Od przybytku głowa nie boli część 4

[leszczyna]

Alicjo z tym łapanie naszych zachcianek różnie bywa, nałapiemy a póżniej zastanawiamy się gdzie je wsadzić.
Mam na liście zachcianek jeszcze sporo roślin.
Zakwitły mi zakupione w tamtym roku od naszej Ani pierwsze irysy, chodzę podglądam i za każdym podejściem widzę co innego w detalu.








Alicjo...wybieram się w Boże Ciało na wypad w okolice Wojsławic, jeszcze nigdy nie byłam w tym Arboretum na pewno nie wrócę bez niczego, więc muszę dobrze spenetrować ogród czy jest coś do ewakuacji
Pozdrawiam

[leszczyna]

Jadziu moja Franceska nadal jeszcze kwitnie więc jej nie ruszam ale na pewno podzielę bo jest tak urocza, że nie może być jedną.
Mamy wilgoci dostateczną ilość to ogród w barwach soczystych i nasyconych.
Czekam teraz na róże, oblepione pąkami ale się czają, czekają na słoneczko.
To jedna z pierwszych która się otworzyła.



Clematis Multi Blue kupiony w ubiegłym roku, na razie siedzi w donicy na tarasie i już cieszy






Kolekcja rozkłada swoje ramiona



A ten drobniutko jaki zapach rozsiewa po ogrodzie, aż żal że przekwitnie





I mój warzywniak z którego już korzystamy

[kasik 69]

Krysiu wszystko pięknie u Ciebie kwitnie, a taką kalinę to pierwszy raz widzę. U mnie róże jeszcze nie kwitną, ale tu wszystko jest opóźnione. Klomb z hostami cudny, wiesz może jak się nazywa ta u dołu z żółtymi maźnięciami? W Wojsławicach też jeszcze nie byłam, ale dla mnie to daleko. Za to mamy zamiar wybrać się do Powsina.
Pozdrowienia posyłam

[leszczyna]

Kasiu miło że do mnie zajrzałaś
Jeżeli chodzi o nazwy host to nie odpowiem.
Jak kupowałam każda miała swoją nazwę , znaczki pogineły a z nimi nazwy. Nie ukrywam, że chciała bym nadać im nazwy ale nie wiem czy będzie ni się chciało szperać w notatkach....może na dł?ższej chorobie co nie daj Bóg.
Kasiu...ja te Kaliny odkryłam będąc w ubiegłym roku w Ustroniu, tam tych ogrodów i szkółek do zobaczenia dużo z czego skorzystałam i przytargałam na niziny.
W Wojsławicach też nie bylißmy nigdy i teraz okres Bożego Ciała spędzimy w tamtym rejonie.
Sądzę że pusto nie przyjadę ale miejsca już nie wiele do nasadzeń więc muszę być ostrożna.
W Powsinie też macie co zwiedzić chyba, a to jest bliżej Was więc korzystać dopóki możemy tuptać
U mnie pomaleńku zaczynają rozwijać się róże na które bardzo wyczekuję.

Do której Jaman już zaczyna się rozchylać





Pozdrawiam Was Kasiu

[ed04]

Ej no z tymi różami to przesadziłaś. Ja jeszcze nie mam
Piękne, ogródek warzywny czyściutki że hej.

[leszczyna]

Edi ja myślę że u mnie cosik się odróżniają, powinno ich być już więcej...choć sommm jak słoneczko b?dzie na zachodzie to je sfocę
A ja słyszałam, że Ty ziemniaki we wiadrze hodujesz...zdradzasz jak to zrobić jeszcze o tej porze?

[inka52]

Krysiu do Wojsławic naprawdę warto jechać , wybieram tam się , ale nie na długi weekend , bo ludzi tam będzie co niemiara , a po ogladać tam jest co , a i kupić też życzę udanego weekendu

[JAKUCH]

Krysiu cudne kwitnienia irysów i bogaty warzywnik u mnie niestety pomidory będą rosnąć miedzy różami tak jak w ubiegłym roku .Niestety miejsca coraz mniej bo różyce coraz bardziej sie panoszą na rabatach .Widzę ze Doktorek Jamain też już pokazuje kwiaty Ogródek podlany teraz tylko czekać na ciepełko Zyczę Ci udanych zakupów w Wojsławicach

[anabuko1]

Krysiu!
Przepiękne te powojniki.
Clematis Multi Blue kupowałam,,,ale nim nie jest. Na Ministra awansował. ale też ładny.
Iryski masz piękne. Śliczne, ciekawe pierwiosnki.
Róże już kwitnące.
I te lilaki.
Wszystko pięknie kwitnie, rośnie.
I warzywniak ładnie prowadzony

[leszczyna]

Tereniu Ty masz troszkę bliżej do Wojsławic więc możesz sobie podjechać w dzień kiedy tłok mniejszy. My wyjedziemy w Boże Ciało a w który dzień zawitamy do Arboretum zobaczymy na miejscu.
Na zakupy nadto się nie nastawiam bo i teren mam już ograniczony ale pusto nie przyjadę znając moje zapędy.
Czekam cały czas na przesyłkę z Dereniem i nie mam jej więc jak spotkam tego którego sobie upatrzyłam to przywiozę.
Dzisiaj u mnie słonecznie i pogodnie, moje róże zaczynają się rozwijać, choć jak porównań ubiegły rok już były w wi?kszym rozkwicie.
Doktor Jamain oblepiony pąkami i zaczyna swój pokaz.

[leszczyna]

Jadziu chwalisz moje irysy.... ale liczyłam że więcej ich zakwitnie.
Sadziłam w tamtym roku, urosły duże kępy, liście dorodne i masywne ale nie wiele ich zakwitł.
Nie wiem czy popełniłam jakiś błąd w sadzeniu czy one muszą się zadomowić na nowym miejscu.
Przyszły rok będzie bardziej radosny z irysami.
Kiedyś chyba nie doceniałam ich urody.



W tym sezonie maki dorodne i urokliwe.






Jadziu...do Wojsławic jadę zobaczyć Arboretum bo nigdy tam nie byłam, w pobliźu mamy Arboretum w Kórniku które znamy już bardzo dokładnie.
Zakupy pewno jakieś poczynię bo jakby wracać z pustym bagaźnikiem.

Pozdrawiam

[JAKUCH]

Krysiu kiedyś nie było takich cudnych odmian irysów jak teraz .Pamiętam jak kiedyś stara sąsiadka mówiła mi że trzeba odpowiednio irysy sadzić ,jednak teraz zapomniałam czy zgrubieniem z łodygą na wschód czy korzonkami .Jednak czy to prawda też nie wiem, ale miała irysy jeden kwiat na rabacie .Czy te maki masz różowe bo tak wyglądają no i wreszcie Doktorek zakwitł

[leszczyna]

Jadziu.....Tak te maki to taki słodki landrynek....śliczny kolor, delikatny, niewinny.



Wychodowałam z nasionek

[duju]

Krysiu, maki piękne, widziałam na ,,żywo'' w ogródku u jednej pani. Irysy są piękne, ale chyba stare odmiany kwitły niezawodnie. Miałam pierwsze od mojej cioci i te co roku pięknie , obficie kwitły. Mam teraz z tego samego źródła co Ty i też tylko DWA zakwitły, a są piękne i dorodne. Jednego jednak nie zobaczę, bo chyba ptak mi go ściął. Twój irys jest piękny .
Moje róże jeszcze zapączkowane i też z utęsknieniem czekam na rozkwit, bo to pierwszy raz ;) Twój doktorek piękny, a ten kolorek
Miłego pobytu i kto jak kto, ale Ty to na pewno nie wrócisz z pustym bagażnikiem.Pozdrawiam.

[Maska]

Krysiu miałam pochwalić kwiatki, róże! ale na największe brawa zasługuje warzywnik!