Oj, nie mam możliwości w ogrodzie na takie panoszenie się przegorzanu jak piszesz.....
Na starym po nowemu 4.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
A ja nie dopuściłam do wyschnięcia nasion i teraz nie wiem czy będę miała przegorzan
Ścięłam kwiaty jak tylko zdobył niebieski kolorek.
Oj, nie mam możliwości w ogrodzie na takie panoszenie się przegorzanu jak piszesz.....
No to może to dobrze, że go ścięłam, zanim sam się wysiał.....
Oj, nie mam możliwości w ogrodzie na takie panoszenie się przegorzanu jak piszesz.....
Re: Na starym po nowemu 4.
Byś go nawet nie zauważyła jakby się w kącie wysiał, a może łąki zasiedli pobliskie
U mnie, to dwieście metrów dalej na polu chyba szarłaty wyrosły rok temu
U mnie, to dwieście metrów dalej na polu chyba szarłaty wyrosły rok temu
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu 4.
Nie zauważyłam nowego wątku, bije się w pierś
Teraz pędzę do pierwszej strony, będę nadrabiać zaległośći.
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu 4.
Bea, ja w notesiku zapisuję sobie np. tak:Powinnam może jeszcze sobie pisać jakąś legendę co by aż tyle z tego zagadek nie wynikało
Bea-od ......i tu zapisuję roślinkę
- dla........i podobnie
I w ten sposób wiem, co dla kogo, a co od kogo
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Iwonko1 -
- zawsze lepiej późno niż wcale....
Kochana, nie jest problemem co dla kogo mam wysłać, bo to zapisuję. Tylko wyobraź sobie, że w ogóle nie potrafię sobie przypomnieć momentu kiedy z Marysią rozmawiałam o tym rozłogowym dereniu. Zapisałam sobie od razu, że mam z niego przesłać patyczki, ale jakoś mi nie utkwiło to w pamięci jak np krwawnik czerwony dla Niej... Dlatego pytałam bo myślałam, że się pomyliłam jak przeglądałam notatki... Ale jednak umawiałyśmy się na to.
Od pewnego czasu, chyba od dwóch lat, zapisuję wszystko co do ogrodu jeśli uznam, że może mi się to jeszcze przydać. Listy chciejstw też
Okazuje się, że bardzo pomocne są takie notatki.
To była podpowiedź tu z Forum, dobrze, że posłuchałam i wdrożyłam 
Kupiłam "uchwyty" do jednego z powojników, ale będę je mocować jak będę go przycinać. To było dla mnie priorytetem na tę wiosnę.
Mati - pewnie się tak właśnie dzieje, że się tak rośliny rozsiewają. W okolicy dębów nie mam a liści z nich i żołędzi to sporo jest w ogrodzie
Kochana, nie jest problemem co dla kogo mam wysłać, bo to zapisuję. Tylko wyobraź sobie, że w ogóle nie potrafię sobie przypomnieć momentu kiedy z Marysią rozmawiałam o tym rozłogowym dereniu. Zapisałam sobie od razu, że mam z niego przesłać patyczki, ale jakoś mi nie utkwiło to w pamięci jak np krwawnik czerwony dla Niej... Dlatego pytałam bo myślałam, że się pomyliłam jak przeglądałam notatki... Ale jednak umawiałyśmy się na to.
Od pewnego czasu, chyba od dwóch lat, zapisuję wszystko co do ogrodu jeśli uznam, że może mi się to jeszcze przydać. Listy chciejstw też
Kupiłam "uchwyty" do jednego z powojników, ale będę je mocować jak będę go przycinać. To było dla mnie priorytetem na tę wiosnę.
Mati - pewnie się tak właśnie dzieje, że się tak rośliny rozsiewają. W okolicy dębów nie mam a liści z nich i żołędzi to sporo jest w ogrodzie
Re: Na starym po nowemu 4.
Tak, rośliny naprawdę dużo potrafią
Także następny rok zostaw jeden kwiatostan wolno
Także następny rok zostaw jeden kwiatostan wolno
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42391
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu 4.
Ojej Bea nie wiedziałam, że wprawiłam Cię w takie zakłopotanie! Znalazłam ten dereń i już go miałam w koszyku, ale razem z nim za dużo wpadło i koszyk opróżniłam
Jednak kto wie jak to się skończy nim wiosna nadejdzie. Jeszcze dużo wieczorów z netem przede mną
Miłej niedzieli, bo piękna jest 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Marysiu -
oj tam oj tam - od razu jakieś zakłopotanie...
Nic podobnego, to przecież z mojej strony tylko SKS i tylko uspakajałam Iwonkę, że zapisuję co trzeba
Patyczki derenia i tak są Twoje
Oj, tak, tak - piękny weekend mamy, takie piękne
No cóż - równie miłego Ci życzę
I miłego przeglądania ofert ogrodowych także. Uwierz, nie jesteś w tym odosobniona
Mati - niestety, nie mogę u siebie puszczać roślin dowolnie, muszę pilnować gdzie są, dlatego mało której pozwalam się samej rozsiewać. I chyba nie będzie do nich należał ten przegorzan....
Nic podobnego, to przecież z mojej strony tylko SKS i tylko uspakajałam Iwonkę, że zapisuję co trzeba
Patyczki derenia i tak są Twoje
Oj, tak, tak - piękny weekend mamy, takie piękne
No cóż - równie miłego Ci życzę
I miłego przeglądania ofert ogrodowych także. Uwierz, nie jesteś w tym odosobniona
Mati - niestety, nie mogę u siebie puszczać roślin dowolnie, muszę pilnować gdzie są, dlatego mało której pozwalam się samej rozsiewać. I chyba nie będzie do nich należał ten przegorzan....
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Na starym po nowemu 4.
Bea masz pięknego,gęstego asparagusa
powiedz jak go traktujesz, bo dostałam w tamtym roku od znajomej i chyba nie zajmuję się nim dobrze bo trochę taki mizerny 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko, u Ciebie pełnia wiosny!!! Tyle zieleni

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko piękne kwiaty
róże, clemki i piwonie cudne
(oglądałem w poprzednim wątku
) Oczywiście musiałem zerknąć na Alohę
mam nadzieję, że będzie podobnie jak u Ciebie i da radę i się "oswoi"
Będę zaglądał i podziwiał 
Re: Na starym po nowemu 4.
Ale masz piękne tillandsie! Czytałem, że zakup na wiosnę planujesz, popieram
Ja muszę na własną chatę czekać, bo w tej to tylko fikusy rosną
Ja muszę na własną chatę czekać, bo w tej to tylko fikusy rosną
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na starym po nowemu 4.
Beatko to znaczy, że kwitnące fuksje będziesz miała pierwsza w tym roku 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu 4.
Krysiu, asparagus spędza całe lato na pikniku, oczywiście już od późnej wiosny. Podlewam go tylko wtedy jak kilka dni nie ma deszczu. Zasilam go do domowych zielonych, również pałeczkami do zielonych (Zielony Dom). Zabieram go na zimę dopiero razem z daliami i w takiej samej temperaturze zimuje. W ciągu sezonu usuwam jedynie suche lub brzydkie gałązki (wycinam lub wyrywam jeśli się da). Teraz nic z nim nie robię, tylko podlewam. I to wszystko - jak widać jest bezobsługowy.
Myślę, że za bardzo nie lubi mocnego bezpośredniego słoneczka.
Może spróbuj połowę gałązek ściąć początkiem marca, tak na ok 5 cm od ziemi. Powinno się udać go zagęścić. Jak się uda to podobnie można będzie postąpić z drugą jego połową. Jeśli teraz Ci stracił igiełki i jest jasny a masz go w domu - to też się nie przejmuj - wyjdzie z tego od wiosny ale trzeba go będzie dość nisko przyciąć.
A w razie jakiś niepewności to proszę o jego zdjęcie. Coś się zaradzi, bo asparagusy potrafią być wspaniałe.
Miło mi, że właśnie na niego zwróciłaś uwagę
Basiu - jestem tym tak samo zaskoczona jak Ty, że aż tyle zieleni na ganeczku w środku zimy
Mariuszku
Dziękuję, miło mi!
Ja Alohę po prostu zostawiłam w spokoju i się udało, swoim tempem weszła w rytm ogrodu
A cieszyłeś się już kwiatami swojej?
Tę różę mam z polecenia (rosiowa), no więc byłam spokojna, że ta róża da sobie radę. Ale kupując ją nie miałam pojęcia, że ma aż tak piękne pąki - ależ się nią zachwycam jak kwitnie.
Mati - to te oplątwy z ostatniego zakupu - to już trzylatki
A planuję kupić brodacza. Przy takiej starej chatce - to chyba w sam raz do pary
No i mam jeszcze jeden typ, ale zobaczę co będzie na wiosnę do wyboru.
Iwonko0042 - uwierz, wcale się tak nie cieszę, że szybko zakwitnie, bo może być z tym różnie. Ale jak zakwitnie wcześniej - to hurra! Zwykle w marcu je przenosiłam do pokoju i dopiero wtedy zaczęły puszczać pierwsze listki i pączki. A teraz zostawię ją w tym zimnym już. Druga też już rusza, ale ta bezlistkowo przywitała zimę, ale też ją już zostawię na ganeczku bo się zaczęła pięknie zbierać.
Sama jestem ciekawa jak się to dalej potoczy.
Myślę, że za bardzo nie lubi mocnego bezpośredniego słoneczka.
Może spróbuj połowę gałązek ściąć początkiem marca, tak na ok 5 cm od ziemi. Powinno się udać go zagęścić. Jak się uda to podobnie można będzie postąpić z drugą jego połową. Jeśli teraz Ci stracił igiełki i jest jasny a masz go w domu - to też się nie przejmuj - wyjdzie z tego od wiosny ale trzeba go będzie dość nisko przyciąć.
A w razie jakiś niepewności to proszę o jego zdjęcie. Coś się zaradzi, bo asparagusy potrafią być wspaniałe.
Miło mi, że właśnie na niego zwróciłaś uwagę
Basiu - jestem tym tak samo zaskoczona jak Ty, że aż tyle zieleni na ganeczku w środku zimy
Mariuszku
Dziękuję, miło mi!
Ja Alohę po prostu zostawiłam w spokoju i się udało, swoim tempem weszła w rytm ogrodu
A cieszyłeś się już kwiatami swojej?
Tę różę mam z polecenia (rosiowa), no więc byłam spokojna, że ta róża da sobie radę. Ale kupując ją nie miałam pojęcia, że ma aż tak piękne pąki - ależ się nią zachwycam jak kwitnie.
Mati - to te oplątwy z ostatniego zakupu - to już trzylatki
A planuję kupić brodacza. Przy takiej starej chatce - to chyba w sam raz do pary
No i mam jeszcze jeden typ, ale zobaczę co będzie na wiosnę do wyboru.
Iwonko0042 - uwierz, wcale się tak nie cieszę, że szybko zakwitnie, bo może być z tym różnie. Ale jak zakwitnie wcześniej - to hurra! Zwykle w marcu je przenosiłam do pokoju i dopiero wtedy zaczęły puszczać pierwsze listki i pączki. A teraz zostawię ją w tym zimnym już. Druga też już rusza, ale ta bezlistkowo przywitała zimę, ale też ją już zostawię na ganeczku bo się zaczęła pięknie zbierać.
Sama jestem ciekawa jak się to dalej potoczy.




