Dopóki nie padła, jestem dobrej myśli
Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Myślę że potrzeba jej słonka i wiatru.
Dopóki nie padła, jestem dobrej myśli
Dopóki nie padła, jestem dobrej myśli
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Aguś, tylko spokój może nas uratować.
Czekajmy więc na cieplejsze dni, a roślinki nabiorą wigoru i większej chęci do życia.
Sporo doniczek przygotowałaś i z każdej wyglądają roślinki.
Balkon zaszaleje, gdy wszystko zakwitnie.
Moje bazylie bardzo szybko rosły i już w zasadzie powinny mieszkać na działce, ale nie mogą,
bo by im nóżki a może i główki zmarzły.
Od jakichś dwóch tygodni stoją w miejscu i nic a nic im nie przybywa.
Mieszkają w foliaczku na krytym balkonie prościutko na południe, ale widać jeszcze im niezbyt wygodnie.
Zastanawiam się nad sprowadzeniem ich z powrotem na ciepły parapet. 
Czekajmy więc na cieplejsze dni, a roślinki nabiorą wigoru i większej chęci do życia.
Sporo doniczek przygotowałaś i z każdej wyglądają roślinki.
Moje bazylie bardzo szybko rosły i już w zasadzie powinny mieszkać na działce, ale nie mogą,
- AliceWhite
- 100p

- Posty: 105
- Od: 5 wrz 2013, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Casale Monferrato(AL) Italia
- Kontakt:
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Bazylia będzie miała dobrze na parapecie. Moja stoi na parapecie i rośnie sobie powoli ale widać postępy.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=100849" onclick="window.open(this.href);return false;
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Aguś ale wcześnie wstajesz! masz rację niebo o brzasku czasem jest ciekawsze niż o świcie! Rzadko, ale miałam okazje podziwiać. Muffinki szczęśliwe! widać, że lubią słonko...a kto go nie lubi
Nasza koleżanka Ela na wyspie lilie sadzi tylko w donice w obawie przed nornicami, bez przesady ale ma ich blisko 100, stoją koło balkonu i kwitną tak samo jak w gruncie, tylko musi je na zimę okrywać
Aguś jak się zrobi ciepło to balkon się zapełni i zazieleni! Miłego świętowania
Nasza koleżanka Ela na wyspie lilie sadzi tylko w donice w obawie przed nornicami, bez przesady ale ma ich blisko 100, stoją koło balkonu i kwitną tak samo jak w gruncie, tylko musi je na zimę okrywać
Aguś jak się zrobi ciepło to balkon się zapełni i zazieleni! Miłego świętowania
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Ja na pewno nie mówię, że lilie rosną tylko w ogrodzie, bo sama je w donicach uprawiam
A takiego słoneczka to tylko pozazdrościć - u mnie chmury i chmury...
A takiego słoneczka to tylko pozazdrościć - u mnie chmury i chmury...
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Lucynko, u mnie będzie chyba cieplej niż u Ciebie
Także z tą bazylią trzeba by ostrożnie, może nawet faktycznie do domu? U mnie w mieszkaniu jest taka mała, ale chyba nie z powodu zimna
AliceWhite, podlewasz ją czymś?A może to kwestia ziemi i nasion?
Marysiu, często wstaję o czwartej ale wczoraj wstałam o trzeciej. Taka praca. Boję się że część roślin przekwitnie mi w domu
kupiłam małe petunie i zamierzam dobrać bratków i miniaturowych dalii by zapełnić dziury.
Wiśnio, słonko mamy ale zimno. Teraz 7 stopni. Jeśli się ociepli to wyniosę doniczki na balkon na trochę.
Wiem że im bardziej na zachód tym pogoda gorsza... musimy czekać i jak to mówi Lucynka "tylko spokój nas uratuje"
AliceWhite, podlewasz ją czymś?A może to kwestia ziemi i nasion?
Marysiu, często wstaję o czwartej ale wczoraj wstałam o trzeciej. Taka praca. Boję się że część roślin przekwitnie mi w domu
kupiłam małe petunie i zamierzam dobrać bratków i miniaturowych dalii by zapełnić dziury.
Wiśnio, słonko mamy ale zimno. Teraz 7 stopni. Jeśli się ociepli to wyniosę doniczki na balkon na trochę.
Wiem że im bardziej na zachód tym pogoda gorsza... musimy czekać i jak to mówi Lucynka "tylko spokój nas uratuje"
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Aga ja też wczoraj powynosiłam wszystko co się dało.Niech się hartują te lichoty. A na balkonie może rosnąć prawie wszystko.Więc sadz i upiększaj go. 
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Robię to Alu, wciąż coś dokupuję. Mam tę samą chorobę co reszta ogrodników czyli chęć posiadania wszystkich możliwych roślin, tylko z miejscem gorzej 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Aguś widzę, że i u ciebie pogoda bawi się w ciuciubabkę... Oby już niedługo balkon się pięknie zazielenił 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Dzięki Małgosiu, ja też na to czekam 
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
O rany Aguś, o której Ty wstajesz? Ale przynajmniej masz cudowne widoki. Niedługo muffinki pokażą na co je stać, i będzie kolorowo i wesoło. Moje jednoroczne też się hartują, niestety niektórym przypaliło młode listki 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Aguś rośliny szybko przekwitną w ciepłym mieszkaniu, a jakbyś zostawiła je na balkonie i w chłodne noce możesz okryć kawałkiem włókniny albo jakiejś folii
Dobrego poświątecznego czasu 
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Małgosiu, wstaję różnie czasem nawet o trzeciej czy czwartej.
Marysiu, ponoć idzie ocieplenie
Poczekam kilka dni i wystawię już wszystko.
Na razie niektóre się aż skręcają, chyba takie delikatne...
Marysiu, ponoć idzie ocieplenie
Poczekam kilka dni i wystawię już wszystko.
Na razie niektóre się aż skręcają, chyba takie delikatne...
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Muffinkowy balkon wiedźmy ;)
Aguniu, nie ma sensu śpieszyć się z wystawianiem roślinek na zimny balkon.
Moje siedzą na balkonie w foliaczkach i... właśnie: siedzą.
Wszystkie od ok.3. tygodni ani o centymetr nie podrosły.
Część doniczek wniosłam na powrót do mieszkania i te po kilku dniach ruszyły w górę jak na sprężynach.
Jest nadzieja na cieplejsze dni.
Tylko że to wyłącznie nadzieja.
Niech się spełni i
Twoim roślinkom zaświeci. 
Moje siedzą na balkonie w foliaczkach i... właśnie: siedzą.
Część doniczek wniosłam na powrót do mieszkania i te po kilku dniach ruszyły w górę jak na sprężynach.
Jest nadzieja na cieplejsze dni.
Niech się spełni i







