Liliowce, róże i reszta........

[iga23]

Przepięknie Grażynko, a ja tam byłam i kawkę piłam.

[stasia_ogrod]

Grażuś, dałaś czadu z taką masą kamieni, ale zmiany kolosalne - będę zaglądać i podziwiać.
Robi się coraz bardziej kolorowo - fascynują mnie kokorycze ,czy one powtarzają kwitnienie jesienią.
Mnie deszcz przegonił do domciu, a Ciebie do oranżerii a tam cudowne klimaty.
Jak się sprawuje powojnik tarasowy,a może już niedługo zakwitnie
Pozdrawiam

[kogra]

Lineto - są dwie takie duże.
Kwiatów jest sporo i bardzo długo już kwitnie.
Ale to dlatego może, ze jest chłodno i nie przegrzana stale utrzymuje kwiaty w dobrej kondycji.
Druga właśnie tworzy kwiatostan i lada moment też zakwitnie.

Iguś - to prawda.
Mam nadzieję, ze jeszcze wypijemy następną.

Stasiu - cóż, trzeba coś było zmienić z braku miejsca na chciejstwa.
No i padł skalniak bo nic ciekawego na nim nie rosło.
Kokoryczki u mnie nie powtarzają kwitnienia a szkoda, bo to piękne kwiatki.
Powojnik tarasowy rośnie jak szalony, ale wg mnie robi za wiotkie pędy.
Chociaż to może sprawka za dużej ilości próchnicy w wiaderku.
Ale zobaczymy co będzie dalej.

[heliofitka]

Grażynko chwila relaksu należy się głównie Tobie.
Ja dzisiaj przeniosłam kilka kamieni i mam dość, a ty obrobiłaś cały skalniak
Teraz posiedzimy sobie na balkoniku i poczekamy, aż deszcz ożywi ogród

[Monikwiaty]

cudowny ten balkonik jak zaczarowany , z przyjemnościom się na nim chwilkę zrelaksowałam

[Miiriam]

Ten balkonik .. Grażynko - jak ze starych romantycznych powieści .. aż chce się przysiąść i marzyć, marzyć i marzyć

Nowa rabatka piękna ...

[hala67]

Grażynko podziwiam Cię. Jesteś tytanem pracy. Rabatka wyszła Ci super
Moje hiacynty zakwitną też tuż nad ziemią.

[EwkaEs]

Kogro-dyplom z brukarstwa!U Ciebie powinni się uczyć!Gratuluję wijącej się ścieżki i nowej grządki podniesionej,na balkonik wpadłam na poranna kawę po deszczu,tez liczę na jego dobroczynne działanie,zwłaszcza na brunery i cebulowe.

[Ignis05]

Grażko tyle kolorów

Ciekawa jestem , jak będzie wyglądała ta rabata w rozkwicie.

[stasia_ogrod]

Grażynko, dobitnie to wyraziłaś - z braku miejsca na chciejstwa w tak dużym ogrodzie Dałaś dużo papu, to są efekty-może mniej podlewaj to przystopuje.A może to gatunek wiotkołodygowy - nie miałam z nim do czynienia i u Ciebie to nowość.Czekam na pierwsze kwitnienie.

[ewamaj66]

Ciekawe, jak podwyższona rabata będzie wyglądać latem
Dzisiaj deszczowo i chłodno, czeka mnie przymusowy wypoczynek Jednak deszcz podleje rośliny lepiej, niż ja konewką.

[JacekP]

Kokorycze piękne - takie zagęszczone kępki Jeszcze trochę przyjdzie mi czekać na takie.
Szacunek za wykonaną kamienną robotę Też właśnie mam podobne zajęcie - usuwanie składowiska gazobetonu pod nową rabatę, jaką sobie wymyśliłem

[kogra]

Witam słonecznie.

Iwonko - żebyś wiedziała.
Ja też po pracy poszłam tam odpocząć.
Deszcz tak szumiał, że od razu bym się zdrzemnęła.

Moniko - cieszę się, że balkonik zdał egzamin.

Bernadetko - i tak ma być.
Zamknąć oczy i pełny relaks.
Kiedy dojdzie reszta kwiatów to będzie prawdziwy relaks w buszu.

Halinko - no trochę się zagalopowałam w tym grzebaniu w ziemi.
Ale kawał roboty za mną.
Teraz czas na lżejszą pracę.

Ewka - dziękuję.
Deszczyk bardzo zbawienny, bo podlał obficie nowe nasadzenia.
Brunery marniutkie w tym roku.

Krysiu - też jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie.
Pożyjemy zobaczymy.

Stasiu - wiesz, często nasze chciejstwa przerastają możliwości naszego kawałka ziemi.
Stąd te nasze ciągłe przeróbki.
A powojnik......zobaczymy jak będzie się dalej spisywał.
Najwyżej zasili pryzmę kompostową.

Ewka - majowa - żeby tylko coś na niej chciało zakwitnąć.
Deszczyk był super.

Jacku - jakoś sobie radzą.
Dziękuję.
Dobrze, że już skończyłam, bo moje kości chodzą swoimi drogami teraz.
Czyli mamy podobne myśli i chciejstwa.


Dzisiaj byłam bardzo uważnie obserwowana.





Nie ma to jak pełny brzuszek, leniuchowanie i wiosna......






I trochę różności.
Kwitnie już jagoda kamczacka, odwiedzana często przez trzmiele.

[roots23]

Wiosna na całego ten kociak świetny

[zeberka4]

Ale duza ta jagoda. Zastanawiałam sie nad zakupem ale nie wiedziałam czy warto wiec nie wziełam.
Postawilam na tradycyjne owoce.