Marzenia się spełniają, czyli kawałek "Natury 2000"

[Iwona i Piotr]

To jeszcze podam mój ulubiony Blog http://www.herbiness.com/ (śledzę info na fb)

[plocczanka]

Iwonka jesteś wielka! Niech Ci Bozia w dzieciach wynadgrodzi!

[Iwona i Piotr]

Fotki roślin sentymentalnych ;) z poprzedniej niedzieli.



Różyczka NN od sąsiadki z działki, pochodzi z Rzeszowa, kto podpowie jaka?



NN rosła od początku, przyszła chyba od sąsiada .



Mój ukochany irys, w tym roku obraziły się na mnie i chyba tylko 4 sztuki obdarzyły mnie kwiatem ... ten przyjechał z Radości, dopiero na fotce zobaczyłam jaki ma piękny rysunek ;).



Tutaj moja historyczna Rosa centifolia ?Muscosa? już mnie przerosła.
Na dole ta z białym Kokoryczka NN, do oddania w dobre ręce ;) ...



Tutaj widać mojego Lilaka w połączeniu z Orlikiem i Smagliczkami.

Pierwsze dwa nie miały szczęścia, jeden zdeptany przed zimą, drugi skoszony, a ten chyba z 2011 roku ma się całkiem nieźle , ale nie daje się rozmnożyć...

[plocczanka]

Śliczne te 'sentymentalne'
Moje różyczki jeszcze w pąkach. Niecierpliwie czekam na ich pierwsze kwiaty.

[Emilia]

Iwonka, jaką masz glebę na działce? jkos nie doczytałam

[Iwona i Piotr]

Dziękuje za odwiedziny .
Kwaśną, rosną wrzosy i sosny . Jeśli chodzi o Lilaka "WYMAGANIA
GLEBA - żyzna lub trochę uboższa, raczej ciepła, niezbyt wilgotna i nie kwaśna.
NASŁONECZNIENIE - woli stanowiska słoneczne."http://www.krzewy.net.pl/opis-17.html
Do tej pory podsypywałam nawozem, w tym roku tylko skorupki i kompost, sadzony był w mieszankę kompostu i chyba ogrodniczej.
Rośnie w półcieniu. Niski poziom wody gruntowej może, też mieć znaczenie.



Pierwszy jadalny grzyb w tym sezonie, niestety ktoś go próbował...



Mój ogródek ziołowy, irysy nie są jadalne ;)...



Truskawkowe pole, z mulczem sprzed tygodnia ;).



Uwielbiam len i ten jego niebieski kolorek.



Moja Facelia miniaturka...

[Milcia120]

Zauroczył mnie len po prostu śliczności, grzyby już w lasach myślałam że one na jesień rosną

[vimen]

Len ma faktycznie cudny kolorek. Nie wiesz czy on jest tylko dwuletni? Bo u mnie w zeszłym roku kwitł na skalniaku, a w tym śladu po nim nie ma....

[Iwona i Piotr]

Zauroczył mnie len po prostu śliczności, grzyby już w lasach myślałam że one na jesień rosną

Też tak myślałam , ale widziałam w kilku miejscach n forum więc to nie wyjątek...może to przez tą zimę?

Len ma faktycznie cudny kolorek. Nie wiesz czy on jest tylko dwuletni? Bo u mnie w zeszłym roku kwitł na skalniaku, a w tym śladu po nim nie ma....

Ten mój to chyba bylina, trzeba okrywać na zimę i lubi suche stanowisko, chociaż u teściowej na gliniastym bez okrycia, też daje radę i się rozmnaża, u mnie słabo...chociaż kępki są jakby większe. Sukcesem za to jest rozmnożenie lawendy, widać jej pod pasowały warunki .

[jode22]

Iwonko, a ta roślina którą pokazywałaś dwie strony wcześniej, czy to nie jest przypadkiem marzanka wonna - zresztą należąca do rodziny przytulia .

[Iwona i Piotr]

Jolu raczej nie , czekam aż zakwitnie, a o Marzance piszą, że kwitnie od kwietnia.

[AGNESS]

Iwonko wielkie dzięki za linko do przepisów z pokrzywy, bardzo chętnie skorzystam
Staram sie wiele ziół wprowadzać do naszego domowego menu, pokrzywę głównie parzę i piję herbatkę, ale chętnie wypróbuję innych sposobów.
Od wczesnej wiosny jest u mnie mniszek ,,na tapecie,, wykopuję całe roślinki i piję z nich herbatkę, świetna między innymi na wątrobę

[Iwona i Piotr]

Ja uwielbiam Kurdybanka , w tym roku tylko raz poszedł do sałatki bo sąsiad czymś pryskał i wolałam nie ryzykować. Teraz króluje czarny bez: na nalewki, susz, likiery.
U mnie pada, słucham koncertu, chyba na 1, prowadzi Magda Umer.
Kilka fotek z długiego weekendu:



Co to za róża i co ją je?
Mam pewne przypuszczenia...



Pierwsza truskawka, następnego dnia już była pożarta ...



Dlatego te zjadłam niedojrzałe ;).



Pigwowiec coś oszalał...



Jagoda kamczacka zbiór z 6 krzaczków ;).

[jode22]

Iwonko, te białe truskawki wyglądają na niedojrzałe, ale są dojrzałe. A jak są bardzo dojrzałe, to leciuteńko różowieją . Tylko jakoś u mnie też nie mogą dotrwać do tego momentu

[Iwona i Piotr]

Ale w smaku były takie " niewyraziste"...no i ich zwierzyna nie zjadła ;).