Ogródek kogry cz.8
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko nowa inwestycja

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Wiesiu - bardzo ciekawe linki - dziękuję.
Ciekawa jestem jak spisuje się taka bateria słoneczna i jaki ma przepływ wody.
Dla ogródków byłoby to całkiem fajne wyjście.
No i nie licząc kosztów zakupu oszczędne na dłuższą metę.
Neluś - w takim zlewie możnaby zrobić nie tylko oczko, ale także mini skalniak, kompostownik, beczkę na gnojówkęa takze wyrównać teren na spadzie, ławkę a wyłożony kawałkami trzciny czy bambusa może robić za schronienie dla muchówek.
Widziałam kiedyś jak rosły w nim truskawki a myślę, że i warzywa też można by w nim posadzić.
Anitko - nie inwestycja bo w tym roku całą kasę zjada remont.
I chyba żadnych zakupów wiosennych nie będzie.
Niestety nie można mieć wszystkiego.
Jadziu - no wiadomo co robię.
Chyba szczotka i szmata mi przyrosną do dłoni......
Ale nie dam się, przetrzymam.
Pozdrowienia dla wszystkich jawnych i niejawnych forumków.

Ciekawa jestem jak spisuje się taka bateria słoneczna i jaki ma przepływ wody.
Dla ogródków byłoby to całkiem fajne wyjście.
No i nie licząc kosztów zakupu oszczędne na dłuższą metę.
Neluś - w takim zlewie możnaby zrobić nie tylko oczko, ale także mini skalniak, kompostownik, beczkę na gnojówkęa takze wyrównać teren na spadzie, ławkę a wyłożony kawałkami trzciny czy bambusa może robić za schronienie dla muchówek.
Widziałam kiedyś jak rosły w nim truskawki a myślę, że i warzywa też można by w nim posadzić.
Anitko - nie inwestycja bo w tym roku całą kasę zjada remont.
I chyba żadnych zakupów wiosennych nie będzie.
Niestety nie można mieć wszystkiego.
Jadziu - no wiadomo co robię.
Chyba szczotka i szmata mi przyrosną do dłoni......
Ale nie dam się, przetrzymam.
Pozdrowienia dla wszystkich jawnych i niejawnych forumków.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko, ten pierwszy model to może w pełnym słońcu przepuścić 210 litrów wody na godzinę
a wysokość fontanienki dochodzi do 45 centymetrów. Wszystko zależy od osłonecznienia.
To co jest dobre że nie wymaga włączania i wyłączania. Włącza się sama jak tylko wychodzi słońce
czyli w momencie jak sadowimy się w ogrodzie by się wygrzać na leżaku. I bardzo mi to odpowiada.
Nie trzeba też myśleć o wyłączaniu na noc bo nie działa przy księżycowym świetle.
Za to co jest według mnie minusem że jak nie ma słońca to nie ma ruchu wody i komary mogą się
rozmnażać, szczególnie że czasami jest kilka dni albo tygodni deszczowych i bezsłonecznych.
Co wtedy zrobić?
a wysokość fontanienki dochodzi do 45 centymetrów. Wszystko zależy od osłonecznienia.
To co jest dobre że nie wymaga włączania i wyłączania. Włącza się sama jak tylko wychodzi słońce
czyli w momencie jak sadowimy się w ogrodzie by się wygrzać na leżaku. I bardzo mi to odpowiada.
Nie trzeba też myśleć o wyłączaniu na noc bo nie działa przy księżycowym świetle.
Za to co jest według mnie minusem że jak nie ma słońca to nie ma ruchu wody i komary mogą się
rozmnażać, szczególnie że czasami jest kilka dni albo tygodni deszczowych i bezsłonecznych.
Co wtedy zrobić?
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
-
babi52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1648
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko tak mi w głowie zawróciła Twoja weranda na pięterku. Teraz mam przebudowywać swoją chatę i zażyczyłam sobie też takiej. Architekt tylko powiedział- ale pani wymyśliła!Nie popuszczę muszę ją mieć
.
Remontu i sprzątania nie zazdroszczę ale póżniej będzie tylko sama radość.
Pozdrawiam i życzę wytrwania . Na pocieszenie zostawiam

Kaśka
Remontu i sprzątania nie zazdroszczę ale póżniej będzie tylko sama radość.
Pozdrawiam i życzę wytrwania . Na pocieszenie zostawiam

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Wiesiu - też się zastanawiam nad tym.
Dobrze byłoby, gdyby taka fontanna samoczynnie przełączała się na zasilanie sieciowe w przypadku braku słońca.
To byłoby idealne rozwiązanie.
Jednak tylko przy pracy w czasie słonecznych dni w takim oczku nie mogłoby być rybek, bo groziłoby to katastrofą.
Zatem nie jest to idealne rozwiązanie, ale może kiedyś.......
Babi - witaj Kasieńko.
Miło mi, że wpadłaś a jeszcze bardziej z powodu tego, że mój zabudowany balkonik jest dla Ciebie ispiracją.
Reakcja mojego M na moje plany była identyczna
więc się nie przejmuj.
Kosztowało mnie to blisko 20 lat oczekiwań, ale w końcu dopiełam swego.
Bardzo dziękuję
za liliowe cuda - piękne.
Serdecznie pozdrawiam.

Dobrze byłoby, gdyby taka fontanna samoczynnie przełączała się na zasilanie sieciowe w przypadku braku słońca.
To byłoby idealne rozwiązanie.
Jednak tylko przy pracy w czasie słonecznych dni w takim oczku nie mogłoby być rybek, bo groziłoby to katastrofą.
Zatem nie jest to idealne rozwiązanie, ale może kiedyś.......
Babi - witaj Kasieńko.
Miło mi, że wpadłaś a jeszcze bardziej z powodu tego, że mój zabudowany balkonik jest dla Ciebie ispiracją.
Reakcja mojego M na moje plany była identyczna
Kosztowało mnie to blisko 20 lat oczekiwań, ale w końcu dopiełam swego.
Bardzo dziękuję
Serdecznie pozdrawiam.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko, sprzątanie po remoncie może nie jest zajęciem najciekawszym, ale ... jak już się posprząta ... Ustawianie mebli i ostatnie wykończenia, to juz bardzo przyjemne zajęcia
Można się wtedy napawać efektami swojej ciężkiej pracy
Potem wszystko powszednieje i zostaje codzienne sprzątanie
Mam nadzieję, że zbliżasz się już do końca remontu? ...

Potem wszystko powszednieje i zostaje codzienne sprzątanie
Mam nadzieję, że zbliżasz się już do końca remontu? ...
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogródek kogry cz.8
Ja też nie cierpię remontów ,bo to od razu wszędzie jest bałagan ,ale tak jak
pisała Izka ,efekt końcowy wart jest wszelkich wyrzeczeń
Do wiosny będziesz miała już ładnie w domu i czas na ogród
pisała Izka ,efekt końcowy wart jest wszelkich wyrzeczeń
Do wiosny będziesz miała już ładnie w domu i czas na ogród
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek kogry cz.8
Kogruniu- a ja tam lubię sprzątać po gościnach i remontach- mam wtedy to wspaniałe uczucie-że mam to wreszcie z głowy
i wracam do normalności.
Ale wszystko cacy, kiedy się to robi raz na jakiś czas..a nie codziennie od jakiegoś czasu
Jakoś się trzymaj
Ale wszystko cacy, kiedy się to robi raz na jakiś czas..a nie codziennie od jakiegoś czasu
Jakoś się trzymaj
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Witajcie dziewczyny.
Faktycznie bałagan jest straszny w całym domu.
Proch włazi w każdy kąt i nijak nie daje się wymyć, co najwyżej rozmazuje
w nieskończoność.
Najgorsza połowa już za mną, została druga ale mniej tam będzie pracy i mniej bałaganu.
Teraz jestem na etapie mycia i przenoszenia z jednej połowy na drugą pozostających sprzętów i tego co się w nich znajdowało.
No i oczywiście nieustanne pranie na dwie pralki.
Bo wyprać trzeba praktycznie wszystko od zasłon po ręczniki.
Pył jest nawet w zamkniętych półkach w pomieszczeniu obok - zresztą znacie to na pewno.
Mam tylko cichą nadzieję, że do końca marca wyjdę na prostą.
A potem to już niech będzie tylko wiosna i to na całego.

Faktycznie bałagan jest straszny w całym domu.
Proch włazi w każdy kąt i nijak nie daje się wymyć, co najwyżej rozmazuje
Najgorsza połowa już za mną, została druga ale mniej tam będzie pracy i mniej bałaganu.
Teraz jestem na etapie mycia i przenoszenia z jednej połowy na drugą pozostających sprzętów i tego co się w nich znajdowało.
No i oczywiście nieustanne pranie na dwie pralki.
Bo wyprać trzeba praktycznie wszystko od zasłon po ręczniki.
Pył jest nawet w zamkniętych półkach w pomieszczeniu obok - zresztą znacie to na pewno.
Mam tylko cichą nadzieję, że do końca marca wyjdę na prostą.
A potem to już niech będzie tylko wiosna i to na całego.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
ida74
- ---
- Posty: 4354
- Od: 10 kwie 2008, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad stawem
Re: Ogródek kogry cz.8
No to nie zazdroszczę...Wiem co to znaczy taki remont.W zeszłym roku miałam taki sam ,tylko lecieliśmy od razu po całości .Dzieci zostały eksmitowane do mojej mamy ,a ja spałam z wanną ,a sikałam do rurki.A jak szłam do pracy to włosy sztywne i białe ...
Ciekawam gdzie ty postawisz sadzonki
Już bliżej niż dalej to jedyne pocieszenie i oby do wiosny
Ciekawam gdzie ty postawisz sadzonki
Już bliżej niż dalej to jedyne pocieszenie i oby do wiosny
-
x-d-a
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko, współczuję i rozumiem, bo niedawno też przeżywałam remont.
Na szczęście krótki, ale i tak męczący
Jedynym pocieszeniem jest fakt, że każdy remont kiedyś się kończy, a potem w domku jest ślicznie i czyściutko :P
No i niedługo będzie wiosna, a wtedy nawet remont łatwiej przetrwać
(chociaż oczywiście nie życzę Ci remontu aż do wiosny).
Mamy dni fotek ze zwierzątkami, więc na poprawę humorku

Na szczęście krótki, ale i tak męczący
Jedynym pocieszeniem jest fakt, że każdy remont kiedyś się kończy, a potem w domku jest ślicznie i czyściutko :P
No i niedługo będzie wiosna, a wtedy nawet remont łatwiej przetrwać
Mamy dni fotek ze zwierzątkami, więc na poprawę humorku

- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4148
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Ogródek kogry cz.8
Witaj Grażynko a ja ci zazdroszczę bo ja bardzo lubię remontyale taki żeby można było ściany przestawiać, bo miałabym co jakiś czas nowe mieszkanie
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Ogródek kogry cz.8
Już wyobrażam sobie jak będzie miała ładnie ,,ja też tak miałam i to nie koniec ,,,jeszcze mnie dalszy remont czeka jak się córka wyprowadzi ,ale nie będe już siedziała w garażu
A póki co ,to wiosną zaczynam remont w ogródku :P
A póki co ,to wiosną zaczynam remont w ogródku :P
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek kogry cz.8
Remonty w ogródku to chyba nas wszystkie czekają...,no i dobrze ,co roku inaczej
Grażynko ,dla uprzyjemnienia sobie sprzątania włącz energiczną muzyczkę,szybciej się z tym uporasz...
Grażynko ,dla uprzyjemnienia sobie sprzątania włącz energiczną muzyczkę,szybciej się z tym uporasz...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości



