
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
eh.... jak to piszą hojomaniacy, zahojowałem to ja się wyleczyłem, ale to fajne rośliny 

Pozdrawiam Krzysiek
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
- całkowicie "pozbyłeś" się tej "zakaźnej choroby" ?eh.... jak to piszą hojomaniacy, zahojowałem to ja się wyleczyłem, / ... /
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- chromat
- 1000p
- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
Mieczysławie, prawie całkiem, kilka lacunos zostawiłem w charakterze dekoracji parapetu, te lubię 

Pozdrawiam Krzysiek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20292
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
Dziękuję za odwiedziny.
Co do tego czy można się "wyleczyć" z jakiejkolwiek zielonej choroby śmiem wątpić. Zawsze istnienie ryzyko nawrotu.
Ja hoje mam u siebie od kilkunastu już lat, wtedy były u nas bardzo mało znane i popularne - można było dostać tylko kilka gatunków. Teraz jest zupełnie inaczej, świat się zmienił i nastąpiło otwarcie również w tej dziedzinie. Teraz są już mody hojowe, style i trendy. A ja... Po staremu hoduję to co mi się podoba i nie zamierzam tego zmieniać ani się z tego "leczyć".

Co do tego czy można się "wyleczyć" z jakiejkolwiek zielonej choroby śmiem wątpić. Zawsze istnienie ryzyko nawrotu.

Ja hoje mam u siebie od kilkunastu już lat, wtedy były u nas bardzo mało znane i popularne - można było dostać tylko kilka gatunków. Teraz jest zupełnie inaczej, świat się zmienił i nastąpiło otwarcie również w tej dziedzinie. Teraz są już mody hojowe, style i trendy. A ja... Po staremu hoduję to co mi się podoba i nie zamierzam tego zmieniać ani się z tego "leczyć".

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
-Po staremu hoduję to co mi się podoba / ... /


Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
Rarytasy nie rarytasy, ale z kwiatkami. Ja z hojami mam problem, u Ciebie nie dość że rosną to jeszcze kwitną. Wyrazy uznania dla dugiej połówki. 

- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
Na hojach to ja się nie znam Henryku,ale rośliny z wyglądu ładne,
a kwiaty mają bardzo ciekawe w kształcie i kolorze.
a kwiaty mają bardzo ciekawe w kształcie i kolorze.
- gracesz
- 500p
- Posty: 794
- Od: 28 sie 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
Marianie, to tak masz jak ja
z tym, że ja jestem ostatnio mało odporna na wirusy i czuje, że mogę się zahojować...
Tym bardziej jak oglądam tu na forum takie piękne okazy. A kwiaty to już swoiste dzieła sztuki z działu fantazy
Jak tylko ktoś zechce się podzielić nadwyżkami, to chętnie przygarnę

Tym bardziej jak oglądam tu na forum takie piękne okazy. A kwiaty to już swoiste dzieła sztuki z działu fantazy

Jak tylko ktoś zechce się podzielić nadwyżkami, to chętnie przygarnę

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
Czego to ta Natura nie wymyśli!... Kwiateczki takie, że się napatrzeć nie idzie

Bo jeżeli chodzi o liście, to zdecydowanie ten miks z Red Button

Jak dobrze, że mnie ta mania nie dotyczy

- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
Kwiatki są prześliczne 

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
Poczekaj, poczekaj - najbardziej odporna na tym Forum osoba (czyli nieskromnie powiem: ja) powoli legnie... Dopadnie i Ciebieonectica pisze: Jak dobrze, że mnie ta mania nie dotyczy

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
No nie wiem, nie wiem, ja potrafiłam czekać 10 bitych miesięcy na swojego wypatrzonego, zakupionego i wyczekiwanego kaktusa, więc jeżeli chodzi o możliwości zapierania się, to Stoperan może mi buty czyścić 

- marta_lara
- 500p
- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
Normalnie rozwaliłaś mi system, leże i kwiczeonectica pisze:... jeżeli chodzi o możliwości zapierania się, to Stoperan może mi buty czyścić

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20292
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
Nasi forumowicze wyróżniają się nie tylko wiedzą dotyczącą roślin ale i życia. Mają również wielkie poczucie humoru... 

- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 6
Henryku, hoje piękne, kwitnące, czego więcej chcieć
hoja pachyclada wspaniale wygląda, niby nieduża, a jaki piękny kwiat wyprodukowała
Ja swoje hoje też w podłożu organicznym trzymam, może i wolniej startują niż te w hydro, ale mam nadzieję że będą pięknie rosły.



hoja pachyclada wspaniale wygląda, niby nieduża, a jaki piękny kwiat wyprodukowała


Ja swoje hoje też w podłożu organicznym trzymam, może i wolniej startują niż te w hydro, ale mam nadzieję że będą pięknie rosły.