Ogród na łące
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród na łące
Dario cudowna posesja, sama chętnie bym w takiej zamieszkała.
To moje klimaty od dziecka.
Okolicę masz uroczą i działkę też świetnie położoną.
Wypada tylko życzyć Ci, aby jak najszybciej zrealizowały się twoje marzenia.
To moje klimaty od dziecka.
Okolicę masz uroczą i działkę też świetnie położoną.
Wypada tylko życzyć Ci, aby jak najszybciej zrealizowały się twoje marzenia.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Ogród na łące
Dzięki za odpowiedź , skoro sprawdza się na balkonie to trzeba zapolować na szklarenkę 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród na łące
Witaj, Dario!
W jakim wspaniałym regionie mieszkasz
, tyle świetnych historycznych miejsc w pobliżu!
Okolice Twojej działki też piękne i malownicze, aż żal myśleć, że te łąki znikną pod zabudową
.
Starałabym się tak ustawić dom i ogród, żeby ten "zapożyczony krajobraz" był zza jakiegoś ażurowego ogrodzenia widoczny.
Podziwiam Wasz zapał, bo uprawianie ciężkiej gliny to nie lada wyczyn
. Nie dziwię się, że zbierasz organiczny materiał gdzie się da, to chyba jedyny dobry sposób na poprawę struktury gleby.
Nie myślałaś o posadzeniu kilku malowniczych drzew, np. brzóz? Zajmowalibyście się swoimi sprawami, a one już by sobie rosły...
.
Pozdrawiam serdecznie - Jagi
W jakim wspaniałym regionie mieszkasz

Okolice Twojej działki też piękne i malownicze, aż żal myśleć, że te łąki znikną pod zabudową

Starałabym się tak ustawić dom i ogród, żeby ten "zapożyczony krajobraz" był zza jakiegoś ażurowego ogrodzenia widoczny.
Podziwiam Wasz zapał, bo uprawianie ciężkiej gliny to nie lada wyczyn

Nie myślałaś o posadzeniu kilku malowniczych drzew, np. brzóz? Zajmowalibyście się swoimi sprawami, a one już by sobie rosły...

Pozdrawiam serdecznie - Jagi
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród na łące
Moniko, Ewelinko, nie ma to jak drewniane domy!
Fajnie tam, tak sielsko, na luzie i trwa ten domek sobie cały czas już grubo ponad stulecie. Ech, można się rozmarzyć.
Marysiu, tak, to właśnie to - można zwiedzać, chociaż tylko front domku jest udostępniony, bo reszta jest normalnie cały czas zamieszkiwana przez rodzinę Serafińskich. To trochę tak, jak z Rydlówką w Krakowie, tylko że Rydlówka jednak jest sporo większa.
Aniu, no to już Ci Asia odpowiedziała. I dobrze, bo ja sama jeszcze nie mam doświadczenia z tymi wyprowadzkami balkonowymi i też będę tu na forum podpatrywać kiedy inni to robią i z jakimi gatunkami.
Asia, wiesz jak ja bym chciała mieć taką drewnianą oborę/stodołę jak przy tym domu?! Kurczę, bardzo.
Napisz, jakie to dokładnie sadzonki wietrzyłaś w marcu na balkonie? Chyba widzę tam m.in. aksamitkę?
Grażynko, nasza działka wprawdzie jest kawałek od Krakowa, ale właśnie ze względu na tę okolicę została wybrana.
c.d.n.

Marysiu, tak, to właśnie to - można zwiedzać, chociaż tylko front domku jest udostępniony, bo reszta jest normalnie cały czas zamieszkiwana przez rodzinę Serafińskich. To trochę tak, jak z Rydlówką w Krakowie, tylko że Rydlówka jednak jest sporo większa.
Aniu, no to już Ci Asia odpowiedziała. I dobrze, bo ja sama jeszcze nie mam doświadczenia z tymi wyprowadzkami balkonowymi i też będę tu na forum podpatrywać kiedy inni to robią i z jakimi gatunkami.
Asia, wiesz jak ja bym chciała mieć taką drewnianą oborę/stodołę jak przy tym domu?! Kurczę, bardzo.
Napisz, jakie to dokładnie sadzonki wietrzyłaś w marcu na balkonie? Chyba widzę tam m.in. aksamitkę?
Grażynko, nasza działka wprawdzie jest kawałek od Krakowa, ale właśnie ze względu na tę okolicę została wybrana.

c.d.n.
Re: Ogród na łące
Na zdjęciu jest bób, aksamitki (które wykiełkowały w domu jak zabrałam doniczkę z balkonu w celu uprawy szczypiorku w kuchni i nie miałam serca ich wyrwać więc przepikowałam do wielodoniczki), jeszcze jest tam przypołudnik - takie fajne wesołe kwiatki.
Słyszałaś o projekcie ustawy o obrocie ziemią rolną? Chyba się zapiszę na studia podyplomowe na Akademię Rolniczą... poważnie.
Słyszałaś o projekcie ustawy o obrocie ziemią rolną? Chyba się zapiszę na studia podyplomowe na Akademię Rolniczą... poważnie.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród na łące
Asia, nie, nie słyszałam - streścisz, o co chodzi? Albo dasz link?
P.S.
Śliczne te przypołudniki, właśnie sprawdziłam. W skrzynkach balkonowych potem je miałaś? Bo widzę, że jak zwykle - przepuszczalne podłoże lubią.
P.S.
Śliczne te przypołudniki, właśnie sprawdziłam. W skrzynkach balkonowych potem je miałaś? Bo widzę, że jak zwykle - przepuszczalne podłoże lubią.
Re: Ogród na łące
Przypołudniki na balkonie były o wiele, wiele ładniejsze. Chyba nie ma sensu sadzić na glinie.
A streszczenie ustawy jest takie, że od 1 maja ziemię rolną będzie mógł kupić tylko rolnik, więc ciężko będzie sprzedać a także dokupić.
Jeszcze może być problem z dziedziczeniem jak dziedziczący nie jest rolnikiem ale to muszę jeszcze zgłębić.
A streszczenie ustawy jest takie, że od 1 maja ziemię rolną będzie mógł kupić tylko rolnik, więc ciężko będzie sprzedać a także dokupić.
Jeszcze może być problem z dziedziczeniem jak dziedziczący nie jest rolnikiem ale to muszę jeszcze zgłębić.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród na łące
C.d.:
Jagi, witaj!
Dziękuję za komplementy dla okolicy.
O łąki na razie nie ma się co martwić: jest plan zagospodarowania i te pagórki, które widać po drugiej stronie strumyka, są terenem rolnym, a pod zabudowę jednorodzinną jest wyznaczony teren przy drodze, tego od nas nie widać.
Brzozy bardzo lubię i na pewno dosadzę jeszcze jakieś odmianowe, a tymczasem przedstawiam Ci nasze brzózki samosiejki, oraz dęby samosiejki i takież osiki:

Także drzewa jakieś są, ale rosną na skarpie, pod którą jest mokradło porośnięte sitowiem leśnym. Więc nie zagospodarowujemy póki co tego kawałka, a tam, gdzie jest bardziej płasko i coś sadzimy, no to niestety na razie jest patelnia.
Problem jest taki, że działka jest pochylona w kierunku północnym i nie mogę więcej niż dwa, trzy wyższe drzewa posadzić przy miedzy południowej, bo po jakimś czasie długie cienie zajmą zbyt dużo terenu, ale jakieś krzewy i np. niewysokie jabłonki ozdobne to na pewno posadzę. Tylko na razie brak zabudowań powoduje moje niezdecydowanie, gdzie dokładnie je posadzić.

Jagi, witaj!
Dziękuję za komplementy dla okolicy.

Brzozy bardzo lubię i na pewno dosadzę jeszcze jakieś odmianowe, a tymczasem przedstawiam Ci nasze brzózki samosiejki, oraz dęby samosiejki i takież osiki:

Także drzewa jakieś są, ale rosną na skarpie, pod którą jest mokradło porośnięte sitowiem leśnym. Więc nie zagospodarowujemy póki co tego kawałka, a tam, gdzie jest bardziej płasko i coś sadzimy, no to niestety na razie jest patelnia.
Problem jest taki, że działka jest pochylona w kierunku północnym i nie mogę więcej niż dwa, trzy wyższe drzewa posadzić przy miedzy południowej, bo po jakimś czasie długie cienie zajmą zbyt dużo terenu, ale jakieś krzewy i np. niewysokie jabłonki ozdobne to na pewno posadzę. Tylko na razie brak zabudowań powoduje moje niezdecydowanie, gdzie dokładnie je posadzić.


- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród na łące
Asia, hmmm, no to też muszę ustawę zgłębić. Chociaż już nie myślę ani o sprzedaży, ani o kupnie, ale cichutko mogę się przyznać, że jakąś eko-zagrodę to chciałabym kiedyś mieć. No, trochę szkoda, że na AR nie poszłam.
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Z ostatnich zakupów w Ldl przyniosłam takie oto torebki, za 5 zł jedna, no nie mogłam ich tam zostawić.
Sprawdziłam, że brodia oczywiście lubi mieć przepuszczalne podłoże, a na dodatek trzeba wykopywać - ale za tą cenę to jak będzie u mnie jednoroczna to też płakać nie będę.
A mieczyki to mają naprawdę duże cebule.

-----------------------------------------------------------------------------------------------
Z ostatnich zakupów w Ldl przyniosłam takie oto torebki, za 5 zł jedna, no nie mogłam ich tam zostawić.

Sprawdziłam, że brodia oczywiście lubi mieć przepuszczalne podłoże, a na dodatek trzeba wykopywać - ale za tą cenę to jak będzie u mnie jednoroczna to też płakać nie będę.
A mieczyki to mają naprawdę duże cebule.

- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród na łące
Witaj. Piękny wschód słońca. Ja ostatnio polowałam na zachód ale zanim się obejrzałam słoneczko mi uciekło
a było takie piękne czerwone
. Oj jeszcze muszę sporo uczyć się o robieniu zdjęć . Fajne zakupy zrobiłaś
. U mnie takich mieczyków nie było ale wzięłam inne i też miały spore cebule. Zastanawiałam się nad tym niebieskim ale w końcu zrezygnowałam . Teraz zaczynam żałować
. Pozdrawiam i miłego, słonecznego dnia Ci życzę
.





- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród na łące
Żeby uprościć sobie pracę ja wsadzałam cebulki do większej donicy a potem z nią wkopywałam do ziemi.
Jesienią łatwo było wyjąć donicę i schować.
Poza tym gryzonie miały utrudniony do nich dostęp.
Jesienią łatwo było wyjąć donicę i schować.
Poza tym gryzonie miały utrudniony do nich dostęp.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42351
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród na łące
Dario brodię kupiłam parę lat temu i nie wykopałam, nie zmarzła ale jedna zobaczymy czy dotrwa do tego sezonu?
Wschód słońca ma w sobie coś co przyciąga
Jesteś na dobrej drodze do uzależnienia
Byłam teraz w Auch jest pełno roślin, ale za karpę floksa 14 zł, to w sezonie kupię kwitnącego w targu
Wschód słońca ma w sobie coś co przyciąga


Byłam teraz w Auch jest pełno roślin, ale za karpę floksa 14 zł, to w sezonie kupię kwitnącego w targu

- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród na łące
Chyba udało mi się dzisiaj ususzyć moją rozsadę lewkonii.
Tzn. spryskuję ją regularnie, bo pilnuję wilgotności, ale stoją na parapecie południowym, a dziś tak ładnie słońce świeciło, że aż im chyba było za gorąco - kaloryfer w tym pokoju jest wyłączony, żeby nie było. Wszystkie sflaczały i oklapły. Po paru godzinach od nawilżenia podniosło się tylko kilka sztuk. Ale mam już nowe nasionka z biedr., więc wysieję jeszcze raz. Nie poddaję się. Może w końcu nauczę się robić rozsady.
Muszę poza tym pilnować Bazyla (to ten czarny kot), bo zdradza duże zainteresowanie młodymi papryczkami. Kiedy to było? W zeszłym sezonie ogłowił mi prawie wszystkie siewki z liścieni i było po paprykach. Dobrze, że wysiałam do dwóch pojemników i ten drugi stał jeszcze wyżej, to tam się nie dostał.
Ewelinko, dzięki.
Dzień był rzeczywiście miły i słoneczny, ale niestety spędzony w mieście, zamiast na wsi. Jutro się wybieramy, trzeba porozmawiać z sąsiadem, żeby przeorał i wybronował dwa kawałki ziemi. Mój aparat robi beznadziejne zdjęcia, gdy jest mało światła, ale mam teraz statyw (taki amatorski) i jest ciut lepiej robić zdjęcia o takiej porze.
Grażynko, ja też już sporo donic wkopałam.
M.in. lilie w nich sadzę. Teraz muszę niektóre podzielić, bo za ciasno mają.
Marysiu, 14 zł to rzeczywiście strasznie dużo za przesuszoną karpę floksa (bo w tych marketach sucho okropnie i zawsze szkoda mi tych roślin i cebul). Lepiej kupić roślinę w sezonie - tak jak piszesz, na targu, lub na forum.


Muszę poza tym pilnować Bazyla (to ten czarny kot), bo zdradza duże zainteresowanie młodymi papryczkami. Kiedy to było? W zeszłym sezonie ogłowił mi prawie wszystkie siewki z liścieni i było po paprykach. Dobrze, że wysiałam do dwóch pojemników i ten drugi stał jeszcze wyżej, to tam się nie dostał.
Ewelinko, dzięki.

Grażynko, ja też już sporo donic wkopałam.

Marysiu, 14 zł to rzeczywiście strasznie dużo za przesuszoną karpę floksa (bo w tych marketach sucho okropnie i zawsze szkoda mi tych roślin i cebul). Lepiej kupić roślinę w sezonie - tak jak piszesz, na targu, lub na forum.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród na łące
Widzę, Dario, że plany masz szerokie i dalekosiężne.
Jesteś szczęśliwą posiadaczką dużego areału, w dodatku jeszcze nie zagospodarowanego w całości.
Będziesz miała śliczny ogród otoczony pięknymi drzewami.
Gratuluję pomysłów.
Miłego wieczoru i fantastycznej niedzieli.


Jesteś szczęśliwą posiadaczką dużego areału, w dodatku jeszcze nie zagospodarowanego w całości.

Będziesz miała śliczny ogród otoczony pięknymi drzewami.

Gratuluję pomysłów.


Miłego wieczoru i fantastycznej niedzieli.

Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.