W ogrodzie u dzikiej

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Zakupu enkiantów żałować nie będziesz - są piękne. A jakie rośliny ukryłaś pod włókniną?
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

No,allegro....
Trzeba dobrze szukać ;:108
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Tulap pisze:
Albo dobrze wylosować, jak sprzedawca wkłada do paczki ;:306
Madziagos pisze:
Grujeczniki japońskie.
Liczyłam na to, że się odezwiesz :D . Dobrze, czy źle?
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Ja grujeczników nigdy nie okrywałam. Bardzo dobrze znoszą zimowy mróz - gorzej z majowymi przymrozkami.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Koleszko
500p
500p
Posty: 961
Od: 14 wrz 2013, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ciechanów

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Nie dziwię się , że ten szpadel Ci pękł . :?

Zakupy ;:215 .
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6456
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Aniu - no boli mnie jeszcze bardziej jak patrzę na przyczynę Twojego łopatowego nieszczęścia ;:196
Czyli ta forsycja to twardzielka, no to poszperam u ogrodnika, poszperam :roll:
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Madziu ja okryłam grujeczniki, bo to ich pierwsza zima u mnie. Za rok pewnie będą za duże, żeby je okryć, więc będą musiały sobie poradzić. W zasadzie mam możliwość zastosowania tylko włókniny do okrycia roślin.

W enkiantach jestem zakochana ;:167 Od kilka lat mam różowego, ale dopiero w tym roku trafił z doniczki do gruntu. Zakwitł mi raz w tamtym roku, ale tylko jednym gronem. Jeśli nie podmarznie zimą, to wygląda na to, że zakwitnie na wiosnę. Zresztą nowy nabytek Albiflorus też. Czerwony to jeszcze maluch, więc na kwiaty przyjdzie mi jeszcze z rok, dwa poczekać.

Pozdrawiam wszystkich zaglądających do mnie :wit
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Aniu aż ciarki mnie przeszły jak zobaczyłam narzędzie, tj. część która Cię zraniła.
Szybko wracaj do zdrowia, infekcja to nie dobry znak. Na zakupy z al.. chyba się nigdy nie zdecyduję.
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Dorotko ja kupuję na all, ale już bardzo rzadko. Chciałam mieć enkianta czerwonego, więc się zdecydowałam. Myślę, że niedostępność tej rośliny u stacjonarnych szkółkarzy podbija jej cenę w necie. Ja mam w zasięgu ręki 5 olbrzymich centrum ogrodniczych i dopiero po czterech latach udało mi się trafić w jednym na białego enkianta. Nigdzie nawet o takiej roślinie nie słyszeli.
Mam nadzieję, że ten czerwony faktycznie okaże się być czerwonym. Przekonam się o tym niestety najwcześniej za dwa lata.
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Aniu ale ja bym prosiłam o fotki z uprawy enkianta .
Kupiłam tez na allegro dwa razy tylko u mnie po miesiącu padły , nawet nie wiem czemu :?
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Renatko, zdjęć z uprawy enkianta na razie posiadam niewiele. W wolnej chwili poszperam i coś znajdę.
Od kilku lat mam enkianta dzwonkowego różowego. Rósł w doniczce bardzo długo i dopiero w tym roku został posadzony do gruntu. Ta odmiana enkianta jest chyba najbardziej wytrzymała. Zimy przeżywał bardzo dobrze. U mnie ma praktycznie cały dzień pełne słońce i radzi sobie, choć enkianty lubią półcień. Bez wątpienia trzeba enkiantom zapewnić prawie stale wilgotne podłoże i to chyba powoduje, że tak dzielnie znosi u mnie upały i intensywne nasłonecznienie.
Te dwa zakupione w tym roku na razie zadołowałam. Wiosną trafią na swoje miejsca.
Mogę Ci jeszcze polecić enkianta wygiętoszypułkowego. Mój czerwony rubens właśnie jest taki. To również odmiana wytrzymała na mrozy. Odradzam za to enkianta woreczkowatego, bo przemarza w naszym klimacie mimo okrycia.
W zasadzie tylko na allegro enkianty są dostępne. Proponuję Ci przy następnej próbie intensywne podlewanie w pierwszym roku. Enkianty mają płytki system korzeniowy, dlatego przy dłuższej suszy mogą zwyczajnie uschnąć. Nawożenie nawozami dla różaneczników dopiero w drugim sezonie.
Powodzenia :D
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

dzika pisze: Iglaczek, którego nazwa również została zatracona:
Obrazek

Ania może ktoś już podpowiadał ale to chyba Chamaecyparis obtusa 'Filicoides
Awatar użytkownika
dzika
500p
500p
Posty: 754
Od: 17 lut 2012, o 21:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Dziękuję Zbyszku ;:196
To rzeczywiście cyprysik tępołuskowy, ale 'dilatush'. Sprawdziłam ostatnio u sprzedawcy.
Są do siebie tak podobne, że trudno je odróżnić.
Miło mi, że chcesz pomóc :D
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5109
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Ania też miałem wątpliwości bo mój faktycznie różni się odrobinę i jest w gorszej kondycji - uczulony na mroźne wiatry
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W ogrodzie u dzikiej

Post »

Aniu no to teraz wiem czemu u mnie padły zwyczajnie uschły :oops:
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”