W donicy, koszu lub pojemniku - piku
- anu-la
- 200p
- Posty: 248
- Od: 19 cze 2007, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Kwiaty przecudnej urody, zachwycił mnie oczywiście Rhipsalis, kliwia dużo by wymieniać, a także azalia, ja do niej jakoś nie mam szczęścia, zwykle po przekwitnięciu usycha
, Doniczki i koszyczki po prostu rewelacja. Piekny, wypielęgnowany kwiatek to połowa sukcesu, w ładnej oprawie to pełnia sukcesu
Serdecznie pozdrawiam
Anu-La


Serdecznie pozdrawiam
Anu-La
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Mam kuleczki z gatunku tych większych,ale jakoś słabo mi przyrastają 

pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- anczarn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1121
- Od: 13 sie 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radzyń Chełmiński
- Kontakt:
Moje kuleczki rosły dobrze, mam je od wakacji a potem wrzesień... i zaczęłam traktować jak wszystkie sukulenty czyli mniej podlewałam i wyniosłam na korytarz i nagle zaczęły marnieć pozasychały końcówki... kulki zaczęły się marszczyć ... teraz stoi znowu w pokoju ma ciepło i jest często podlewany żeby ziemia była cały czas wilgotna i już widzę, że zaczyna puszczać nowe pędy
Sukulenciki zaczęłam zbierać
zobaczymy na wiosnę co będzie do dzielenia 

Sukulenciki zaczęłam zbierać


- agaxkub
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3753
- Od: 3 paź 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska
je trzeba wyczuć ja teraz zamiast lać koewką podlewam rozpylaczemanna czarnota pisze:Moje kuleczki rosły dobrze, mam je od wakacji a potem wrzesień... i zaczęłam traktować jak wszystkie sukulenty czyli mniej podlewałam i wyniosłam na korytarz i nagle zaczęły marnieć pozasychały końcówki... kulki zaczęły się marszczyć ... teraz stoi znowu w pokoju ma ciepło i jest często podlewany żeby ziemia była cały czas wilgotna i już widzę, że zaczyna puszczać nowe pędy![]()
Sukulenciki zaczęłam zbieraćzobaczymy na wiosnę co będzie do dzielenia
a aeonium wystawiłam na korytarz bo się sypało ostro - pare dni i wygląda całkiem no i żaden listek nie spadł
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Mamy takie same doświadczenia, Aniuanna czarnota pisze:i zaczęłam traktować jak wszystkie sukulenty czyli mniej podlewałam i wyniosłam na korytarz i nagle zaczęły marnieć pozasychały końcówki...


- piku
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1948
- Od: 12 lip 2007, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie
Dziękuję Wam dziewczyny za te cenne informacje postaram się nie powielać tych doświadczeń przy nowych roślinkach które właśnie do mnie dotarły :P
I tu serdeczne podziękowania dla Basi
A oto one; gruboszki-marnierana i hobbit, już w nowych "domkach"

oraz fiołeczki i niespodzianka w oczekiwaniu na korzonki

I tu serdeczne podziękowania dla Basi

A oto one; gruboszki-marnierana i hobbit, już w nowych "domkach"

oraz fiołeczki i niespodzianka w oczekiwaniu na korzonki
