Śnieżek okrył ogród cienką kołderką, która przy lekkim mrozku utrzymuje się już trzeci dzień. Do szczęścia brakuje tylko choć jednego promyczka, który ozłociłby zimowy krajobraz. Coś tam powinno się dziś pokazać, jak podpowiada pogodowa aplikacja, ale póki co jest szaro
Na szczęście jeszcze trochę koloru można znaleźć w ogrodzie


Lucynko z kwiatkami domowymi to różnie bywa, czasem jest tak, że czym więcej się starasz, tym słabiej rosną
Stroiki z podkolorowanych hortensji robię po raz drugi, w zeszłym roku zrobiłam też takie na cmentarz i byly ładne aż do wiosny.
A koło domu w dużych donicach też nie najgorzej to wygląda.
Dziękuję za pochwałę i dobre życzenia, nawzajem życzę Ci miłego tygodnia w zdrowiu i dobrym nastroju

Chryzantemy pod chmurką już powoli kończą swój urok, natomiast osłonięte koroną cyprysika jeszcze w formie

Dorotko, dziękuję, że doceniasz moje pomysły
Te chryzantemy są wyjątkowo odporne na warunki wczesnej zimy. Są późne, pierwsze kwiatki pojawiają się na koniec października. Ale za to są bardzo trwałe.
Ines też się jeszcze nie poddała


Owoce ognika - przysmak dla kosów.
Zakwitł kolejny storczyk

Miłego dnia i reszty tygodnia życzę wszystkim odwiedzającym



















