W ogródku u Ewy

[Anuleczka]

Tereniu ja kupiłam sadzonkę jagody goi i stała 2 lata w jednym miejscu nie rosła w ogóle. Więc ją poobcinałam w tamtym roku na wiosnę i te patyczki wsadziłam do ziemi i wyobraź sobie że w październiku zbierałam owocki z tych patyków bo mi się tak rozrosły a tamta główna sadzonka stoi dalej jak stała. Nic nie rozumiem. Ale cieszę się że mam teraz kilka sadzonek.

[jola1313]

Cudna dalia .I róża i trawa zebra

[bejka1970]

Ewuś to ja ci polecę jeszcze dwa ogrody do zwiedzania
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 11&start=0


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 43&start=0

Z rozpędu wstawiłam link do wątku sprzedażowego Iwonki,ale oprócz liliowców ona ma tyle cudnych roślin ,że w oczekiwaniu na wiosnę pprzeczytałam jej wątek i watek Tadeusza po raz drugi od deski do deski

[garden11]

Mirko - miwia różyczka na pniu niestety NN miała być The Fairy hmmm a wyszło inaczej korona ze zdjęć drugi sezon u mnie czyli 3 lata ma (w sprzedaży roczna była). Co do derenia zimuje bez problemu na zimę część nadziemna zamiera a na wiosnę wybija z ziemi więc trzeba jak w przypadku kielisznika pamiętać gdzie się go wsadziło, żeby na wiosnę przypadkiem nie wyrwać jako chwast. Rozrósł się u mnie pięknie podziemnymi rozłogami i kwitł więc jestem zadowolona. Robinia u mnie jest powiem nieładnie jak chwast niczym nigdy nie zabezpieczana jedynie jak młoda była to kija miała wbitego by jej wiatr nie złamał a teraz to z chęcią bym ją gdzie indziej przesadziła bo mi tak przedogródek zawaliła.

Iwonko, dzięki za opinię, w takim razie muszę wakacje nad morzem zaplanować i wycieczkę do Hortulusa przy okazji

Tereniu, szybciej z odrostów poszukam na wiosnę bo rozpanoszyło się towarzystwo u mnie a ogród nie z gumy

Jolu, witam w moich skromnych progach zaraz biegnę z rewizytą do Ciebie

Zdjęcia z ogrodu na rozstajach Młodzawy Małe - Aniu nasza hortensja tylko zobacz jaki krzak

[jola1313]

U mnie niestety nie ma takich ogrodów do zwiedzania
Piękne widoki.
U mnie niewiele do oglądania.Raczej pospolite okazy .Ale zapraszam

[garden11]

Beatko, zaraz wszystko dokładnie pooglądam, jeśli znasz jakieś ciekawe ogrody do zwiedzania to daj znać jak będę miała okazję wybiorę się.
Jolu, w pobliżu mojego miejsca zamieszkania też nie ma ciekawych ogrodów, jak coś chcę obejrzeć to muszę się nieraz męczyć parę godzin. Przykładowo na święto liliowców do Wojsławic w ubiegłym roku jechałam 4 godziny ale było warto; zobaczcie sami



Ten widok zapiera dech w piersiach - to jest Raj na Ziemii!!!!!!!!!!








Uwierzcie mi jest tam tak cudnie, że w tym roku też pojadę i nawet nie będę narzekać na długą drogę.

[bejka1970]

Och!!!Ewuś Wojsławice to moje marzenie Przepiękne widoki

[cyma2704]

Ewo pasjonatka ogrodów zawsze znajdzie czas na wyjazd w ciekawe miejsce. Piękne zdjęcia z ogrodów pokazowych. Podziel się doświadczeniem z dereniem kanadyjskim, czy jest długo ładny i nie choruje. Szukam czegoś do posadzenia koło schodów.

[TerDob]

Ewuniu jesteś kochana - bardzo Ci dziękuję
Piękny ten Raj w Wojsławicach muszę się też tam wybrać

[garden11]

Beatko, ja też parę lat marzyłam i w końcu marzenia się spełniły w Wojsławicach jest cudownie mogłabym tam pracować charytatywnie hihi. Robię sobie taką listę miejsc, które chciałabym zobaczyć i mozolnie odhaczam pozycje

Soniu, dereń kanadyjski roślina bezobsługowa, zadarniająca bo rozrasta się podziemnymi rozłogami. Liście ciemno zielone ale najładniejsze kwiatuszki oczywiście. Gdy go sadziłam zaprawiłam trochę dołek kwaśnym torfem bo szkoda by mi było stracić sadzonkę za 22 zł ale teraz widzę że puszcza rozłogi na wszystkie strony a tam ziemia piachowa marnej jakości. Chcesz coś posadzić koło schodów hmmm dereń na zimę zamiera nadziemna część więc zostanie goła ziemia a co byś powiedziała o bluszczu hedera? Jest zimozielony, barwinek też a są odmiany zarówno bluszcza jak i barwinka o ciekawych pstrokatych liściach i do grupowych nasadzeń na pewno bardziej ekonomiczne niż dereń. Sadzonki derenia co prawdę są tańsze niż w tedy kiedy ja kupowałam ale i tak ponad 10 zł trzeba dać za szt a bluszcz groszowe sprawy. Jeśli nie będzie włókniny pomieszaj bluszcza z dereniem na wiosnę dereń będzie mieszał się z bluszczem i bonusem będą kwiatuszki a przez okrągły rok bluszcz czy barwinek będą zielone.

Tereniu, nie ma sprawy muszę Ci się czymś zrewanżować za listę zachcianek, którą sobie u Ciebie upatrzyłam. Wojsławice koniecznie odwiedź jeśli tylko będziesz miała okazję ja byłam w lipcu ale na wiosnę różaneczniki tam kwitnące (a są to już sędziwe okazy) też są warte zobaczenia a jesienią liście drzew się przebarwiają a jest ich mnóstwo ja wiele z nich pierwszy raz w życiu widziałam, cała kolekcja hortensji a kwitnące trawy? Bajka popatrzcie same:





Tu zapadłam na nieuleczalną chorobę- krokosmię na jesieni od forumowej Krysi nabyłam lekką ręką 100 szt cudownego lekarstwa we wszystkich odmianach jakie miała a tej diabelskiej Lucifer najwięcej bo połowa z tego :

[baasik]

Ewo, przyszłam z rewizyta i jestem zachwycona ilością pięknych i niespotykanych roślin
Zachwyciły mnie klony i fakt, że palmowe zimują bez problemu. Wiele razy miałam na nie ochotę, ale byłam przekonana, że na zimę trzeba je chować i dałam spokój.
Dereń kanadyjski też jakoś u mnie się nie zadomowił , ale po wizycie u Ciebie znów nabrałam na niego ochoty
Leyncesterię nabyłam w ubiegłym roku, została w ogrodzie - wiosną okaże się czy słusznie
Lilie masz fantastyczne i piękne z nich bukiety - mnie jakoś zawsze szkoda zrywać
Pomidorek "na betonie" bardzo mnie wzruszył
A do fanklubu kielisznika dołączam i ja i jeśli zostanie Ci jakiś kawałeczek korzonka po tym zbiorowym ataku forumek , to bardzo bym poprosiła

[iwona0042]

Ewo jeszcze Ci powiem, że niedaleko Szczecina są też piękne ogrody w Przelewicach, to tak zaplanuj może jeszcze przy okazji

[miwia]

Ewuś,
dziękuję Ci ślicznie za wyczerpujące odpowiedzi
Urok Wojsławic potwierdzam. Jest tam cudownie w maju, kiedy królują rododendrony, w lipcu-liliowce, w sierpniu - hortensje, jesienią - trawy. I zawsze ładne roślinki można tam kupić

[garden11]

Basiu klony u mnie rosną na takim żwirze co to pozostał z budowy niewielki dołek pod niego zaprawiłam ziemią z worka i tyle wiadomo głębiej rodzimy grunt. Od 2008 roku mam najstarszy egzemplarz i nigdy nie był na zimę zabezpieczany. Co do derenia to pytanie zasadnicze czy czasem przy wiosennych porządkach sama go nie wyrwałaś? Leycesteria u mnie pierwsza zimę w garażu spędza ale na następną już w ogrodzie zostanie. Kwiaty lubię także w domu a jak ich jest dużo w ogrodzie to nawet nie widać że coś ubyło do bukietu. Pomidory to moje ulubione warzywa, oczywiście warzywnik też mam na działce prowadzony w dość ekstrawagancki sposób że tak powiem. Ma być wszystko na zielono co potrzebne w kuchni niekoniecznie na pokaz w ogródku Chyba by mnie krew zalała jakbym musiała po natkę czy szczypiorek albo ogórka czy pomidora do sklepu jechać. A tak, mam wszystko pod ręką:) Kielisznik Ci się podoba - nie ma sprawy niech no tylko z ziemi wylezie:)

Iwonko, Przelewice dopisane do listy, dziękuję!

Mirko, nie ma za co, ja też tu na forum często o coś pytam, na jednych roślinach się trochę znam o innych nie wiem nic. Grunt to dobre podejście do tematu, w każdym wieku można się czegoś nauczyć musi się tylko chcieć. A mnie się chce, chcę mieć cudny ogród żebym mogła się w nim dobrze czuć ja, moi najbliżsi no i żeby roślinkom było u mnie dobrze.

[baasik]

Derenia raczej nie wyrwałam, bo mam zwyczaj zaznaczać teren "zajęty", ale pewności nie mam
Już wiem, że przy najbliższej okazji zakupię klonik
Ja pomidorki też uwielbiam i wszelaka inna zieleninę, więc warzywniak musi być.
Już cieszę się z kielisznika Dziękuję Może wybierzesz sobie coś u mnie?