzie na wiosnę i kto mi to wszystko będzie plewił... Juki faktycznie urosły w tym roku i ładnie wyglądają, chciałabym jeszcze żeby tak choć jednego roku wszystkie zakwitły razem, ale to chyba nie możliwe. Nawet nie wiesz jak się cieszę że te kamyczki kupione, w końcu ta rabata nie straszy czarną włókniną, a wiesz że już myślałam żeby ją zdjąć i posadzić więcej delospermy, zarosłaby ziemię i byłby fioletowy dywanik...
Wandziu te kamyczki wyglądają super ale mam podobne obawy jak Ty, co prawda nie ma u mnie tylu drzew i spadających z nich paprochów, ale w zimie na tą rabatę jest zwalane dużo śniegu, ten śnieg jest brudny i ja się rozpuszcza to zostawia plamy błota. Liście i inne większe paprochy już po troszku wybieram ale na razie nie jest tego dużo. Cieszę się że podobają Ci się moje kropelkowe zdjęcia.
Aniu - sweety bardzo Ci dziękuję za miłe słowa, ja bardzo lubię takie zdjęcia z kropelkami wody, choć nie zawsze udaje mi się zrobić ładne.
Tajeczko ja zaczynałam od jednej bulwy cyklamena, w tym roku dosadziłam jeszcze kilka. Nie mam tych co kwitną wioną ale też chciałabym żeby kwitły u mnie wiosną, są śliczne tylko u mnie schowane i wcale ich nie widać, muszę wiosną znaleźć im lepsze miejsce. Trawy bardzo mi się podobają i na pewno jeszcze coś z nich dosadzę, ciekawa jestem już tej nowej trawiastej rabaty, jakby co to mam kilka ładnych siewek turzycy buchanana i wysiała mi się jeszcze jedna brązowa turzyca, tylko taka niewysoka więc służę sadzonkami.
Jacku dziękuję. Wiesz może tak bardzo chciałeś zobaczyć sasankę...
Aniu - MonaS to ja Tobie dziękuję za te miłe słowa i cieszę się bardzo że podobają Ci się moje zdjęcia.
Aniu - aniap56 Witaj takie miłe słowa i pochwały, bardzo dziękuję i cieszę się że Ci się u mnie podoba. Zapraszam częściej.
Jolu jaka kolekcja mam tylko 3 no może 4 odmiany zimowitów i tyle nie mam ich za dużo, a jedne to chyba nawet od Ciebie są.
Dzieciaki na szczęście zdrowe i muszę Ci powiedzieć że Bartuś już z chęcią i uśmiechem chodzi do przedszkola, miał wtedy tylko mały czterodniowy kryzys.
Aniu - anabuko1 dziękuję cieszę się że podobają Ci się moje zdjęcia i roślinki, a żurawki bardzo lubię i wiosną muszę jakieś nowe zamówić.
Jeszcze raz bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa pod adresem kroplekowych zdjęć, bardzo się cieszę że się podobały. Dziś zostawiam kilka jesiennych kwiatuszków.
zimowity

jeszcze raz cyklameny

marcinki

goryczki - mam trzy odmiany i to mogą być jedyne ich zdjęcia bo jeśli w przyszłym roku się nie pokażą to więcej ich nie kupuję

nerine
