Cukinia, kabaczek - uprawa cz.3

[Aguss85]

Ja jeszcze nie siałam Myślałam, że w połowie kwietnia będzie ok Może coś pomyliłam.

[MoWo]

Nic nie pomyliłaś, połowa kwietnia to optymalny termin.
Niektórzy sieją wcześniej i liczą, że nie będzie zimnych ogrodników albo wysadzają przerośnięte rośliny.

[Ginka]

Ktoś na forum pisał, że pożądana rozsada powinna mieć 6 tygodni, ale ile w tym prawdy, tego nie wiem .

[dorotas24]

Czyli teraz jest dobry czas na wysiew nasion cukinii

[LaKamila]

To jeszcze poczekać czy siać te dyniowate?

[Ginka]

Jeśli masz dużo miejsca możesz już wysiać, ja akurat nie robię rozsad cukinii (ewentualnie skiełkuję je na początku maja i maluchy przykryję słomą, butelki do podlewania i papu mają już przygotowane).

[GERTRUDA]

Hej, kilka razy próbowałam sadzić na balkonie cukinie. Po kilka krzaczków, tak żeby mogły się zapylać. Próbowałam im tez pomagać w tym zapylaniu, chociaż trzmiele na 2 piętro dolatują. Dostawały duże pojemniki, ale nigdy nie doczekałam się owoców. Macie jakieś rady, jak uprawiać je w pojemnikach? W tym roku kupiłam odmianę o małych owocach - takich jak piłki do tenisa. Fakt, że poza ziemią do warzyw już więcej ich nie nawoziłam, bo wcześniej nie interesowałam ziemnymi tematami aż tak bardzo.

Ja co roku uprawiam cukinie, kabaczki, paprykę i zioła w donicach na tarasie ziemnym wokół jednej części domu. Rosną w donicach 10 l , 15 l. Plonują bardzo dobrze, do donic daję ziemię ogrodową (dość piaszczysto - gliniastą) i mniej więcej 5 l torfu odkwaszonego, oraz 2 garści obornika kurzego w granulkach. Tyle tylko, że ja nie muszę przejmować się wagą donic, bo to taras usypany z gruzów po rozbiórce starej werandy, a nie wiem jak jest u Ciebie i czy taka ziemia nie powodowała by zbytniego obciążenia konstrukcji. Z odmian to najlepiej udaje mi się Wanda (kabaczek i ta b. nam smakuje), Golden Rush (piszę kabaczek, ale jest to raczej żółta cukinia z wyglądu - smak średni - nie powala, raczej do zaprawy, ale za to plenna), no i Zuboda - najfajniejsza, ciemnozielona, ale niestety ostatnio trudno dostępna. Miałam jeszcze Cocruzuele F1, ale dla nas była za twarda, taka kalarepkowata (lubimy młode cukinie), więc już jej nie sieję, chociaż plenna. Pozostałe odmiany dostępne w handlu nie dawały rady w pojemnikach, chorowały albo po prostu zrzucały kwiaty - szczególnie kabaczki. Poniżej wklejam zdjęcie, jak wyglądały w ubiegłym roku pojemniki gotowe do nasadzeń, niestety nie zrobiłam zdjęć plonów - w tym roku zrobię na pewno. No i podlewanie - meega istotne przy takiej uprawie, a także fakt, że mój taras ma słońce rano, a potem dopiero po późnym popołudniem (przysłania go czereśnia) .

[LaKamila]

Dziękuję za radę Gertruda. A co sądzisz o cukinii Tondo chiaro di Nizza. To takie małe zielone kulki jak piłki tenisowe. Pomyślałam, że jak takie małe owoce, to może dadzą radę w donicy. Ale poszukam też odmian które sprawdziłaś.

Mój balkon dużo zniesie . Już rok temu były wielkie donice na pomidory, papryki, zioła, jarmuż, fasolę. Niektórzy mają tu nawet tuje, więc chyba te balkony są wytrzymałe

[Alyaa]

LaKamila, do donic szukaj odmian krzaczastych. Taki np Złoty Cepelin (kabaczek) w donicy by bardzo cierpiał (on ma pędy na kilka metrów i na nich owocuje).
No i chyba najlepiej by było je fertygować niż nawozić "na oko". Wtedy nie powinny zawiązków zrzucać.
No i pytanie, co ze ścianami balkonu i podłogą? Jasne kolory odbijają promienie, ciemne się nagrzewają.

[LaKamila]

Mam jasne kolory na balkone i białe doniczki/skrzynie. Tondo chiaro di Nizza, którą wysiałam, jest krzaczasta. Czy jedna roślina wystarczy czy powinny, być dwie żeby się zapylały nawzajem?

[Alyaa]

Przy jasnych kolorach musisz mieć na względzie, iż w dni słoneczne się będzie bardziej nagrzewać.

Starczy jedna.

[LaKamila]

Wiem, ale już w pomidorach zastosowałam system nawadniana z butelki wkopanej w doniczkę. Ciągle myślę o jakimś dodatkowym systeme nawadniana tak, żeby rośliny wytrzymywały moją nieobecność, a nawet weekendowy wyjazd.
Do cukinii już trzeci raz się przymierzam, ale pierwszy raz sprawdziłam odmianę, planuję nawożenie i jakiś system nawadniający. Może wreszcie się uda, bo widziałam, że jest to możliwe

[GERTRUDA]

LaKamila, Tondo de Nizza i Piacenzza są ciekawe wizualnie, ale ja osobiście Ci ich nie polecę - trzeba bardzo pilnować, bo szybko wyrastają , a jak są duże, to robią się niesmaczne (dużo nasion i watowaty miąższ), a nawet, jako chyba jedyna mi znana odmiana, potrafią być gorzkie (było tu nawet na forum o tym - nie pamiętam już, kto opisał), w uprawie też nie są w pojemnikach zbyt dobre, bo są mało wydajne, kulka najsmaczniejsza jest, jak ma około 8 cm, a na krzaku w tym samym czasie znajdziesz co najwyżej dwie. Dla jednej osoby jest to ok, dla większej liczby już nie ;) To raczej takie marketowe chwyty firm nasiennych ;)

[Alyaa]

Nie chodzi o nawadnianie, ale o temperaturę. Jeśli jeszcze masz doniczki w ciemnych barwach, to warto je czymś osłaniać (np. folia aluminiowa). Podczas upałów ja bym kombinowała z osłonami z włókniny. Wysokie temperatury także na dyniowatych powodowały gorsze zapylanie.

P.S. Z cukinii do wiaderek to ja bym pomyślała o tych najzwyklejszych - za grosze są miksy nasion. Z kilku krzaków poje cała rodzina i jeszcze przetwory zrobisz.

[LaKamila]

To w takim razie jutro jadę do ogrodniczego kupić jakąś "zwykłą" odmianę. Dam im 10 litrową donicę i zobaczymy, co będzie . Rodzina mała - 2 osoby, ale lubimy warzywa i dużo ich jemy