witam wszystkich
Iwonko, dzień dobry

22-ga to jeszcze dla mnie wczesna pora, ale wczoraj nie miałam weny na forumową aktywność... plany ogrodowe są, ale czy uda się je zrealizować, zobaczymy... nie omieszkam się z Wami konsultować
Robercie, co mi przysżło do głowy, żeby nazywać Cię Ryszardem - doprawdy nie wiem... wybacz pomroczność jasną ;) ja już coraz starsza się robię...

absolutnie mnie nie uraziłeś brakiem sympatii do kociaków - nie wszyscy wszystko muszą lubić
Gosiu, masz na myśli, że w ogrodzie tak pusto i smętnie, że tylko oczobijny szlafrok przyciąga wzrok? ;) dużo w tym prawdy ;)
Izuś, dzięki... ja też, jak my wszyscy, już czekam na wiosnę... bez względu na to, czy plan z paleniskiem się zrealizuje...
Majeczko, pogoda cały czas nam sprzyja... oby tak dalej do grudnia, a potem już będzie z górki

odpowiadając na Twoje pytanie o hortensje ogrodowe - wszystko zrobiłaś prawidłowo... kopczyk z kory lub ziemi wystarczy, nie trzeba ich owijać... kwiaty usuwa się wiosną... powodzenia!
Aga, witaj... muffiny wyszły bardzo smaczne - dodałam trochę rozgniecionego banana i pozostały wilgotne, jak lubię. Murzynek z jabłkami - mniam mniam...
Julka, ja jeszcze nie mam
Edelweiss, ale fajnie, że masz z nią dobre doświadczenia... u mnie też wciąż kwitnie kilka niezmordowanych róż

na muffiny i pyszną kawę zapraszam zawsze
Tajeczko, a cóż to za dietą się katujesz?

ja też powinnam się pozbyć kilku kg, ale jakoś mi nie wychodzi... dziękuję jak zawsze za odwiedziny i miłe słowa pod adresem jesiennego ogródka
miłego dnia wszystkim!