Cóż, roślina jest faktycznie w kiepskim stanie, jednak to nie zakup w OG, lecz od sprzedającej z tego Forum. Na przyszłość, o ile w ogóle coś jeszcze kupię, będę prosiła o więcej szczegółowych zdjęć. Jak widać, nie można zaufać, nawet po zobaczeniu ogólnego zdjęcia rośliny i jej korzeni. Nie muszę pisać, jak bardzo jestem rozczarowana, tym bardziej, że długo czekałam, żeby móc kupić tę roślinkę, a teraz wydałam prawie drugie tyle na preparaty.
Problemy ze storczykami
Re: Czy coś mu dolega?
Mi też nie przyszłoby na myśl, że to brak minerałów. Zobaczymy, jak będzie się rozwijał najmłodszy listek...
Cóż, roślina jest faktycznie w kiepskim stanie, jednak to nie zakup w OG, lecz od sprzedającej z tego Forum. Na przyszłość, o ile w ogóle coś jeszcze kupię, będę prosiła o więcej szczegółowych zdjęć. Jak widać, nie można zaufać, nawet po zobaczeniu ogólnego zdjęcia rośliny i jej korzeni. Nie muszę pisać, jak bardzo jestem rozczarowana, tym bardziej, że długo czekałam, żeby móc kupić tę roślinkę, a teraz wydałam prawie drugie tyle na preparaty.
Cóż, roślina jest faktycznie w kiepskim stanie, jednak to nie zakup w OG, lecz od sprzedającej z tego Forum. Na przyszłość, o ile w ogóle coś jeszcze kupię, będę prosiła o więcej szczegółowych zdjęć. Jak widać, nie można zaufać, nawet po zobaczeniu ogólnego zdjęcia rośliny i jej korzeni. Nie muszę pisać, jak bardzo jestem rozczarowana, tym bardziej, że długo czekałam, żeby móc kupić tę roślinkę, a teraz wydałam prawie drugie tyle na preparaty.
Pozdrawiam,
Marta
Marta
- 3velyna
- 500p

- Posty: 816
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Czy coś mu dolega?
Marto Twój MM ma zadziwiająco zdrowe korzonki
Mnie przysłano z OG podobnie wyglądający okaz, chodzi mi o liście, najmłodsze były coraz mniejsze i bez plamek/ wyżartych krawędzi się nie obeszło. U siebie znalazłam mszyce - może i one żerowały na listkach? Chociaż te ślimaki, to nieciekawa sprawa brrr 
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Re: Czy coś mu dolega?
3velyna, fajnie, że podzieliłaś się swoimi doświadczeniami z MM. W moim nie znalazłam żadnych mszyc, ale za to właśnie były liczne małe ślimaczki i szybko poruszające się robaczki w podłożu (ale to na pewno nie ona wyrządziły takie straty na liściach). Korzonki faktycznie są w nieskazitelnym stanie. O dziwo po tych opryskach storczyk ma się dobrze, nie stracił kwiatów, więc jest ok. Dodaję nawozu do każdego podlewania i mam nadzieję, że nowy listek będzie już normalny.
Pozdrawiam,
Marta
Marta
Re: Moje pierwsze storczyki :) i obawa
Witam.
Proszę o zerknięcie na moje storczyki i wypowiedzenie się o ich stanie
bo ja sama nie wiem czy robię coś źle korzenie ciągle jakieś takie uschnięte. Rok od kwitnienia i nic się nie dzieje, żadnych nowych korzeni i ciągle usychają. Ostatnio przesadzałam i dużo korzonków w środku doniczki było trzeba usunąć bo były suche
. Bardzo dziękuję o opinie.

Proszę o zerknięcie na moje storczyki i wypowiedzenie się o ich stanie

- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje pierwsze storczyki :) i obawa
korzenie na zewnątrz mogą usychać od twardej wody ale i od niskiej wilgotności powietrza. Natomiast jeśli usychały tez w doniczce to być może masz za luźne podłoże i powinnaś je wówczas częściej moczyć. Ciężko gdybać, bo nic nie piszesz o ich sposobie pielęgnacji, na jakim oknie stoją, czy są cieniowane, jakiej wody używasz, jak często, czy je moczysz, czy przelewasz..
Re: Moje pierwsze storczyki :) i obawa
Niestety nie stoją na oknie tylko na półce. Czasami wystawiam je na parę godzin na południowe okno, jak tyko jestem w domu bo muszę pilnować żeby moja kocica mi nie zjadła listków
. Podlewam je średnio co 2 tygodnie wodą z kranu (jak doniczki są już lekkie). Ostatni je przesadziłam podcinałam suche i puste korzenie.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje pierwsze storczyki :) i obawa
Ale moczysz je czy przelewasz? Bo po przelaniu nie zdąży nawet dobrze nasiąknąć. A teraz jest ciepło, wiec może po prostu korzenie cierpią na deficyt wody? Zwłaszcza po kilku godzinach stania na oknie południowym, a wiem co mówię, bo sama takie mam ;)
Re: Moje pierwsze storczyki :) i obawa
Przelewam je wodą i pozostawiam je przez ok 5 minut w tej wodzie. Na oknie stoją tylko czasami bardzo rzadko. A kotek ich nie podlewa tylko ma ochotę je zjeść ;). Może faktycznie u mnie w mieszkaniu jest za sucho 
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje pierwsze storczyki :) i obawa
A tak ode mnie- odradzam podlewanie/ przelewanie wodą z kranu, bo może być za twarda. Lepiej przegotowana i odstana woda kranowa, ew. woda destylowana lub demineralizowana.
Pozdrawiam

Pozdrawiam
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje pierwsze storczyki :) i obawa
Jeśli chcesz podnieść wilgotność wokół storczyka to powinno pomoc, ale z tego co pisałaś Twoim problemem były nie tylko suche korzenie powietrzne ale i te w doniczce a wtedy należałoby po prostu roślinę częściej moczyć. ja swoje mocze co 7-10 dni. Dwa tygodnie to w lecie może być za długi okres suszy.
Re: Moje pierwsze storczyki :) i obawa
Ale po przesadzeniu muszę odczekać z moczeniem ok 10 dni czyż nie? Gdy ostatnio przesadzałam, to w jednej doniczce był nawet podgniły korzeń, a to oznaczałoby, że nie sucho tylko za mokro?! No i podłoże było wilgotne, mimo iż podlewanie miało miejsce 2 tygodnie wcześniej.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje pierwsze storczyki :) i obawa
Tak, po przesadzeniu odczekaj 10 dni, ale mówię o ogólnej uprawie, bo pisałaś, ze korzenie w doniczce były suche, ale z tego co mówisz teraz wynika, że były zgniłe. Skoro podłoże nie przesycha Ci po dwóch tygodniach, to odradzałabym podstawkę z keramzytem, bo wtedy wilgotność w podłożu będzie jeszcze wyższa. Musisz mieć za miałkie i zbyt drobne podłoże, że Ci tak długo trzyma wilgoć.
Niepokojące objawy na storczyku
Witam mam nadzieję, że na tym forum ktoś mi coś pomoże i doradzi, bo ja już zaczynam nie mieć sił.
Z moim storczykiem od dłuższego czasu dzieje się coś dziwnego, nigdy go nie przelałam ani nie stoi w ostrym słońcu.
A jego listki są bardzo pomarszczone takie wiotkie. Kwitnie pięknie,wypuścił 2 nowe listki. Cieszyłam się, że może w końcu coś z niego będzie,ale dzisiaj rozczarowałam się, bo nowe listki również robią się takie pomarszcone
.
Czy ktoś z forum miał podobny problem i jak z nim się uporać?
Pozdrawiam bardzo serdecznie i proszę o pomoc. Dziękuję z góry.
Niżej znajduje się link do zdjęć.
http://imageshack.us/g/546/p1110545b.jpg/
Z moim storczykiem od dłuższego czasu dzieje się coś dziwnego, nigdy go nie przelałam ani nie stoi w ostrym słońcu.
A jego listki są bardzo pomarszczone takie wiotkie. Kwitnie pięknie,wypuścił 2 nowe listki. Cieszyłam się, że może w końcu coś z niego będzie,ale dzisiaj rozczarowałam się, bo nowe listki również robią się takie pomarszcone
Czy ktoś z forum miał podobny problem i jak z nim się uporać?
Pozdrawiam bardzo serdecznie i proszę o pomoc. Dziękuję z góry.
Niżej znajduje się link do zdjęć.
http://imageshack.us/g/546/p1110545b.jpg/
Pozdrawiam Tamara
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyk potrzebuje pomocy!!!!
A czy zaglądałaś w podłoże? W jakim stanie są korzenie? Gdy liście tracą turgor to sygnał, że w podłożu coś nie gra, bo korzenie nie pracują tak, jak powinny. Na drugim zdjęciu ten najwyższy listek wygląda jak po poparzeniu słonecznym, ale zaczekaj, aż ktoś jeszcze się wypowie, bo sama nigdy z poparzeniem nie miałam do czynienia. A może przeciwnie, storczyk się wychłodził? Nie stał może przy otwartym oknie nocą, albo nie moczyłaś go w zbyt zimnej wodzie. Mój ma podobny listek po tym jak zostawiłam go na dwie noce przy otwartym oknie, a jeden listek mu całkiem zżółkł i odpadł. Przydałoby się zdjęcie korzeni, przynajmniej przez przezroczystą doniczkę. W jakim on rośnie podłożu? Bo na jednym zdjęciu wygląda jak zwykła ziemia albo mocno rozłożona kora? 




