Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

[x-p-o]

No i słusznie.

[Marianzet1]

Odnośnie mojego poprzedniego postu ze zdięciami,oberwałem liście uszkodzone i zobaczę czy następne będą miały zmiany w formie wygryzienia.Nie widzę żadnych larw ani robali i nie wiem czy to miniarki? czy inne cholerstwo?

[kosa4321]

Odnośnie mojego poprzedniego postu ze zdięciami,oberwałem liście uszkodzone i zobaczę czy następne będą miały zmiany w formie wygryzienia.Nie widzę żadnych larw ani robali i nie wiem czy to miniarki? czy inne cholerstwo?

to raczej nie miniarki, zobacz stronę 63 na mój wpis. Ja naprawdę dużo liści musiałem wyrwać (z małymi plamkami zostawiłem) i czekam czy to chole#stwo nie wróci.

[aria]

Marianzet1, to nie miniarka, ona draży tunele a nie wygryza. To ślimak. Takie zmiany niedoborowe na dolnych liściach i jak jest ich niewiele nie maja znaczenia, ważny jest czubek sadzonki.

[nonameq]

Witam po 2 dniach nieobecności zauwazylem na moich pomidorach koktajlowych tylko tych na zewnatrz pod folia sa OK takie cos:

przegladałem "Pomidory - choroby i szkodniki. Linki do zdjęć i porad" ale szczerze to pasuje mi to do wielu objawow tak ze prosze o pomoc bo jestem jeszcze w temacie bardziej zielony niz te pomidory z gory dziękuje i pozdrawiam

[x-p-o]

Ile razy trzeba prosić, by pokazywać cały krzak pomidora jeśli na liściach są zmiany ?.

Te pomidory były nienależycie zahartowane przed wysadzeniem.

[Marianzet1]

Dziękuję za sugestie,zastanawia mnie gdzie te cholerne ślimaki mogą być?,pomidory mam w szklarni i w donicach,muszę wstać gdy będzie jeszcze ciemno i zobaczę jakie tałatajstwo dobiera się do moich pomidorów.

[x-p-o]

Te ślimaki to muszą być jakieś sprinterskie. Dojść, zjeść i jeszcze uciec. A noce teraz krótkie

Aha, i jeszcze muszą umieć skakać, by dostać się na liść

[aska73]

Pomidory zostały wysadzone dwa tygodnie temu, po tygodniu podlane saletrzakiem. Niepokoi mnie ich wygląd.
Stożki wzrostu na większości krzaków (różne odmiany są ciemno zielone) ale większość dolnych liści robi się żółta. Czy mają za dużo papu czy to coś innego?











Do tego dużo liści ma zmiany przypominające szarą pleśń ale to chyba trochę za szybko Proszę o diagnozę.

[x-p-o]

Dla tej Słodkiej Pomarańczy najwyraźniej było za dużo dobrego.

Wody też zdałoby się więcej.

[aska73]

Alikante zaczyna się zwijać w bycze rogi więc zasugerował mi właśnie, że to z przejedzenia ale oglądając pomidory innych forumowiczów te przejedzone całe są zielone a moje żółkną i to w zastraszającym tempie i nie mam pojęcia dlaczego.
Zwłaszcza widać te zółte liście na Sławie Nadrenii. Myślałam, że mają się porządnie ukorzenić więc dostały wodę tylko po tygodniu z saletrzakiem. Dzisiaj sprawdzałam kopiąc dołek z boku i od 5 cm w głąb ziemia jest mokra.
A te zmiany to szara?

[x-p-o]

Rozjaśni trochę, jak i czym była ta ziemia pod folią nawożona ?. I na jak długo przed wysadzeniem ?. I jakie jest pH tej gleby?.

[aska73]

Odgrzebałam Twoje zalecenia: " 2 pełne taczki obornika po całości i rozsypujesz 2o dkg siarczanu potasu i przekopujesz. Dla zrównoważenia nadmiaru magnezu tuz przed ryciem rozsyp również 2 kg/ 10 m2 normalnego gipsu budowlanego." I to wykonałam.

Ale znalazłam też zalecenia na wiosnę, które gdzieś mi umknęły i tego nie wykonałam

Wiosną , 2-3 tygodni przed wsadzeniem pomidorów, rozsypujesz po całości 1,5 kg saletry wapniowej by dostarczyć azot i zrównoważyć magnez i zagrabiasz. Po rozsypaniu saletry gleba pod folią powinna być dobrze zlana wodą by nawóz wsiąknął w glebę.

Wyniki analizy: pH 6,3, fosfor 7,6, potas 4,5 i magnez 8,2

I co teraz ?

[x-p-o]

Tak, ja świadomie napisałem o przedsiewnym nawożeniu saletrą wapniową a nie saletrzakiem, by nie operować nawozem amonowym ze względu na groźbę wydzielania się amoniaku. I podejrzewam, że amoniak jest sprawcą takiej reakcji pomidorów.

Teraz co możesz zrobić to nie żałować wody pomidorom.

Przypomnij mi na pw analizę tej gleby.

[grosik]

Czy to jest tylko brak magnezu??? Czy coś jeszcze dopadło moje pomidory....tym razem to pomidorki, które wysadziłam jakieś 2 tygodnie temu pod folię... pod nogami mają kurzak...



jutro opryskam je siarczanem magnezu.... chciałabym wiedzieć czy dobrze robię i czy to wystarczy...

a to zdjęcia męczonego w małym kubeczku, na deszczu i po gradobiciu (te okazy, które ocalały) Black Cherry - też ma jakieś niedobory....Wysadzam go w poniedziałek....