tez obskubałam i oblałam sie rumieńcem wstydu.
Bogata kolekcja żurawek i owoce będą 
Ciekawa jestem tej polnej grządki 
Pisao, że mieszankę wysypuje się na ziemie i nie przykrywa ziemia, tylko podlewa. Podlałam ziemie i wysypałam, ale nie wiem, czy ptaszorki nie zjadły połowy nasionek. Zobaczymy co urośnie. Chciałam zrobic taki maleńki kawałek łąki. Jaszczurki miałyby gdzie się chować i ładnie by wygladało. Nie zamierzałam kosic tego kawałka. Coś wschodzi.
Doszłam do wniosku, że ja nie mam szansy na taki porządeczek, tym bardziej, że mój małż nie lubi ziemi za paznokciami. Na szczęście kosi i robi inne rzeczy w ogrodzie, więc nie mogę się skarżyć, ale wszelkie chwaściska, pryskanie i przycinanie tylko na mojej głowie. 
Moja kalina cała czarna, choć już raz pryskałam. 
Trochę szybko się te nasze dzieci starzeją...jeszcze niedawno moja chodziła do przedszkola, a teraz studiuje... 
)Nadzieja umiera ostatnia... 
Czy ta laska w getrach i czerwonej bluzce to TY? 
Domek bardzo pomysłowy. Dzieci,nawet te większe, lubią mieć swoje oddzielne miejsce, 
Pozdrawiam! 
