 )?
 )?Odporność róż na większość chorób takich jak np. czarna plamistość, mączniak prawdziwy czy rdza róży zależy przede wszystkim od pochodzenia odmiany. Jedne będą bardziej podatne, inne mniej. Na odporność wpływają też warunki pogodowe, stanowisko (przewiewne czy nie?) i oczywiście nawożenie. Róża silna, dobrze odżywiona lepiej poradzi sobie z atakiem choroby niż taka słaba. Należy pamiętać o tym, by nie przenawozić, gdyż nadmiar, szczególnie azotu w glebie również może prowadzić do wystąpienia chorób. Aha, jeszcze od podkładki.
Dorotko trzymam kciuki.
 To duże udogodnienie, powinno być dobrze. U mnie raczej nie ma problemów z suszą, jedynie latem podczas wielkich upałów muszę podlewać ale jeszcze nie było tragicznie. Do dyspozycji mam długi wąż ogrodowy, który trzeba ciągle układać i przekładać wędrując z nim po ogrodzie aby nie zniszczyć roślinek. Podlewanie zajmuje mi czasem ponad godzinę. Największym problemem jest wtedy dla mnie brak czasu bo latem mam mnóstwo pracy a tu trzeba roślinki podlać...
 To duże udogodnienie, powinno być dobrze. U mnie raczej nie ma problemów z suszą, jedynie latem podczas wielkich upałów muszę podlewać ale jeszcze nie było tragicznie. Do dyspozycji mam długi wąż ogrodowy, który trzeba ciągle układać i przekładać wędrując z nim po ogrodzie aby nie zniszczyć roślinek. Podlewanie zajmuje mi czasem ponad godzinę. Największym problemem jest wtedy dla mnie brak czasu bo latem mam mnóstwo pracy a tu trzeba roślinki podlać...Grażynko, Nevada to róża z 1927 r. i jest to mieszaniec róży dzikiej (przyjęło się, że to r. moyesi ale zdania co do tego są podzielone) i wielkokwiatowej. Zaliczyłabym ją do mieszańców róż dzikich i - po prostu do róż parkowych. To samo z Frühlingsmorgen. Z tych, które wymieniłaś tylko Comte de Chambord jest różą historyczną.
 
 Masz rację z tymi podkładkami, to też w jakimś stopniu wpływa na zdrowotność odmiany okulizowanej. Zobacz tu trzecią kolumnę.
Dziś mam typowo marcową pogodę: Deszcz, śnieg, wiatr, słońce... i tak w kółko.





 
  
  jeszcze da nam popalić.
 jeszcze da nam popalić.  Mnie też wczoraj deszcz wygonił z ogródka a dziś nie mam na to czasu i wieje okropnie, brrr.
 Mnie też wczoraj deszcz wygonił z ogródka a dziś nie mam na to czasu i wieje okropnie, brrr.

 Z tych dwóch szkółek o których wspomniałaś, nie mam róż.
 Z tych dwóch szkółek o których wspomniałaś, nie mam róż.


 
  Moi zdaniem to może być mieszaniec caniny lub jakiejś innej dzikiej róży z czymś...
 Moi zdaniem to może być mieszaniec caniny lub jakiejś innej dzikiej róży z czymś... 

 ...też będziesz miała Roxburghi ?
 ...też będziesz miała Roxburghi ?
 
 
		
