Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 22 paź 2013, o 20:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dracena - spis linków, opisy problemów
Czy dracenie wonnej kiedykolwiek urośnie pień?
Tzn. czy będzie wyższy i czy jak się posadzi same liście żeby rozmnożyć, czy też będzie pień, czy tylko liście?
To samo pytanie na temat draceny obrzeżonej, czy to nie dziwne pytanie?
Nigdzie nie znalazłam informacji na ten temat, tylko jak rozmnożyć, a chodzi przecież o to żeby urosło duże, no mi właśnie o to chodzi.
Tzn. czy będzie wyższy i czy jak się posadzi same liście żeby rozmnożyć, czy też będzie pień, czy tylko liście?
To samo pytanie na temat draceny obrzeżonej, czy to nie dziwne pytanie?
Nigdzie nie znalazłam informacji na ten temat, tylko jak rozmnożyć, a chodzi przecież o to żeby urosło duże, no mi właśnie o to chodzi.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 2 sty 2014, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Janików
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Witam serdecznie,
Z góry witam wszystkich forumowiczów i forumowiczki. Jest to mój pierwszy post i chciałbym w nim prosić Was o poradę.
Mój problem dotyczy Juki. Zaczęła od jakiegoś czasu chorować. Poniżej zdjęcia. Dolne liście żółkną i więdną, ale górne też nie są idealne - zawijają się. Nie wiem co z korzeniem, bo nie zaglądałem. Robaczków żadnych nie widać. Podlewam raz na 2 tygodnie 0,8l wody. Donica dość duża, ale zamierzam powiększyć. Stoi koło okna, ale nie w bezpośrednim nasłonecznieniu. Co może jej dolegać? Jak można uratować piuropusze? Jak ewentualnie odmłodzić jukę (chodzi o wyhodowanie nowych piuropuszy na tym pniu)? Zależy mi bardzo na niej ponieważ ma ładny, gruby pień.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.




Z góry witam wszystkich forumowiczów i forumowiczki. Jest to mój pierwszy post i chciałbym w nim prosić Was o poradę.
Mój problem dotyczy Juki. Zaczęła od jakiegoś czasu chorować. Poniżej zdjęcia. Dolne liście żółkną i więdną, ale górne też nie są idealne - zawijają się. Nie wiem co z korzeniem, bo nie zaglądałem. Robaczków żadnych nie widać. Podlewam raz na 2 tygodnie 0,8l wody. Donica dość duża, ale zamierzam powiększyć. Stoi koło okna, ale nie w bezpośrednim nasłonecznieniu. Co może jej dolegać? Jak można uratować piuropusze? Jak ewentualnie odmłodzić jukę (chodzi o wyhodowanie nowych piuropuszy na tym pniu)? Zależy mi bardzo na niej ponieważ ma ładny, gruby pień.
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Pień rzeczywiście robi wrażenie, gdyby zasłonić górę można by pomylić się, że to nolina.
Moim zdaniem trzeba sprawdzić co się dzieje w korzeniach, bo jeśli podlewasz ją regularnie taką ilością wody, to w okresie jesienno-zimowym może to być za dużo. Warto obadać też ten piękny pień - powinien być twardy, jeśli mięknie to nie jest dobrze.
Moim zdaniem trzeba sprawdzić co się dzieje w korzeniach, bo jeśli podlewasz ją regularnie taką ilością wody, to w okresie jesienno-zimowym może to być za dużo. Warto obadać też ten piękny pień - powinien być twardy, jeśli mięknie to nie jest dobrze.
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
A moim zdaniem postawić bliżej światła i zwilżać. Moje w zimę zachowują się podobnie.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 2 sty 2014, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Janików
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Witam,
Dziękuję za odpowiedź. Czy w okresie aktualnym zimowym można wyjąć z doniczki, obejrzeć korzenie, zmienić ziemię?
Co znaczy zwilżać? Spryskiwać pióropusze wodą?
Jak wykonać zabieg napowietrzania, aby wydobyć z niej nowe pióropusze i gdzie obciąć te chorujące?
Pozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź. Czy w okresie aktualnym zimowym można wyjąć z doniczki, obejrzeć korzenie, zmienić ziemię?
Co znaczy zwilżać? Spryskiwać pióropusze wodą?
Jak wykonać zabieg napowietrzania, aby wydobyć z niej nowe pióropusze i gdzie obciąć te chorujące?
Pozdrawiam
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Ja bym nic nie cięła. Moja biedaczka drugą zimę z rzędu na jednej łodydze zasusza liście... ale na wiosnę jej się ostatnio polepszyło.
Jeśli chodzi o oglądanie korzeni - oglądaj. Chociaż ja strzelam, że po prostu ona ma cholernie ciasno w tej doniczce. Przesadzanie - mówią, że najlepiej na wiosnę, ale jeśli ma za ciasno, to nie wiem czy warto czekać.
Jeśli chodzi o oglądanie korzeni - oglądaj. Chociaż ja strzelam, że po prostu ona ma cholernie ciasno w tej doniczce. Przesadzanie - mówią, że najlepiej na wiosnę, ale jeśli ma za ciasno, to nie wiem czy warto czekać.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Juki lubią ciasne doniczki.
To, że obsychają dolne liście, szczególnie w zimie - jest zjawiskiem normalnym. Ja takie liście albo odcinam, albo delikatnie obrywam po całkowitym zaschnięciu. Widać wtedy ukształtowany ładny konar.
Juki nie trzeba spryskiwać. To sukulent pędowy i nie potrzebuje dużo wody. Moje juki w zimie w ogóle nie są podlewane.
Jeśli podlewasz, a roślina stoi w ciepłym pomieszczeniu - wymuszasz wzrost. Obecnie jest za mało światła aby pozwolić jej rosnąć.
Wyjmij delikatnie z doniczki, sprawdź, czy korzenie są zdrowe. Jeśli gniją to przytnij i usuń gnijące fragmenty. Nie możesz dopuścić do gnicia pnia, bo wtedy stracisz roślinę. Juka ma mieć podłoże przepuszczalne.
Postaraj się przetrzymać do wiosny, potem daj w najjaśniejsze miejsce, ewentualnie na początku maja (po 15-tym) wystaw na zewnątrz w słoneczne miejsce. Oczywiście po uprzednim przyzwyczajeniu do słońca. Juki to rośliny światłożądne.
To, że obsychają dolne liście, szczególnie w zimie - jest zjawiskiem normalnym. Ja takie liście albo odcinam, albo delikatnie obrywam po całkowitym zaschnięciu. Widać wtedy ukształtowany ładny konar.
Juki nie trzeba spryskiwać. To sukulent pędowy i nie potrzebuje dużo wody. Moje juki w zimie w ogóle nie są podlewane.
Jeśli podlewasz, a roślina stoi w ciepłym pomieszczeniu - wymuszasz wzrost. Obecnie jest za mało światła aby pozwolić jej rosnąć.
Wyjmij delikatnie z doniczki, sprawdź, czy korzenie są zdrowe. Jeśli gniją to przytnij i usuń gnijące fragmenty. Nie możesz dopuścić do gnicia pnia, bo wtedy stracisz roślinę. Juka ma mieć podłoże przepuszczalne.
Postaraj się przetrzymać do wiosny, potem daj w najjaśniejsze miejsce, ewentualnie na początku maja (po 15-tym) wystaw na zewnątrz w słoneczne miejsce. Oczywiście po uprzednim przyzwyczajeniu do słońca. Juki to rośliny światłożądne.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 2 sty 2014, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Janików
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Serdecznie dziękuję za wszystkie uwagi. Postąpię zgodnie ze wskazówkami i dam znać o wynikach pracy
Pozdrawiam
Paweł

Pozdrawiam
Paweł
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Ja bym ją pociął na ok 35-40cm kawałki i górną część zawoskować a potem dać do ukorzeniacza i ziemi wymieszanej z piaskiem, lub wstawić do wody tylko we wodzie może zacząć gnić. i podlewać niedużymi ilościami wody to co zostanie w donice np. 30cm kikut zawoskować ranę po cięciu i czekać kiedy wybije nowy kiełek z pnia podlewać ostrożnie, ale niech wypowiedzą się też inni 

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Raczej przelanie suche powietrze to by schły końcówki liści a jak żółkną w szybkim tempie to przelanie
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Re: Juki, draceny i inne-problemy z odmładzaniem i rozmnażaniem.
Albo (jak już zostało w tym miesiącu ustalone! kilka postów wcześniej starczyłoby przeczytać... nie mówię o całym wątku) przyczyną jest po prostu ZIMA.
Dracena? odmłodzenie nietypowe.
Witam,
mam dwa pytania. pierwsze czy to jest Dracena smocza , a po 2 jak można pozbyć się nieestetycznego pieńka. Dodam, iż ten pieniek (grubszy) dostałem od żony po powrocie z wycieczki na Teneryfie. Wsadziłem do wody stał tak z 2 lata bo nie wypuszczał korzeni, jak wypuśiił to przesadziłem do doniczki i w końcu zaczał szybciej rosnąc. Teraz ma z 70cm(w sumie z liśćmi) i ok 7 lat licząc od od wsadzenia do wody, czuję sie chyba ok, ale pieniek już jakiś czas temu (3 lata?) całkowicie obsechł co widac na zdjęciu. Kora odchodzi od pnia i nie wygląda to estetycznie. Co radzicie nie chciałbym jej rozmnażać tylko pozbyć się tego pieńka, czy obciać przy pieńku ta cienką łodygę? I co dalej do ukorzeniacza i w doniczkę, czy do wody i poczekać az puści korzenie?

mam dwa pytania. pierwsze czy to jest Dracena smocza , a po 2 jak można pozbyć się nieestetycznego pieńka. Dodam, iż ten pieniek (grubszy) dostałem od żony po powrocie z wycieczki na Teneryfie. Wsadziłem do wody stał tak z 2 lata bo nie wypuszczał korzeni, jak wypuśiił to przesadziłem do doniczki i w końcu zaczał szybciej rosnąc. Teraz ma z 70cm(w sumie z liśćmi) i ok 7 lat licząc od od wsadzenia do wody, czuję sie chyba ok, ale pieniek już jakiś czas temu (3 lata?) całkowicie obsechł co widac na zdjęciu. Kora odchodzi od pnia i nie wygląda to estetycznie. Co radzicie nie chciałbym jej rozmnażać tylko pozbyć się tego pieńka, czy obciać przy pieńku ta cienką łodygę? I co dalej do ukorzeniacza i w doniczkę, czy do wody i poczekać az puści korzenie?


- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5057
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Dracena? odmłodzenie nietypowe.
ona źle nie wygląda ja bym zostawił tak jak jest 

Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19344
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Dracena? odmłodzenie nietypowe.
1. Tak jest to dracena smocza, 2. Ja też uważam, że dobrze wygląda, to normalny pokrój dla draceny. W naturze są to normalne drzewa i z czasem tracą dolne liście. Ja tam nie widzę sensu w skracaniu pieńka, przynajmniej dopóty, dopóki nie urośnie Ci pod sufit. Zresztą po jego skróceniu i tak szybko pieniek się odrodzi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Dracena? odmłodzenie nietypowe.
dziekuje bardzo za odpowiedzi. Nie wiem tylko czy dobrze mnie zrozumieliscie, cienki pieniek jest dla mnie jak najbardziej ok nawet coraz bardziej mi sie podoba bo zawsze byl maly a jak od 2 lat zaczałem dodawac nawozu to ładnie urósł. Chodziło mi o ten gruby mały pieniek, jest po prostu brzydki od dołu jakby podgniwał a wyżej kora odchodzi od niego na jakies kilka mm. Ten cienki pieniek chcialbym uciac przy samym grubym pienku.