Moje zielone zakręcenie

[hanna133]

Bardzo pięknie u Ciebie ,cudne roslinki.

[julcia1]

Witam, dziewczynki dzięki za odwiedziny.
Uwaga,uwaga sezon owocowy na działkach uważam za otwarty!!!!
Dojrzewają pierwsze owoce, u mnie już kolejno do jesieni
teraz :
1.jagoda kamczacka
2. truskawki
3.poziomki
4.pierwsze czereśnie

Po całym tygodniu ulewnych deszczy nareszcie słoneczko,na działeczce właściwie nic złego się nie stało,może kwiaty lekko
sponiewierane.Ale i tak piękne

Inne w blokach startowych czekają na swoją kolej

Rozkwita coraz więcej kwiatów nawet szałwia wabi kwiatami owady

-- 1 cze 2014, o 07:26 --

Usiłuję od trzech dni dodać zdjęcia ale nic z tego. Czekam aż będzie działać

[julcia1]

[gracha]

Julio rzeczywiście sezon owocowy już się zaczął i u mnie jagoda kamczacka posadzona na wiosnę dała kilka owoców,fakt że były lekko kwaśne ,może mogły jeszcze powisieć ale bałam się że opadną i nie spróbuję ,na drugi rok będę mądrzejsza, truskaweczki już próbujemy ,Ty masz też czereśnie ,ja niestety nie mam
clematis ma bardzo ładny kolor

[julcia1]

Na ogrodzie czas szybko mija wydaje się że nic się gwałtownie nie zmienia ale to nieprawda dostrzegłam to właściwie po raz pierwszy porównując zdjęcia.
tak wyglądała działeczka tego roku na wiosnę:
a tak wyglądają te same miejsca teraz:

[patusia336]

Ależ pięknie u Ciebie, super zagospodarowana działka, jestem pod wrażeniem i to ogromnym. Super masz pomocników

[julcia1]

Nawet niewielka folia się zmienia
Nawet zakątek przy kompostowniku zrobił się całkiem ładny
Moja hosta w tym roku miała wyjątkowego pecha dwa razy dopadł ją przymrozek na szczęście dochodzi do siebie

od dłuższego czasu mam kłopot z rabarbarem
dlatego nie mogąc dostać sadzonek zdecydowałam się wysiać kupne nasionka

teraz czeka mnie tylko wybranie kilku najładniejszych sadzonek i za dwa lata,a może prędzej pierwsze zbiory

[julcia1]

Róża rosnąca przed folią była maleńką gałązeczką wyciętą przy starym rozwalającym się domem. Nie znam jej nazwy liście ma matowe kwitnie tylko teraz w czerwcu pachnie delikatnie ale pięknie
Jest to duży krzak dający wiele odrostów pokazujących się w pobliżu podobnie jak odrosty malin jest bardzo ekspansywny i wymaga ciągłej uwagi z mojej strony.
Również maleńki warzywniak przynosi mi wiele radości

[julcia1]

Wszystkie jesteśmy zachwycone swoimi roślinkami choćby były zwykłe i powszechne

spotykają nas tez niepowodzenia, mnie w tym roku smuci wsadzony kosmos bylinowy, który nie skiełkował

[julcia1]

Jak wiecie mieszkam w Lesznie, a działeczkę mam w pobliżu lotniska szybowcowego, więc warkot samolotów wyciągających szybowce do lotów i szum grzanego do balonów powietrza jest moim towarzyszem.
od dziecka jestem przyzwyczajona do tych dźwięków i jest dla mnie nieodłącznym dźwiękiem lata i pięknej pogody;
szybowce nie latają gdy jest brzydko i deszczowo. Czasem rano gdy nie jestem pewna pogody spoglądam w niebo aby się upewnić
ze nie będzie padało Hałas staje się drażniący w czasie mistrzostw .bo wtedy jest większe natężenie lotów.
Mieszkam w rejonie gdzie jest wyjątkowy mikroklimat, często gdy w okolicy są deszcze nawet w odległości 2-3 kilometrów, u mnie nie pada i jest sucho. Więc każda kropla wody musi być wykorzystana.

[julcia1]

Niepostrzeżenie w ciągu jednego tygodnia upałów wiosna przeobraziła się w lato
Moje bezimienne róże


inne ulubione


warzywniak

widoczek ogólny

[Joanna_68]

Warzyw oczek imponujący, reszta też pięknie kwitnie
Krzak róży ładnie wygląda, a niepowodzenia cóż to już wkalkulowane w ryzyko, że czasem coś nie wyrośnie. Pozdrawiam

[julcia1]

To prawda Asiu ,mam więcej takich niepowodzeń ponieważ nie stosuję chemii więc wiele roślinek ginie w różnych okolicznościach.
Dziś mimo zmiennej pogody i chwilowego deszczyku na działeczce próbowałam zaszczepić agrest na porzeczce złotej.Na wiosnę wykopałam odrost od korzenia bo mam pienny agrest i często z szyjki korzeniowej wyrastają. posadzony wiosną w odpowiednim miejscu przyjął się i teraz spróbowałam czy się uda zaszczepić może trochę późno ale zobaczymy
fotosik znów nie daje rady

[julcia1]

[julcia1]

Nareszcie udało mi się pochodzić po ogrodzie bez konieczności podlewania. Co prawda pogoda średnia a nawet po tych upałach chłodno. Rozkwitają pierwsze lilie


Róze pokazują swoją urodę