Wynajmowane ogrody Margolci (a tak chce mieć własny!)

[Margolcia_K]

Marysiu
Pati
Justynko
i wszyscy inni, którzy trzymają kciuki

dziękuję.

Obejrzeliśmy dokładnie i już wiemy co trzeba zrobić. Jeśli chodzi o dom to po pierwsze wymienić pokrycie dachowe i wybudować nowe szambo, a reszta to już kosmetyka.
A jeśli chodzi o ogród to najpierw rozwalić stara szopę, wykarczować krzaczory (nie wszystkie) i wspólnie z Wami pomysleć!

Ale to dopiero jak Pan właściciel przystanie na naszą cenę. Na razie stoi okoniem i nie chce ustąpić. A my ustąpić nie możemy bo tyle ile on chce nie mamy, a jeszcze ten dach!

[duju]

No to trzymam dalej

[Maska]

Tak ściskamy dalej paluchy

[survivor26]

Margolciu, myślę, ze pan zmięknie, na domy do remontu w mało-topowej okolicy to tłumów klientów nie ma

[bunia79]

No to super, oby się udało z tego z całego serducha Ci życzę!
Fajnie opowiadasz, uwielbiam takie wątki , a zdjęcia robisz przepiękne!!

Pozdrawiam serdecznie. Bogusia

[patusia336]

Mocno trzymam kciuki

[Margolcia_K]

Dziewczynki, (przepraszam, że nie wymieniam wszystkich po imieniu) kochane jesteście.

Trzymajcie jeszcze!

Chyba się dogadaliśmy.
KUPUJEMY!
Ale jeszcze się nie cieszę, żeby nie zapeszyć. Zacznę się cieszyć jak podpiszemy umowę, a to ma nastąpić w ciągu dwu tygodni

[survivor26]

ooooo...to ja na dniach kupię szampana i zacznę chłodzić, bo coś mi się zdaje, że wkrótce będzie potrzebny A jak tylko podpiszesz umowę, to proszę tu natychmiast milion zdjęć nowej posiadłości wstawić!

[Margolcia_K]

ooooo...to ja na dniach kupię szampana i zacznę chłodzić, bo coś mi się zdaje, że wkrótce będzie potrzebny A jak tylko podpiszesz umowę, to proszę tu natychmiast milion zdjęć nowej posiadłości wstawić!

Tak jest! Milion!

Ale to już chyba nowy watek założę, bo ona (ta posiadłość) będzie MOJA!

[patusia336]

Doczekac sie nie moge, co dopiero Ty musisz czuc

[Margolcia_K]

Patusiu, też się nie mogę doczekać, ale udaję że nie skąd, nic ... żeby nie zapeszyć.

Ale zaczęłam sie zastanawiać jak zabrać choć trochę roślinek, które tu posiałam. O koperku i marchewce to zapomnę, ale może uda mi się choć trochę kwiatków przesadzić do doniczek i zabrać ze sobą. Tak żeby trochę kwiatków mieć w tym roku. Do gruntu to tam raczej nic nie posadzę bo trzeba działkę odkrzaczyć i odchwaścić, ale żeby choć w doniczkach były.
Póki co to ta działka wygląda tak:



Czeka nas sporo (eufemizm ) pracy żeby spod krzaczorów i licho wie czego, wydobyć działkę.

[Joanna_68]

Dotarłam i ja poczytałam i też kciuki trzymam i szampana chłodzę. Margolciu praca w swoim ogrodzie to już będzie czysta przyjemność . Pozdrawiam

[spagusia]

Margolciu, ale bomba Gratki, gratki i jeszcze raz buziaki! Trzymam kciuki za szybkie załatwienie wszelkich formalności

[Margolcia_K]

Asiu, Adziu - dzięki.
Duchowe wsparcie się przyda. Oj, przyda

[Margolcia_K]

...
Buch - jak gorąco!
Uch - jak gorąco!
Puff - jak gorąco!
Uff - jak gorąco!
Już ledwo sapie, już ledwo zipie
...

Chciałoby się zawołać za poetą. Ale sto razy wole taki żar, niż to co było do tej pory. Trochę trudno wysiedzieć w ogrodzie, a o robocie to specjalnie nie ma mowy, ale w chłodku, na krzesełku, poobserwować przyrodę? Czemu nie?

Moje ptasie pięciogwiazdkowe spa, z kąpieliskiem, chłodną i podgrzewaną wodą, kąpielami termalnymi i zajęciami ruchowymi, ma ogromne wzięcie, zarówno wśród młodzieży jak i osobników bardziej zaawansowanych wiekiem.



Chwilami miejsc brakuje i odbywają się zapisy do kolejki, która oczekuje w komfortowych warunkach, na różnych poziomach.


Zadbano również o aprowizację



i awantury, które się pojawiają od czasu do czasu, wynikają jedynie z ... oględnie mówiąc, awanturniczej natury niektórych bywalców.



Przecież ogród to nie tylko rośliny, ale także jego mieszkańcy! Prawda?