Rozsada - wszystko o produkcji rozsady różnych warzyw3

[Joze1802]

Witaj. No cóż, jeśli chodzi o taśmy diodowe SMD to je często i chętnie stosuję gdzie się tylko da. W zapasie mam jeszcze 2 komplety podwójnych profili jak na fotkach, ale są to diody białe ciepłe, bo zimnego oświetlenia nie lubię.





Koszt zimnych taśm i zasilacza to ponad 100zł z przesyłką.Taniej wyniosą mnie świetlówki, układy zapłonowe mogę wykorzystać z zużytych świetlówek energooszczędnych, których mam sporą ilość, mocowanie to 4 opaski kablowe i podłączenie kostkami odciętymi z listew montażowych. Dla mnie jest to taki tajny eksperyment, a to już loteria albo się uda, albo i nie. Trzeci problem to to, że moja emeryturka z gumy nie jest, niestety. Tym bardziej, że idą święta i trudno jest ukryć małe przekręty finansowe przed ministrem finansów (żona).

[LaKamila]

Trochę się zmartwiłam moim za wczesnym wysianiem nasion pomidorów koktajlowych bez moczenia i kiełkowania na waciki. Dzisiaj ponakrywałam doniczki folią i odstawiłam bliżej kaloryfera. Po ilu dniach powinny wykiełkować? Czy może lepiej już moczyć nową partię?

[dorotas24]

Ja też nie namaczałam pomidorów. Przykryłam tylko folią i zobaczymy czy wyrosną.

[beata_m]

Nigdy nie namaczam i nie podkiełkowuję pomidorów. Wschodzą bez problemu po około 7-10 dniach w zależności od odmiany i prawie w stu procentach. Temperaturę mam nie za wysoką, bo około 20,5C w dzień i 18C w nocy. Pomidorom to w zupełności wystarczy. Nie nakrywam folią, bo pomidory są przysypane wilgotną ziemią. Tak więc nie macie się czym martwić.
Pozdrawiam
Bea

[pomidormen]

Wyluzujcie, jeśli maja wilgoć i temperaturę pokojową to wzejdą. Jeszcze jest czas na sianie pomidorów. Żadne moczenie nie jest potrzebne.

[chmielu11]

Jestem tego samego zdania, jeszcze jest trochę czasu na sianie pomidorów, u mnie to jest od 18 marca i wszystko rośnie tak jak książka pisze, więc spokojnie można sobie wszystko jeszcze poobliczać, co gdzie ma rosnąć

[LaKamila]

Z tą wilgocią jest różnie, bo to parapet, a pod nim kaloryfer, ale staram się zraszać i nakrywam folią, żeby dłużej było wilgotno.
Po 15 wysieję jeszcze po kilka nasionek bardziej dla eksperymentu i porównania, które wyrosną lepiej.

[MORANGO]

Wyluzujcie, jeśli maja wilgoć i temperaturę pokojową to wzejdą. Jeszcze jest czas na sianie pomidorów. Żadne moczenie nie jest potrzebne.

Zgadzam się w zupełności pomidory spokojnie można wysiewać do 20 marca, więc czasu sporo, a i wysiane w kwietniu dadzą rade nadgonić. I nie widzę sensu moczenia, chyba, że ktoś nie ma co z czasem zrobić. Optymalna temperatura kiełkowania nasion pomidorów to 22-25 stopni, wówczas kiełkują około 7-10 dni.

[joannamm]

Pomidory chcę wysiać od razu do ziemi 12 marca i lekko przykryć ziemią.
Czy przez kilka dni mogą stać w ciemnym ciepłym miejscu, czy muszą od razu w widnym np. na parapecie?
Do tej pory stały od razu na parapecie, ale w tym roku będą miały tam tylko 18 st. w dzień (chyba że będzie słońce, ale na to u nas na razie nie ma co liczyć, każdy dzień pochmurny), 16 st. w nocy.

[Esmeralda]

Czy przez kilka dni mogą stać w ciemnym ciepłym miejscu - jak najbardziej, dopóki nie wykiełkują. Wtedy do chłodniejszego i oświetlonego miejsca.

[MORANGO]

Pomidory wysiewa się na głębokość ok. 2 cm, dobrze uklepując ziemię, w innym wypadku może się zdarzyć, że siewki bądą miały tzw 'kaski' jeśli w nocy jest 16 stopni, to jeszcze nie dramat, ale najlepiej pomidory umieścić na kilka dni w ciepłym miejscu, dopiero gdy pojawią się siewki postawić na parapet.

[aria]

Popikowałam dziś papryki do skrzynek, robię w tym roku rozsadę rwaną. Chilli do suszenia będę uprawiać na rabatach kwiatowych razem z burakami liściowymi, ziołami i kapustą toskańską.

[Aguss85]

Nie cytujemy postu, na który bezpośrednio odpowiadamy / E.

Takie rabatki kwiatowo- warzywne są fantastyczne :]

Moje pomidorki i papryki w tydzień skiełkowały i pięknie rosną, ale niestety nim wczytałam się w wątek dotyczący podłoża, zakupiłam wielki worek Substrala Natural. Nie dość, że nie wiadomo, ile czego w nim jest (żadnej informacji o nawozie, oprócz: 5% kompostu ) to niektóre siewki złapały zgorzel, więc odradzam to podłoże;/
Pochorowały się bazylie, sałata lodowa, majeranek, poziomki. Pomidory i papryka wygląda na razie w porządku, ale i tak obawiam się, że jak grzybek w ziemi jest, to w końcu i one oberwą. Na razie pryskam wodą z olejkiem drzewa herbacianego, bardzo chciałam uniknąć w uprawach warzyw silnych śor. Kupiłam Previcur, ale nie wiem, lać? Nie lać? Jest szansa jakoś inaczej uchronić to, co już rośnie w podłożu przed chorobą?

Na następne wysiewy ziemię wyprażę, może uda się uniknąć zgorzeli siewek.

[dorotas24]

Już przepikowałam pomidory, trzymam je w szklarence domowej. Zastanawiam się, czy nie lepiej by im było na parapecie?

[aria]

Aguss, zgorzel masz od zalewania siewek, a nie od ziemi, postaraj się osuszyć podłoże i ogranicz wilgotność.

Dorotas, a tę szklarenkę gdzie trzymasz?