Jagoda kamczacka cz. 3
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Zależy jaki smak lubisz. Słodkie są podobno kanadyjskie odmiany takie jak Aurora, Borealis, Honeybee czy Tundra. Wojtek Atut, Duet mają nawet dobre owoce ale mi najbardziej smakował Leningradskij Velikan który jest odmianą rosyjską o sporych owocach. Słyszałem że z rosyjskich dobre są też Vostrog, Jugana, Docz' Velikana i Bakczarskij Velikan. Z nowych kanadyjskich podobno plennością i jakością owoców mają konkurować odmiany Boreal Blizzard i Boreal Beauty ale to nowe odmiany i pewnie nie są jeszcze u nas dostępne.
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
I u mnie latające ptaszki skubią z krzaczków owoce borówki czy jagody. W 2016 siedziałem na czereśni , którą ma ponad 35lat i zrywam czereśnie, obracam się a za mną kilka szpaków dziobie czereśnie i się patrzy na mniehafciarz pisze:Kwiczoły to mój wróg najgorszy. Na 1 metr od człowieka siedzi i pałaszuje jagody.




- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Podziwiały nowy gatunek czereśniolubny
W pierwszym roku po posadzeniu jagody zaopatrzyłam się w siatkę od ptaków i pracowicie okrywałam - najpierw jagodę, potem borówkę. Kilka krzaków można okryć, hafciarza nie widzę przy tej akcji
Ale to było w pierwszym roku, zabrakło mi siatki na jeden krzaczek- i oprócz nas żadna istota nie zainteresowała się owocami. Siatka schowana i czeka na gorsze czasy.

W pierwszym roku po posadzeniu jagody zaopatrzyłam się w siatkę od ptaków i pracowicie okrywałam - najpierw jagodę, potem borówkę. Kilka krzaków można okryć, hafciarza nie widzę przy tej akcji

Ale to było w pierwszym roku, zabrakło mi siatki na jeden krzaczek- i oprócz nas żadna istota nie zainteresowała się owocami. Siatka schowana i czeka na gorsze czasy.
Pozdrawiam
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Planuje mechaniczny, no chyba, że zwiększę liczbę swoich dzieci do 9 sztuk to wprowadzę ręczny
.
ilość dzieci
/ER

ilość dzieci

- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Witam
Mam pytanie jako nowicjuszka, na jesieni (dosyć późnej) zakupiłam i posadziłam krzak Leningradskij Velikan.
Gdzieś tu na forum przeczytałam, że powinno się jagodę przyciąć po posadzeniu - ja tego nie zrobiłam. Krzaczek ma ok. 40 - 50 cm.
W związku z tym mam pytanie, czy przyciąć ją teraz na wiosnę, a jeżeli tak, to kiedy i jak ? Właśnie dziś zauważyłam, że dolne pąki liściowe
zaczęły ruszać.
I jeszcze jedno, czy posadzić mojej jagódce towarzysza do zapylania, a jeżeli tak, to jakiego polecacie?
Może komuś te pytania wydadzą się błahe, ale ja naprawdę dopiero zaczynam przygodę nie tylko z jagodą, ale z całą moją, kilka miesięcy temu nabytą, działką, którą już pokochałam
- ciekawe, czy ze wzajemnością
Pozdrawiam

Mam pytanie jako nowicjuszka, na jesieni (dosyć późnej) zakupiłam i posadziłam krzak Leningradskij Velikan.
Gdzieś tu na forum przeczytałam, że powinno się jagodę przyciąć po posadzeniu - ja tego nie zrobiłam. Krzaczek ma ok. 40 - 50 cm.
W związku z tym mam pytanie, czy przyciąć ją teraz na wiosnę, a jeżeli tak, to kiedy i jak ? Właśnie dziś zauważyłam, że dolne pąki liściowe
zaczęły ruszać.
I jeszcze jedno, czy posadzić mojej jagódce towarzysza do zapylania, a jeżeli tak, to jakiego polecacie?
Może komuś te pytania wydadzą się błahe, ale ja naprawdę dopiero zaczynam przygodę nie tylko z jagodą, ale z całą moją, kilka miesięcy temu nabytą, działką, którą już pokochałam


Pozdrawiam

-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Bazyla, ja i mój sąsiad nie przycinaliśmy i rosną pięknie jagody kamczackie. Z tego co słyszałem to się nie przycina jagody kamczackiej chyba że dla własnej wygody gdy się już zbyt mocno zagęści.
Leningradskij Velikan to bardzo dobra odmiana. Zapylaczem dla niej będą odmiany rosyjskie jak np Nimfa czy Morena chociaż ja bym wybrał z tych: Bakczarskij Velikan, Docz' Velikana, Jugana, Vostrog.
Leningradskij Velikan to bardzo dobra odmiana. Zapylaczem dla niej będą odmiany rosyjskie jak np Nimfa czy Morena chociaż ja bym wybrał z tych: Bakczarskij Velikan, Docz' Velikana, Jugana, Vostrog.
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Tomala , co do zapylaczy to termin kwitnienia pokrywa się z terminem kwitnienia odmian Poskich i Kanadajskich . Bazyla obojętnie jaką odmianę uda Ci się kupić . Najlepiej mieć choć trzy odmiany kamczackiej . Co do cięcia to niekoniecznie się zgodzę , lecz jeżeli nie zależy nam na wyglądzie krzaka i jest on posadzony nie w rzędzie to nie ma potrzeby cięcia w pierwszych 5 latach. Obecnie posadzony krzak będzie miał za mały system korzeniowy aby wykarmić roślinę więc wymaga podlewania.
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Nie wiem jakie ma korzenie ta sadzonka, nie widziałem. Zazwyczaj korzenie u jagody kamczackiej wyrastają poza doniczkę przez otwory na spodzie.
Polskie odmiany różnią się wyglądem liści od rosyjskich z tego co ja zauważyłem. Polskie mają liście szersze i jaśniejsze i mają więcej włosków na liściach. Rosyjskie maja liście ciemniejsze i dłuższe i z mniejszą ilością włosków. Zapylać się wzajemnie pewnie będą jeśli kwitną w tym samym czasie. Z tego co zauważyłem to jagoda kamczacka kwitnie przez długi czas i do tego kwiaty pojawiają się na nowych przyrostach. Co ciekawe (dla tych którzy maja jagodę kamczacką od niedawna) z dwóch kwiatów powstaje jeden owoc a w odmianie duet o ile dobrze pamiętam to chyba nawet z trzech kwiatów ale głowy nie daję.
Polskie odmiany różnią się wyglądem liści od rosyjskich z tego co ja zauważyłem. Polskie mają liście szersze i jaśniejsze i mają więcej włosków na liściach. Rosyjskie maja liście ciemniejsze i dłuższe i z mniejszą ilością włosków. Zapylać się wzajemnie pewnie będą jeśli kwitną w tym samym czasie. Z tego co zauważyłem to jagoda kamczacka kwitnie przez długi czas i do tego kwiaty pojawiają się na nowych przyrostach. Co ciekawe (dla tych którzy maja jagodę kamczacką od niedawna) z dwóch kwiatów powstaje jeden owoc a w odmianie duet o ile dobrze pamiętam to chyba nawet z trzech kwiatów ale głowy nie daję.
- buum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2211
- Od: 16 mar 2015, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
No właśnie , dziś się zastanawiałem nad moją jagodą czy ją przyciąć czy nie. Więc nie będę jest ruszać bo rośnie fajnie więc po co. Najwyżej niższe gałęzie które przeszkadzają....Tomala3d pisze:Bazyla, ja i mój sąsiad nie przycinaliśmy i rosną pięknie jagody kamczackie. Z tego co słyszałem to się nie przycina jagody kamczackiej chyba że dla własnej wygody gdy się już zbyt mocno zagęści.
Leningradskij Velikan to bardzo dobra odmiana. Zapylaczem dla niej będą odmiany rosyjskie jak np Nimfa czy Morena chociaż ja bym wybrał z tych: Bakczarskij Velikan, Docz' Velikana, Jugana, Vostrog.
-
- 100p
- Posty: 181
- Od: 7 mar 2016, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Czy aby ją rozmnożyć wystarczy wsadzić gałązkę do ziemi i pilnować aby cały czas była wilgotna?
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi". Albert Einstein.
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Prawdopodobnie to wystarczy. Z tego co słyszałem jagoda kamczacka się łatwo ukorzenia.
Co do cięcia to powinieneś tak przyciąć żeby dało się sięgnąć do wszystkich jagód. Widać że środek krzaka jest bardzo zagęszczony. Zaobserwuj też jak wygląda ilość i jakość owoców na poszczególnych pędach. U borówki jest tak że na starszych pędach już zimą widać gdzie będą owoce i wycina się starsze "wyrodzone" pędy gdzie nie ma wielu paków kwiatowych. Nie wiem jak to jest u kamczackiej. Jeśli wiek pędu nie ma wpływu na ilość i jakość owoców to tnij tak żeby się wygodnie zbierało i żeby owoce nie walały się po ziemi.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3967
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 3
Dziś przyciąłem jagody. 10 lat były bez sekatora, te starsze. Z młodszych tylko kosmetyka, po parę nadłamanych gałązek. Wegetacja się zaczęła , pąki nabrzmiewają.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris