Bardzo dziękuję, wszystkim tym którzy zechcieli mnie odwiedzić
madzik pisze:Dorotko - piękności pokazałaś, jak zwykle

Tainan Gold piękną ma tę aksamitną falbanę warżki,
Cycnoches barthorium bardzo ciekawy - nie miałam pojęcia, że wydaje kwiat męski i żeński

. No i na koniec Twoja perełka - "Magdalenka" jeszcze w nie wywiniętym czepku, ale i tak olśniewająca. Miałam kiedyś niezbyt dużą sadzonkę, która rosła bardzo wolno (miałam chyba ze dwa albo trzy lata i do dorosłej rośliny daleko jej było, a w końcu zaraz ją zabrała), ale przypomniałaś mi jak bardzo mi się podoba i być może sobie sprawię...kiedyś. Tym większe

dla Ciebie za doprowadzienie do kwitnienia w taki niedługim czasie
Podziwiam szczerze Twoje kwitnienia - czym Ty, Dorotko dokarmiasz swoje rośliny? Naprawdę jestem ciekawa.
Czepeczek już jej się nie wywinie i prawdę mówiąc wolę taką gwiazdeczkę
Niczym specjalnie nie dokarmiam, zazwyczaj kupowałam Florovit albo Agrecol, od miesiąca używam nawozu Roellke, a w zanadrzu mam nawozy Karge i Schwerte
Phragboy pisze:Doroto kwitnienie wspaniałe, ale najbardziej podoba mi się nowy śpioszek, jak się nazywa?
Trochę się zastanawiałem czy sobie jakiegoś nie sprawić, ale jak przypomnę sobie ta nierówną walkę z przędziorkiem co roku, to trochę mój entuzjazm słabnie

To Cycnodedes Jumbo Phoenix " Taiwan Orange"
To prawda przędziorki i wciornastki je uwielbiają, ale tym roku na szczęście się nie pojawiły, chociaż ślady żerowania jakiegoś szkodnika były widoczne. Zastanawiam się nad zastosowaniem brykietów provado w następnym sezonie.
Przemku zapraszam niebawem - pokażę kwitnienie Chlorochilona.
Łyżeczki już znacznie podrosły i szykuje się całkiem, całkiem kwitnienie
