W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Ogłaszam wszem i wobec, że jedną modelkę rozniosło ;:306 , zniosła jajko o wadze 69g! ;:215
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Ginka, no to gratuluje jajeczka :D Teraz to już z górki i pójdzie i zaraz za nią reszta zacznie się nieść :)
Milcia120 pisze:śliczne kurczaczki ile maluchów dożywa dorosłości.
Milcia, kurki wszystkie, a kogutki...No cóż, nie oszukujmy się, coś go gara trafić musi, a na pewno nie jest to kurka, tylko kogutek. Których za dużo w zagrodzie nie może być, bo się zwyczajnie będą lały miedzy sobą, a poza tym kurki by zamęczyły.

Moje kozulki małe wczoraj były na swoim pierwszym spacerku :) Cieplutko było :)

Chwilowo Fotosik nie działa, więc zdjęcia będą później :)
ania
Awatar użytkownika
Milcia120
500p
500p
Posty: 610
Od: 1 lut 2014, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Ginka gratuluję pierwszego jajeczka.

annorl1 chodzi mi o to czy są na tyle silne że przeżyją, bo jak czytam o króliczkach to dużo umiera po narodzeniu.
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

A, to nie zrozumiałam :)
Jeśli o to chodzi, to praktycznie wszystkie przeżywają :) Wczoraj jednego mąż musiał uśmiercić maluszka, bo wykluł się kaleka :( Zostawiłam go pod kwoką, że może do siebie dojdzie, ale po 24 godzinach żadnej poprawy. Tym bardziej szkoda, że to był Kochin olbrzymi, taki brązowy maluszek :(
A jeśli o króliczki chodzi, to w lecie i owszem, zdarzyło mi się, że w upały małe padały. Takie oseski. Dlatego teraz staram się tak zakocić samicę, aby maluszki nie kociły się w upały. Czyli wykoty do max. maj/czerwiec. Nie później. No i też zależy od pogody...
ania
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Pierwsze wyjście maluszków :D

Obrazek Obrazek
ania
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

annorl1 maluchy widać zdrowe i dokazują, a ten maluch w galopie istne szczęście... ;:215 .

Oby wszystko było ok, wczoraj jajko a dzisiaj do tej pory cisza...może dochodzi do siebie po tym gigancie ;:306 (oby nie na długo i nie często robiła sobie te przerwy :roll: ), na wolierze nawet domniemania że to nie może być młódka skoro tak duże jajco (do środka jeszcze nie zaglądałam czy ma 2 żółtka :D).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Milcia120
500p
500p
Posty: 610
Od: 1 lut 2014, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Pogoda dopisuje to i maluszki maja dużo energii.
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Ginka, z tym jajkiem to spokojnie. U mnie młode kurki mają czasami jajka wielkości paznokcia [dosłownie i to w mocnej skorupce], a czasami chociaż rzadko zdarza sie duże jajko. Szczególnie pamiętam, wiem że to nie kura, ale pierwsze jajko kaczki Staropolskiej. Już jej nie ma, ale jajko jakie zniosła było ogromne, wielkości gęsiego. Kaczka potem przez 2 dni ledwo chodziła. Ale potem wszystko sie unormowało i znosiła już normalne jajka :D
A maluchy dokazują, to prawda :) Dzisiaj były długo na polu :) Szalały jak wariaty :D
ania
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Kaczka potem przez 2 dni ledwo chodziła
annorl1 to może mam rację, że przechodzi rekonwalescencję po tym "wypadku" ;:306, a łażą za mną gdy wchodzę do zagrody jakby cały dzień jedzenia nie widziały, mimo że wszystko mają :lol:.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Jestem po przeglądzie gniazd króliczych.

W każdym wykocie było po 7 młodych, przeżyło po 5 (po dwa w gnieździe padło jak były malutkie). Niesamowita synchronizacja gniazd :wink:
Te co zostały pięknie odżywione, kluseczki jak się patrzy. :D 9 czarnych jak smoła i jeden brązowo czarny, jak podpalana sierść wilczura. No piękny jest! ;:108
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

BRZOSKWINKA no to nie ma co, czekamy na zdjęcia :lol: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Oto nasze czarnuchy, podpalany niestety nie dał się ofocić - jutro spróbuję. :D

Obrazek

Czarna masa, co?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Cudna "Czarna masa" :D, zazdroszczę przychówku :uszy .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
annorl1
200p
200p
Posty: 235
Od: 20 maja 2009, o 11:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Brzoskwinko, gratuluję. Piękne maluszki :) Niech się zdrowo chowają :)
ania
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.4

Post »

Modelki są niesamowite ;:306 , jak wchodzę do kurnika to one za mną i się popisują że szykują sobie gniazda...nawet do czterech kurek ;:306 .
Najwidoczniej już dwie się niosą, to pierwsze było gigantyczne, po dniu przerwy przed południem znalazłam wciśnięte w gniazdo o mniej więcej połowę mniejsze, było już zimne a po południu babcia znalazła małe dziwadło... podłużne i małe jak u liliputka :;230 .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”