Na wsi u Domi
- kajko278
- 500p

- Posty: 526
- Od: 20 sty 2013, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: POMORSKIE-KASZUBY
Re: Na wsi u Domi
Dominiczko no to roboty masz huk a jeszcze ogród
. Dobrze że eM chociaż roślinki przywiezie,bo ja jak mojemu mówię że trzeba kupić kwiatki to od razu ma głuchotę wrodzoną 
Moja działka na Kaszubach
KARINA:-)
KARINA:-)
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Na wsi u Domi
sniezek pisze:Plany... właśnie .... sęk w tym, że takowych nie mam![]()
No nie ogarniam na razie wszystkiego, jedyne na co mam pomysł, to obsadzić przy podjeździe płot graniczący z sąsiadami słonecznikami , mam duże jadalne i małe czerwone ozdobne ( na razie nasiona) po drugiej stronie może lawenda, nie wiem jeszczecoś jeszcze pod te słoneczniki dać ? Obok ? Ponoć one są żarłoczne, wyjaławiają glebę, mam nasionka stokrotek, astrów, dzwonka, orlika, maciejki, nieśmiertelnika i przegorzanu jeszcze ale nie mam koncepcji jak to zgrać w jedną całość
![]()
Pomożecie ?
Ja to bym na początek blisko domu zrobiła rabatkę,którą widać z okna.
Posadziła zioła,kwiatki-wszystko w jednym miejscu.
Rozsadzać będziesz za rok.
Słoneczniki w trawie też urosną.
Zrobisz jak uważasz,to mój pomysł.
- merymg
- 200p

- Posty: 401
- Od: 4 mar 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Na wsi u Domi
Małgoś
- sniezek
- 100p

- Posty: 186
- Od: 19 lis 2011, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Osówiec Kujawsko -Pomorskie
Re: Na wsi u Domi
Karinko, no roboty co nie miara 
Beatko, tak właśnie planuję, od podjazdu i przed / wkoło domu porobić, a tył czyli ogród jak czas pozwoli
Małgoś, z lawendy się cieszę , a rododendrony... piękne są, ale boję się, że mi padną
Beatko, tak właśnie planuję, od podjazdu i przed / wkoło domu porobić, a tył czyli ogród jak czas pozwoli
Małgoś, z lawendy się cieszę , a rododendrony... piękne są, ale boję się, że mi padną
- merymg
- 200p

- Posty: 401
- Od: 4 mar 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Na wsi u Domi
Nie martw sie o RH , wsadź je w odpowiednie podłoże, w półcieniu/ cieniu, dbaj by miało pić i będzie na pewno ok.
U mnie zimy zwykle mroźniejsze więc przez kilka lat od posadzenia okrywałam włókniną, a ostatnio tylko storoiszem i żyją , mają się dobrze. Gdybyśmy się tak bały ciągle to siałybyśmy tylko jednoroczne. Zobaczysz, że za rok jeszcze dokupisz RH, nie da sie ich nie kochać
U mnie zimy zwykle mroźniejsze więc przez kilka lat od posadzenia okrywałam włókniną, a ostatnio tylko storoiszem i żyją , mają się dobrze. Gdybyśmy się tak bały ciągle to siałybyśmy tylko jednoroczne. Zobaczysz, że za rok jeszcze dokupisz RH, nie da sie ich nie kochać
Małgoś
- sniezek
- 100p

- Posty: 186
- Od: 19 lis 2011, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Osówiec Kujawsko -Pomorskie
Re: Na wsi u Domi
Dzięki, no właśnie tam gdzie chcę będzie cień, a ten jeden to do 3, 5 metra dorasta 
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Na wsi u Domi
Dominika to miejsce to raj dla kogoś, kto kocha przyrodę. Nie martw się na zapas. Twój ogród będzie się rozwijał w miarę Twoich możliwości.
Będę Cię odwiedzać i podziwiać efekty
Na razie piękne oznaki wiosny- przebiśniegi i tulipany.
Prawda jest taka, ze Ty masz to, o czym ja nadal marzę
Prawda jest taka, ze Ty masz to, o czym ja nadal marzę
- sniezek
- 100p

- Posty: 186
- Od: 19 lis 2011, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Osówiec Kujawsko -Pomorskie
Re: Na wsi u Domi
Wolusiu, ja też marzyłam o własnym domku i jak widać marzenia się spełniają, więc Tobie również życzę ich spełnienia ,
masz rację pomalutku, powolutku w miarę możliwości stworzymy własny raj
masz rację pomalutku, powolutku w miarę możliwości stworzymy własny raj
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na wsi u Domi
Witaj!
I ja kibicuję na starcie, Twoim i moim, bo też na nowo działeczkę trzeba ogarnąć.
Śmiałam się jak czytałam o Twoim lubczyku, bo ja też jako pierwszą roślinkę dostałam od znajomej do ogródka.
Wierzę, że przyniesie nam dużo szczęścia. Też jeszcze nie mam miejsca na takie kulinarne dodatki ale wsadziłam i tak w ziemię, bo to przenosić się da. Powodzenia!
I ja kibicuję na starcie, Twoim i moim, bo też na nowo działeczkę trzeba ogarnąć.
Śmiałam się jak czytałam o Twoim lubczyku, bo ja też jako pierwszą roślinkę dostałam od znajomej do ogródka.
Wierzę, że przyniesie nam dużo szczęścia. Też jeszcze nie mam miejsca na takie kulinarne dodatki ale wsadziłam i tak w ziemię, bo to przenosić się da. Powodzenia!
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Na wsi u Domi
Dominika ja bez wstydu przyznaję się,że ciągle latam ze szpadelkiem i przesadzam
Po części wynika to też z braku gotowego miejsca stąd pierwsza rabatka pełni też rolę rozsadnika,ale dzieje się też tak dlatego ,że wielu roślin po prostu nie znam i dopiero jak mi podrosną i zakwitną to widzę co do czego najlepiej pasuje
Kompozycji to ja się dopiero uczę,a i tak przy moim zbieractwie szanse na uporządkowany ogród są równe zeru 
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Na wsi u Domi
Jestem pod wrażeniem- jak się M sprawia
lawenda- cudnie- będzie pięknie wyglądać tak fioletowo-niebiesko
wydaje mi się, że rododendrony rosną bardzo wolno, więc raczej nie masz się co na zapas martwić... ale lubczyk jest świetny- nic tak do rosołu nie pasuje jak on... i wiadomo afrodyzjak
ja mam 3 krzaki- są posadzone w trzech różnych miejscach- i są tak regularnie przycinanie do zupy, że pozostają w niezmienionej formie od momentu posadzenia
mimo, że w pieszej kolejności się podlewa 
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Na wsi u Domi
I ja dostałam lubczyk jako jeden z pierwszych zieleńców do ogródka. Wsadziłam go gdzieś na tyły. Potraktowałam tak troszkę po macoszemu.
Ogrodem się nie martw. Na wszystko przyjdzie czas. A pomysł z lawendą super!
Ogrodem się nie martw. Na wszystko przyjdzie czas. A pomysł z lawendą super!
Re: Na wsi u Domi
Piękny, duzy teren. Tylko pozazdrościć możliwości. Odradzam jedynie tuje. Nie będą pasowały do otoczenia. Świerki, liściaste tak, ale nie tuje.
Mój koci raj-zapraszam...
pozdrawiam Danka
pozdrawiam Danka
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Na wsi u Domi
Masz ogromne pole do popisu
Teraz wiosną co chwila wyjdzie z ziemi jakaś niespodzianka.
Pewnie niejedna czytelniczka zazdrości Ci tych drzew owocowych i krzewów takich już rozrośniętych. Te nowo nasadzone drzewka tak marnie się przyjmują i ciągle trzeba czymś pryskać, a stare rosną. Wiem coś o tym
Baardzo jestem ciekawa jakie to drzewa, teraz może jeszcze nie wszystkie rozpoznajesz , ale jak zakwitną, będzie wszystko jasne. Ta duża grusza wygląda mi całkiem dorodnie i zdrowo, czemu myślałaś początkowo o jej usunięciu?? Nie wycinaj nic póki nie spróbujesz owoców - radzę jak moje poprzedniczki
Gdyby Ci coś nie zaowocowało w tym roku rozpytaj sąsiadów. Moi doskonale wiedzieli co mam dobrego w ogrodzie
Najbardziej żałuję, że nie mam starej czereśni
A te krzaczorki z tyłu tak równo w rządkach to porzeczki?
Pewnie niejedna czytelniczka zazdrości Ci tych drzew owocowych i krzewów takich już rozrośniętych. Te nowo nasadzone drzewka tak marnie się przyjmują i ciągle trzeba czymś pryskać, a stare rosną. Wiem coś o tym
Baardzo jestem ciekawa jakie to drzewa, teraz może jeszcze nie wszystkie rozpoznajesz , ale jak zakwitną, będzie wszystko jasne. Ta duża grusza wygląda mi całkiem dorodnie i zdrowo, czemu myślałaś początkowo o jej usunięciu?? Nie wycinaj nic póki nie spróbujesz owoców - radzę jak moje poprzedniczki
Gdyby Ci coś nie zaowocowało w tym roku rozpytaj sąsiadów. Moi doskonale wiedzieli co mam dobrego w ogrodzie
Najbardziej żałuję, że nie mam starej czereśni
A te krzaczorki z tyłu tak równo w rządkach to porzeczki?

